Trzy nominacje do złotej Maliny??!!! Owszem film nie dla każdego wzbudza kontrowersje ale nie sądzę by był gorszy od na przykład mrocznej wierzy króla Artura rings czy ligi sprawiedliwości.. jest wiele innych filmów które zasłużyły sobie na to miano.. pod względem technicznym film wypada bardzo dobrze a aktorstwo ? Jennifer Lawrence miała sznase pokazać w końcu coś oryginalnego, inne emocje to co zrobiła wgniata w fotel... jedyne na co zasługuje to na oscara.. totalna kompromitacja dla tych którzy ja wytypowali.. i pytanie dlaczego to zrobili ??
Jestem totalnie zszokowany tymi nominacjami... O ile Bardem momentami jeszcze wydawał się dość drewniany i jego nominację(tymbardziej, łączoną z Salazarem z POTC) można zrozumieć, o tyle nominacje Jen i Aronofsky'ego to całkowite dno. Wreszcie kino które się czymś wyróżniało, dla niektórych może i ciężkie do przyjęcia, ale wciąż bardzo dobre, a rola Lawrence zasługuje spokojnie na nominację do Oscara, a nie do żadnych malin. Chyba ktoś już na siłę próbuje być kontrowersyjny, bo brak nominacji dla Mrocznej Wieży, czy Justice League to również kpina. Mam nadzieję, że w Akademii oleją ciepłym moczem maliny, i przyznają mother! chociaż jedną-dwie nominacje do Oscara, mimo, że nie często się zdarza by coś było nominowane jednocześnie i do maliny, i do Oscara.
Gdy oglądałem Mother! miałem przed oczami nominację dla Jenn do Oscara, a tu takie nieporozumienie..
Byłem w szoku po zobaczeniu nominacji...Jennifer Lawrence najgorszą aktorką??? Podczas gdy niczym nie wyróżniające się w tym roku aktorki walczą o oskara...brak słów.
Na amerykańskich forach czytałem, że to przez jedną drastyczną scenę (końcówka, kto widział ten wie) ten film zbiera takie złe recenzje.
Ja też jestem zdziwiony Złotą maliną. Nie tyle dlatego, że uważam mother! za świetny film, ale z powodu ocen filmu. Przeglądając najpopularniejsze strony z ocenami filmów i oceny filmu były dosyć wysokie (69% na RT i 75 punktów na MC, średnia na imdb wynosi 6,8 ). A tu zaskoczenie.