Sieć, gdzie pracuje znana dziennikarka Grace Forsyte upada, a ona zrobiła by wszystko żeby odzyskać uprzejmość widowni. W tym celu przekonuje swój profesjonalny zespół, aby pojechać do dżungli amazońskiej po doskonały materiał o kanibalach.
Jako całokształt dość słaby, choć niewątpliwie niesmaczny w dość odważnych scenach "rozbebeszania" :/ [SPOIL] Zastanawiała mnie np.scena z patroszeniem przez dzikusów jeszcze żywego aligatora-wyglądało to bardzo realistycznie,,nawet nie chcę myśleć o tym, że oni naprawdę go zmasakrowali na potrzebę filmu :// scary
O ile "Land of Death", nakręcone również przez Brunona Mattei w tym samym roku, było całkiem niezłe, to "Mondo cannibale" już fajne nie było. Co prawda sporo tu krwawych atrakcji, ale generalnie film jest nudny. A przynajmniej ja się na nim mocno nudziłem. Z pewnością jeden ze słabszych przedstawicieli włoskiego kina...
więcejA mi ten film bardziej przypominal jakis kiepski pastisz, wloskich filmow kanibalistycznych. Duzo scen odmałopowanych z CH. W filmie w sumie chyba tylko jaszczurke zabito, bo nie przypominam sobie innych scen z zabijaniem zwierzat. Film jest raczej nudny, ale jak ktos ogladal wczesniej CH to bedzie mial niezły polew z...
więcejAle chyba bardziej krwawy. Całość można uznać za nieoficjalny remake "Cannibal Holocaust". Fabuła jest prawie taka sama (choć brak tu drugiej grupy poszukującej tej pierwszej), część scen, a nawet część dialogów jest niemalże żywcem wyjęta z filmu Ruggera Deodato. Niestety wykonanie kładzie ten film. Bohaterowie są...