Premiera za miesiąc, ale są teraz jakieś wcześniejsze pokazy i na jednym z nich udało mi się być. Naprawdę jedna z lepszych francuskich komedii ostatnich lat. Surrealistyczny humor, bardzo uroczo opowiedziana historia, ale nie jest przesłodzona. I do tego wspaniałe kreacje aktorskie - Poolevarde w roli Boga jest niesamowity, choć pozornie zachowuje się jak zwykle - jest po prostu wkurzony. Z chęcią obejrzałbym to jeszcze raz.
Zapraszam do przeczytania recenzji: http://szczere-recenzje.pl/zupelnie-nowy-testament/3996/