Pewnie znacie tę gazetę...Nie wiem jak Was,ale mnie zawsze strasznie denerwował sposób w jaki przyznają tam tak zwane "gwiazdki "oceniające jakość filmu...W skali trzygwiazdkowej najgorsze gnioty dostają maxa, a prawdziwe hity jedną "gwiazdkę"...Coś mi się wydaje,że ci ludzie wcale nie znają tych filmów, tylko na chybił trafił przydzielają te głupawe gwiazdki...Albo sprawa braku gustu i smaku...Co o tym sądzicie????????????