Był chyba w telewizji w latach 80-tych czy 90-tych. Najprawdopodobniej brytyjski z lat 80-tych, kojarzy mi się z Monty Python, ale nie było tam aktorów z tej grupy. Chłopiec spotyka człowieka mówiącego o sobie że jest nadistotą, w domyśle - Bogiem. Akcja kojarzy mi się z Anglią za Thatcher a "Bóg" - nadistota z przemysłowcem budowlanym. Jest taka scena że pojawia się szatan i generowane są postacie do walki z nim, np. człowiek na koniu, wszystkie przegrywają z nim, na koniec jednak Nadistota z łatwością zwycięża tego szatana, mówiąc "jestem przecież nadistotą".

Ciekawski_filmweb

Taki strzał - "Ciałopalenie 2000/Holocaust 2000" (1977)?