Tytul wskazujący na stare NRD-owskie pornosy...ja jednak nie dałem się nabrać ;)
Enerdowskie pornosy? Nie słyszałem. Legalne, półlegalne, zakazane? Pornos w ojczyźnie trabanta - brzmi dziwnie... a co na to STASI? Czyżby funkcjonariusze sami je kręcili, a może zwyczajnie "przymykali oko"?
Kreacja wizytowa agenta pornomaniaka: http://wyborcza.pl/duzy_kadr/56,97904,10093794,Kreacja_wizytowa,,4.html