W moim przypadku były to m.in. "Trzy kolory", "Dogville" ... "Życie jest piękne", "Porozmawiaj z Nią" Almodovara ... i wiele innych.. napiszcie na co wartościowego wypadałoby się wybrać do kina albo co wypożyczyc .. ;)
K- Pax - dzieło ciągle za mnąchodzi... Forrest Gump, Cast Away, Zapach kobiety i Piknik pod wiszącą skałą.
Jak dla mnie "Serpico" i Al Pacino przeciw wszystkim. Kilka fajnych tekstów np. gdy Pacino mówi, że nie chce ryzykować biorąc łapówki a w odpowiedzi słyszy, iż ryzykuje _nie_ biorąc;) Film opowiada równierz moim zdaniem o zderzeniu człowieka z rzeczywistością, która często okazuje się inna niż sądzimy inna niż ta o której uczą się w szkole;) Pozdrawiam;)
"Hair" ... obejrzalam ten film majac 8 lat i calkowicie mna zawladnal...
odmienil moje spojrzenie na swiat, sprawil ze zaczelam bardziej zastanawiac sie nad sensem zycia i uwrazliwil mnie na problemy spoleczne. wiem ze to brzmi troche smiesznie , bo gdy sie ma 8 lat trudno miec jakis sprecyzowany siwatopoglad , ale mysle ze moje zycie gdybym nie bejrzala tego filmu potoczylo by sie zupelnie inaczej...
Dzieki takim filmom jak ten nie jestem sceptyczna wobec ludzi , ktorzy wierza w Magie kina :))
A mnie najbardziej urzekły "Pokój syna"!!! ( N.Moretti ), "Porozmawiaj z Nią" (Almodovar), "Samotne" ( również hiszpański reżyser, niestety nie pamiętam nazwiska) , "Trzy kolory".
Niby nic szczególnego, ale wtedy byłam duuużo młodsza i ten film był jak na mój wiek dość ciężki, więc miałam mieszane uczucia - "Przedwiośnie". Wstyd się przyznać, ale raczej mało ambitnych filmów oglądam :|
Sądze, że film, który zawsze będę pamiętac to "Zabić Drozda", zreszą ksiązka równiez mnie urzekła. Film "Piekny Umysł" równiez. Mysle o tym filmie bardzo ciepło, ale i tak, historia który bardzo mnie urzekł to "American History X".. Świetna, prosta fabuła, film po prsotu cudo!! To historia o zmianach w życiu, o lojalności wobec przyjaciól, rodziny i zgrupowan. Dziełó mimo że niedocenione, dla mnie zawsze najlpesze.
Mama chciała mnie wyciągnąć do kina na "Piękny umysł", jak go grali, ale nam nie wyszło... A szkoda, bo mama lubi takie filmy i mogła się rozerwać. Następnym razem wyślę ją z Bożenką :)
"American Beauty" "Pulp Fiction" "Matrix" ... te trzy najbardziej ale znalazło by sie jeszcze pare :)
tych filmów było kilka, ale dwa zapamietam napewno jeszcze przez długi czas. polecam "requiem dla snu"- kto widział, ten wie, że tak oddziaływującego na wszystkie zmysły filmu jeszcze nie było. drugie dzieło to "powrót"- rosyjski debiut, który wygrał w zeszłym roku festiwal w wenecji. obraz nie tylko głęboki i nasycony wieloma poziomami, na których można go interpretować, ale też piękny i wysublimowany wizualnie
Rashomon, Piknik pod Wiszącą Skałą, Trzy kolory, Dekalog, Powiększenie, Zaćmienie, Mulholland Drive, Czas Apokalipsy, Amelia itd., a ostatnio... Godziny, Słoń i Dziewczyna z perłą.
La Strada - jest taki sklep z butami włoskimi :))) O czym ten film? Mam nadzieję, że nie o butach :PP
Zgadzam się z prawie wszystkimi waszymi wypowiedziami. W moim przypadku są to: "Amelia", "Godziny", "American Beauty", "Czerwony" (Kieślowskiego), "K - pax", "Edward nożycoręki" i "Hair". One najwięcej pozostawiły.
Mnie najbardziej urzekł i najwiecej po sobie pozostawił wspaniały film ZYCIE JEST PIĘKNE!
