Moze to jeszcze za wcześnie-w końcu mamy dopiero listopad ale myślę , że możemy zacząć dyskusję na temat "oscarowych" typów. Mam kilka tytułów na myśli...przede wszystkim "Monachium" Spielberga i "Che" Soderbergha oraz "Brokeback mountain" Anga Lee (Złoty Lew w Wenecji) i "Trzy pogrzeby Melqiuadesa Estrady" w reżyserii Tommy Lee Jonesa. W mniejszym stopniu "Nieustraszeni bracia Grimm" i "Broken flowers"-po prostu Gilliam i Jarmush to twórcy "nieoscarowi" odstający od głównego nurtu kina amerykańskiego.
Kurcze ja o tych filmach nie słyszałąm - oprócz tego filmu Anga Lee (hm moze być ciekawy).
Jarmiush moze jakąś nominacje zebrac ale Giliam chyba nie (dodam ze obu filmów nie widziałą, ale bardzo chcialabym zobaczyć ):)
...jesteśmy już po rozdaniu Złotych Globów więc można już poważnie typować filmy, które zdobędą nominacje. Według mnie w najważniejszej kategorii nominowane będą następujące obrazy: "Brokeback mountain" (także za reżyserię, scenariusz, główną rolę męską, zdjęcia...), "Good night and good luck" (także za reżyserię, główną rolę męską...), "Spacer po linie" (także za główne role męskie i żeńskie), "Capote" (także za główną rolę męską) oraz "Wierny ogrodnik".Na liście rezerwowej filmów nominowanych do kategorii "najlepszy film" umieściłbym ponadto "Miasto gniewu", "Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady", "Monachium", "Historię przemocy".