Zadający motyw ustala ile tytułów należy podać. Będzie sprawiedliwiej, bo będzie
można podać łatwy motyw i zażądać np 7 tytułów, albo podać coś ambitniejszego i
zażądać dwóch.
Czasem motyw jest zbyt banalny a czasem zbyt trudny, stąd ten pomysł. Wymaganą
liczbę piszemy w nawiasie, jak ktoś by nic nie napisał, przyjmujemy, że 5. Zaleca się nie
wykraczać poza kilkanaście żądanych tytułów, nawet jeśli motyw jest banalny.
Jakby było dużo sprzeciwów lub pomysł okazał się nietrafny wrócimy do poprzedniej
wersji, więc proszę się nie oburzać:))
Po podaniu tytułów autor postu podaje kolejny motyw.
Ponadto, dodam że nie wypisujemy tytułów pod własnym motywem, bo to trochę mija
się z celem. Można podpowiadać, najlepiej nie od razu, tytuły do własnego motywu
innym, podpowiedzi powinny być jednoznaczne, w końcu to nie Gra w Skojarzenia..
Motyw wpisujemy w odpowiedzi na temat, nie jako kolejny post. Pozwala to uniknąć
bałaganu w postaci kilku obowiązujących motywów.
UWAGA: Tytuły filmów z jednej serii, traktujemy jako jeden tytuł. I tak, do motywu
Piraci, tytuł Piraci z Karaibów, liczy się raz, a nie cztery razy, choć filmy były cztery.
Podobnie do motywu: Tajny agent, wszystkie Bondy, to jeden tytuł.
Mam nadzieję, że jest to jasne ;)
Odpowiedzi z pytajnikiem- jeśli podany przez kogoś tytuł jest niepewny i nikt go nie
może potwierdzić, dla ułatwienia traktujmy 2 z pytajnikiem jako jeden normalny.
I jeszcze jedna zasada: by nie było zastojów, czas na zadanie nowego motywu wynosi
30 minut. Po ich upłynięciu osoba, która pierwsza zauważy brak nowego motywu, ma
prawo zadać własny.
Nie, powiem Ci jeszcze że była taka pani, chyba się nazywała Jane Fonda. A w filmie grała Barbarella. I tak mamy już 3 ;)
oj człowieku myślisz że ja pamiętam jak oni się nazywali? ja własnego imienia nie pamiętam czasami :)
to było w tej serii o enterprise albo o voyager... nie pamiętam dawno oglądałam była taka Psycholog (?) i pierwszy oficer (?) a ona była takim nieczułym kosmitą jak spock jest w połowie... coś ci to mówi? bo mi nie D:
Irek nas olał (chwilowo nie ma go online) więc nie czekam na potwierdzenie, bo w Barbarelli na bank był motyw seksu w kosmosie
nowy motyw: bitwa na poduszki (5)
jeszcze mam przed oczami taką scenkę że się tłuką na poduszki ktoś patrzy na dziewczynkę jak się śmieje ona się odwraca i trochę poważnieje i uśmiecha się uroczo ale nie wiem co to.... :c
Nie wiem, to nie skojarzenia, a znasz Star Trek to i ten fil powinnaś znać, ale nie znasz, aż cztery części tego były :/
bo na chamów trafiłeś, jakiś wszędzie pełno, trzeba się przyzwyczaić, takie mamy niestety społeczeństwo... przekonuję się o tym każdego dnia w pracy, ehh
Ano, nie doczytałam. Ja grałam w makao, ale za długo się ciągnie, trzeba czekać itd. A kalambury tylko ze znajomymi bo same buce tam są :( Kości tylko na żywo :)
bo w kalambury odnoszę wrażenie, że sami idioci tam grają, ostatnio w pokoju się taka ekipa zebrała, że wszystkie rysunki,jakie tworzyli zmuszały mnie do oglądania męskiego przyrodzenia na ekranie ;)