Oskary dla Emmy i Rayna!!!!! Najlepsi!!!! I najlepsza muzyka w " La la land" !!!!!!!! W ogóle najlepszy film!!!!
Co do aktorki to sie nie zgodze. Mysle, ze na Oskara nie zasluzyla. Nie mowie, ze byla zla ale najlepsza kandydatka nie jest.
Jak dla mnie Emma ma w sobie to coś co sprawia że nie mogę oderwać od niej wzroku i uwielbiam jej głos. Ja jestem pod wielkim wrażeniem ale jak najbardziej rozumiem że można mieć inne zdanie
A ja pójdę dalej i powiem, że nie zasłużyła. We wszystkich filmach w których ją widziałem grała identycznie, z tym wyjątkiem, że w La La Land jeszcze trochę potańczyła i pośpiewała (swoją drogą w Someone in the Crowd wyglądała przy pozostałych trzech tancerkach jakby powiedzieli jej, że będzie tańczyć dopiero 5 minut wcześniej. W A Lovely Night było lepiej)
To La la Land jest piosenką ? Hm.....................
To chyba oczywiste,że sliwek1992 ma na myśli inne filmy nominowane.
No chodzi mi o inne filmy, skoro rzucasz opinią, że to najlepszy film, to powinnaś mieć jakąś argumentację opartą na porównaniu z innymi filmami.
nie mówię, że film jest zły. Mało tego, uważam, że jest bardzo dobry. Tylko pytam, czy rzeczywiście uważasz, że jest najlepszy w tym roku, czy po prostu strasznie Ci się spodobał, ale reszty nie widziałaś? :P bo tak to brzmi
Emma nie zasłużyła na Oscara. Jeśli go dostanie, to będzie wielki błąd. Nie mówię, że była zła, ale jej kreacja do oscarowych nie należy. Już Streep była lepsza. Zobaczymy jeszcze co pokaże Portman a na pewno COŚ pokaże.
Sama nominacja jest wielkim wyróźnieniem, bo moim zdaniem nawet owej nominacji nie powinna dostać. Popatrzmy na scenę kiedy tańczy z Ryanem, on taki bad boy wyluzowany, a ona wygląda jak totalne drewno, miny robi niczym Emily Clark w zanim sie pojawiłeś, jest po prostu irytująca :) Natalie Portman, cóż nie przepadam za nią, ale Jackie zagrała poprawnie, więc głosuje na nią, bądź na mój odwieczny numer jeden Meryl Streep
Ponadto nie jestem zdecydowana czy przyznałabym Oscara Goslingowi. Nie mówię, że był zły ale popatrzmy na innych aktorów w tej kategorii, choćby Viggo Mortensen. La La Land może dla mnie śmiało wygrać w kategorii najlepszy scenariusz, przede wszystkim muzyka, piosenka czy nawet film (choć tu jeszcze mam parę do obejrzenia), ale aktorzy? Niekoniecznie.
Lubię go, ale na Oscara bardziej zasługiwał w swoich poprzednich rolach. Za tą mu się niestety nie należy, ale pewnie go dostanie. A szkoda,bo on jeszcze pewnie będzie miał na swoim koncie kilka nominacji, a np. Viggo już nie, bo nie grywa w tego typu filmach, nie należy do kręgu najbardziej popularnych aktorów i jeśli ta szansa przejdzie mu koło nosa...to już drugiej takiej nie będzie miał. Więc trzymać kciuki za Ryana tylko dlatego, że jest sympatycznym super przystojnym aktorem jest trochę...dziecinne? :) Nie znam twoich przesłanek, ale większość dziewczyn ma właśnie takie :) W każdym razie to nie był atak skierowany w twoją stronę :)
Miejmy nadzieję, że jednak Ryanowi nie dadzą. Ja trzymam mocno kciuki za Mortensena, właśnie z tego powodu, który wymieniłaś. To świetny aktor, ale raczej średnio popularny, dobija do 60 i niedługo może już nie mieć szans :( Denzel już ma 2 Oscary, Affleck ma 40 lat, a Ryan i Garfield jeszcze mniej i prawie na pewno jeszcze dostaną jakieś nominacje, a Viggo pewnie już nie :(
No nie wiem czy taki pewny. Huppert i Portman zagrały fenomenalnie, więc Stone ma potężną konkurencję, Streep i Negga raczej nie wygrają, ale też są zagrożeniem bo Akademia lubi czasem nagradzać "po polityce".
Nie, nie może tak być. Akademia do tego poziomu by już chyba nie zeszła :) Huppert w Elle była genialna, reszty na razie nie widziałam, ale Stone nie zasługuje.
Oby tak było, bo w tym roku Oscara powinna dostać albo Huppert albo Portman, obydwie zagrały na podobnym poziome.
Właśnie wieczorem idę na Jackie, póki co trzymam kciuki za Huppert. Mam nadzieję, że stawka rozegra się między Portman a Huppert bo Stone kolenny raz jako ona sama i Oscar? Proszę, Akademio, nie.
U Stone podobały mi się sceny przesłuchań, bo tam musiała bardzo dobrze grać, a reszta to na takim dobrym hollywoodzkim poziomie była.