Niech Pitt dostanie w końcu Oscara! :(

cinek7823

Ja tez myślę, że nominacja jest już dla niego sporym wyróżnieniem i tak szok, bo miał o wiele więcej bardzo dobrych rół (12 małp, Fight Club, California, Bękarty wojny czy Uśpieni). Pitt dobrym aktorem jest nikomu nie musi udowadniać to statuetką. Racja Akademia lubi takie historyjki jak w Moneyball, plus do tego scenariusz Sorkina, jednak litości...to nie jest wybitna rola...zreszta w tym roku nie ma wybitnych ról w tej kategorii, pewnie Oscara zgarnie Clooney, choć będe kibicować Oldmanowi ;-)

cinek7823

Moim zdaniem Pitt zasługuje ma oskara, ale myślę też że jeszcze wiele wspaniałych ról ma przed sobą.

minimorris

Pitt powinien dostać Oscara nawet jeśli w tym roku się nie popisał, np. Sandra Bullock w 2010 nie dostała nagrody za swoją "świetną" grę tylko dlatego że już przyszedł na nią czas, a Colin Firth został wyróżniony za King's Speech bo rok wcześniej nie dostał choć mu się należało.

chester_filmweb

Pitt się popisał ,tylko że to nie była tak genialna rola jak na tego aktora

chester_filmweb

Sorry, ale Bullock nie zasługiwała na Oscara za żadna z poprzednich swoich ról, więc na nią czas nie przyszedł;] A Pitt ma w swoim dorobku role pretendujące do Oscara, ale Akademia go olała. W tym roku Oscar mu się nie należy, Clooney zagrał rolę życia w Spadkobiercach i to jemu zamierzam kibicować, ex equo z Oldmanem

cinek7823

Szanse Pitta zmalały do minimum, w tej chwili jest to walka między Clooney'em i Dujardinem.

cinek7823

Ja to widzę tak:
Oldman - bardzo fajnie że w końcu dostał nominację, bo to kompromitacja akademii, że nie miał żadnej wcześniej, jednak rola nie na zwycięstwo. Zręsztą myślę, że cały film jest zbyt angielski by mógł cokolwiek zwojować na gali.
Bichir - z całym szacunkiem, ale kto to jest? Nawet amerykańscy widzowie się zastanawiają skąd on się tu wziął. Akademia ma to do siebie że lubi wepchnąć kogoś z niszowego filmu z tym, że zawsze to robiła zazwyczaj w kategorii najlepszej aktorkii, a nie aktora (chociażby Lawrence do szpiku kości czy Leo w rzece ocalenia - filmy niszowe i aktorki jeszcze wtedy anonimowe jak Bichir). Nie jestem w stanie pojąć, jak gość się znalazł przed Fassbenderem, Goslingiem, Di Caprio. Będąc szczerym to nawet nie chce mi się za bardzo tego filmu z nim oglądać.
Clooney - dla mnie następna zagadka, bo to co pokazał w Spadkobiercach to już wszystko widziałem w jego poprzednich rolach, nawet ta narracja z początku też już była wcześniej. Widziałbym jego nominacje za najlepszą reżyserie, a nie za aktora i mocno licze że jednak nie wygra.
Pitt - dla mnie może Moneyball to nie jest najlepszy film (choć mnie sie podobał dałem 7) to jednak rola jest bardzo dobra. Pitt zaprezntował według mnie coś czego jeszcze nie pokazał i właśnie za to dostał tą nominację. Trochę można powiedzeć że odwzorował Redforda.
Dujardin - czy to najlepszy aktor z tej piątki? Pewnie nie. Czy to najlepszy aktor w tym roku? Tak. Statuetka powinna trafić do niego. Wprowadził sporo świeżości, a w dodatku dawno nie dostał ktoś statuetki za rolę pół-komediową. Ogladając Artyste tak zastanawiałem się czy jakiś Amerykański aktor byłby w stanie wcielić sie w tą postać i stwierdziłem, że żadnego nie widze (ani tych komediowych, ani tych dramatycznych - jedni by wyglądali zbyt głupio i nie potrafiliby oddać emocji, inni zbyt poważni). Przyszedł mi jedynie do głowy Peter Sellers, ale on juz nie żyje.
Także w kolejności od najlepszego: Dujardin, Pitt, Oldman, Clooney, Bichir

tybor86

Mnie nominacja dla Bichira akurat aż tak bardzo nie zaskoczyła. Dlaczego? To proste - był on już nominowany do SAG a to zwykle jest niezłym wyznacznikiem nominacji oscarowych... dość powiedzieć, że w tym roku gildia trafiła 17 na 20 nominacji (spudłowała jedynie w duetach DiCaprio-Oldman, Swinton-Mara oraz Hammer-Von Sydow), zresztą dokładnie tyle samo, co rok temu...

