film
Człowiek z głębokiej rzeki
Il paese del sesso selvaggio1972
1h 33m
Fotograf przebywający na zleceniu w lesie deszczowym wpada w zasadzkę i staje się niewolnikiem prymitywnego plemienia dopóki córka przywódcy nie wybiera go na swojego...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Człowiek z głębokiej rzeki
reżyseria Umberto Lenzi
scenariusz Francesco Barilli, Massimo D'Avak
produkcja Włochy
premiera 8 sierpnia 1972 (Światowa)
Nowość
Popularna #1
#tydzieńwłoski. Przystawka przed daniem głównym jakim był "Cannibal Holocaust". Bardziej przygodówka, ale jest trochę gore i konsumpcja ludzkiego mięsa.
czytaj dalej
HorrorshowPL
Ranking ról
Opis filmu Człowiek z głębokiej rzeki
Fotograf przebywający na zleceniu w lesie deszczowym wpada w zasadzkę i staje się niewolnikiem prymitywnego plemienia dopóki córka przywódcy nie wybiera go na swojego męża. Po przeprowadzeniu różnorakich tortur, mężczyzna staje się częścią plemienia i pomaga uporać się z współczesnymi zagrożeniami oraz szczepem kanibali, które toczy wojnę z jego "własnym" rodem.
Informacje o filmie Człowiek z głębokiej rzeki
premiera 8 sierpnia 1972 (Światowa)
studio Medusa Distribuzione / Roas Produzioni
tytuł oryg. Il paese del sesso selvaggio
inne tytuły Deep River Savages Międzynarodowy
The Man from the Deep River Międzynarodowy
Sacrifice! USA
Man from Deep River Wielka Brytania
więcej
Zdjęcia do filmu kręcono w Bangkoku (Tajlandia).
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
John Bradley, fotograf z Londynu wyrusza w podróż do Tajlandii. Poza zwiedzaniem Bangkoku ma w planach wyprawę w głąb niezbadanych lasów deszczowych. Podczas podróży zostaje jednak schwytany przez prymitywne plemię, które nigdy nie widziało białego człowieka.
+ ojciec chrzestny włoskiego kina kanibalistycznego,...
Prekursor kanibalistycznych horrorów, które parę lat później Włosi zaczęli kręcić masowo.
ocenił(a) film na 6Film dość udany i, gdyby nie zapożyczenie tematu z „Człowieka zwanego koniem”, rzekłbym,
że zaskakująco ambitny. Pomimo, iż pewne sceny noszą znamię zwyczajnej eksploatacji i
epatują przemocą, to jednak film jest ładnie nakręcony, nie nigdy nie zmienia się w
niesmaczne sieczkę. Ponadto, jak dla mnie pokazał obraz...
Kanibali jest tu jak na lekarstwo i pojawiają się prawie pod koniec filmu. Gore też niewiele, ale dobrze, że cokolwiek było. Na pierwszy plan wysuwa się wątek miłosny, co nie jest zbyt atrakcyjną fabułą dla kogoś, kto oczekuje horroru. No ale skoro jest to prekursor tego podgatunku, to wypadałoby znać.
Man From Deep River (albo Deep River Savages) niby jest prekursorem kina kanibalistycznego, ale nie nastawiajcie na jakikolwiek horror gore. To nie jest Cannibal Holocaust, to po prostu typowa historyjka o cywilizowanym białym przygarniętym przez dzikie plemię.
Historyjka jaką można kojarzyć z niemal każdego filmu o...
