Napiszcie mi, jaka jest wg Was najgłupsza rola aktora kiedykolwiek, pomijajć oczywiście Waldusiaw kiepskich :D. Moim takim filmem jest Głupi i głupszy 2. To są lolowe jak nic role.
Raul Julia jako czarny charakter w filmie Street Fighter,niejaki Arnold S. w filmach Świąteczna gorączka oraz Bohater ostatniej akcji, Jay i Cichy Bob w filmie Jay i Cichy Bob kontratakują, bracia wayans w wiekszości ról,Stiffler z American Pie, Aktorzy w podróbkach filmów z brucem lee i inne perelki