Bismarck

Najlepszy dowód na to, by zawsze trzymać się starego, dobrego SAG - gdy zobaczyliśmy ich wybory po raz pierwszy, to byłem pewien, że trafią tym razem 14 - zwłaszcza, że nominacja ogłaszano w tym roku parę tygodni wcześniej. Z czasem przewidywałem już 16, a koniec końców trafili 17 - i to w dodatku 2 z 3 nietrafionych to DiCaprio i Swinton, którzy wydawali się pewniakami. Śmieszne.

tybor86

Sam jeszcze nie widziałem Bichira, ale polecam się zapoznać, bo wg niektórych jest najlepszy obok Dujardina...

Brak nominacji dla Fassbendera to oczywiście największa zbrodnia w tym roku, ale cóż - mogliśmy się tego spodziewać po Akademii...

Galadh

Świeżo po seansie "Lepszego życia" muszę przyznać, że już nie dziwi mnie ta nominacja. Film może nie powala, ale obiektywnie trzeba przyznać, że dał chłop radę.

Galadh

Po obejrzeniu wczoraj Artysty, Oscar goes to Jean Dujardin. Za co? Za to, że udało mu się wkrzesić we mnie uczucie i emocje, porównywalne z uderzeniem w Ziemie astreoidy.

cinek7823

niezasłuzył

cinek7823

gary oldman moim zdaniem bardziej zasluzyl sobie na oscara!

cinek7823

Rola Pitta w Moneyball wcale nie była taka dobra, jedynym aktorem który zasługuje na oscara z tegorocznych nominowanych jest Gary Oldman, który w "Szpiegu" był niesamowity i nikt z pozostałych mu nie dorównuje, napewno nie Pitt

użytkownik usunięty
cinek7823

Jakoś czuję, że moje życzenie się nie spełni, ale ja bym chciała, aby statuetka powędrowała do Gary Oldmana. Zasługuje na to. Rola w "Szpiegu" bardzo dobra. Jednakże to nie ja zasiadam w jury...

cinek7823

Jakby nie dostał nominacji za Moneyball tylko za Drzewo życia to myślę że miałby większą szansę, ale to moje zdanie ;)

cinek7823

Dujardin właśnie wygrał BAFTA i tym samym jego pozycja faworyta jest przypieczętowana, na pewno zwycięży w oscarową noc. W sumie w 3 z 4 kategorii aktorskich nie będzie żadnych niespodzianek, jedyna walka toczy się nadal między aktorkami pierwszoplanowymi - Davis vs Streep.

Galadh

Żałuję że Oldman stracił jakiekolwiek szanse. Obecnie faworytem jest Dujardin ewentualnie Clooney.

chester_filmweb

zaluje rowniez. Aktorstwo Clooney'a jest dla mnie tak samo naciagane jak jego popisy rezyserskie czy proby zablysniecia jako scenarzysta. Wystarczy wspomniec 'Good Night and Good Luck' czy ''The Ideas of March'' - perspektywy byly ale na tym sie skonczylo. W 'Descendants' wypadl przyzwoicie, ale przyzwoicie to chyba nie wystarczajaco jesli chodzi o Oscary..

cinek7823

Oscara tak :) ale nie za rolę w Moneyball. Ta nie wyróżnia się niczym szczególnym. Powinien dostać np. za "Joe Blacka"

cinek7823

Nie powinien. Aktor bardzo przeciętny, bez względu na to, co powiedzą zakochane fanki i chłopcy, którym podoba się kino z takimi mocnymi "facetami". To bardzo przeciętny aktor. A jeżeli dostanie w tym roku, oznaczać to będzie, że dla Amerykanów football faktycznie jest jedną z religii.

Nar-Mer

ż a l

cinek7823

Brad Pitt na pewno dzisiaj dostanie Oscara. George Clooney na 100 % nie. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones