Czy ktoś może kojarzy piosenkę z zakończenia Factotum, kiedy lecą już napisy? Chyba przegapiłem wykonawcę, a utwór jest niezły... Zresztą sam film również mi się podobał, zwłaszcza Matt Dillon. Co poniektórzy oskarżają go, że za gładki i lalusiowaty do tej roli, ale mnie wydał się jednak przekonywujący. Teraz, czytając Bukowskiego, będę chyba właśnie będę widział Dillona.

wilczy

To byl numer "Slow Day" zespolu Dadafon, zreszta tekst piosenki jest autorstwa samego mistrza Bukowskiego:-)