Pamiętam końcówkę, bohater z jeszcze kimś dociera na jakiejś planecie do jakby hangaru w którym spotykają
kosmitę który pokazuje im przeszłość ziemi i główny bohater postanawia z kosmita opuścić ziemię. Odbywa się
to tak, że wchodzi on do kapsuły która wypełnia sie płynem i w momencie kiedy bohater się nim zaciąga
doznaje jakby "olśnienia", poznaje prawdę i pokazana jest kapsuła która odlatuje z planety w ogromnym
tempie.
Wiem, że brzmi to strasznie chaotycznie- wybaczcie.