To filmy muzyczne czy filmy o muzykach? Zresztą, nawet jeśli to drugie, to i tak brakuje tu Dalidy, która jest arcydziełem. A Chicago? Mało tego tutaj...
Co do Dalidy to oglądałem fil całkiem niezły natomiast arcydziełem go by nie nazwał, zabrakło mi jednak bardziej wyjaśnienia dlaczego w pewnych sytuacjach postąpiła tak a nie inaczej.