Na razie trudno mi o komentarz na temat nominacji. Ostatnio nie byłem na bieżąco z filmami, ale tak na pierwszy rzut oka, nie ma niczego, co by mnie z miejsca mogło powalić na kolana.
Nie gustuję w musicalu więc La La Land odpada. Cokolwiek by to nie było. A co do reszty.. to po prostu trzeba się z tym zmierzyć :))
Dobrze, że przynajmniej Jackie Chan nie musi się już stresować wynikiem :)) Swoją drogą "szacowna kapituła" mogła znaleźć kogoś bardziej odpowiedniego do - nazwijmy to - "wyrażenia swego szacunku" za całokształt twórczości.

srick.pl

Przykro mi ale nie mogę się zgodzić z twoim stanowiskiem odnośnie Jackie Chan'a. Moim zdaniem jak najbardziej należy mu się ten Oscar zwłaszcza że jest za całokształt twórczości a nie za konkretną rolę ponieważ nie ma on w swojej filmografii ról za które można dostać oscara ale całokształt jak najbardziej. Jestem doskonałym przykładem że Jackie był świetnym artystą. W podstawówce i na początku gimnazjum uwielbiałem filmy z nim. To one obudziły we mnie miłość do kina. Myślę że nie jestem jedynym takim przypadkiem dlatego uważam że nie należy tej nominacji krytykować lecz jej przyklasnąć :)

Kabor12

No to ja się z Tobą w żadnym wypadku zgodzić nie mogę. I nie będę ślepo "przyklaskiwał". Filmy z tym gościem niewiele znajdują uznania (w moich oczach i być może znajdzie się jeszcze paru krytyków!). I nawet nie będę silił się na stwierdzenie, że dostrzegam w nich choćby iskierkę jakiegoś kunsztu. Może wychodzę na jakiegoś wrednego snoba, ale naprawdę są dziesiątki lepszych artystów do nagradzania, póki jeszcze żyją :))
Chwała mu jednak za to, że pobudził w Tobie "efekt kinomana"...

srick.pl

Popieram.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones