Akurat nadarza się okazja pójścia do kina z żoną, gdzie z powodu małego dziecka nie byliśmy baaardzo długo. Tylko na co? Myślałem o braciach Grimm, ale recenzje są raczej kiepskie, a szkoda mi czasu, bo taka okazja szybko się znowu nie pojawi. No to, co z aktualnego repertuaru polecacie. Nadmienię, że mieszkam w Warszawie.