Uważam, że to już przegięcie!! Człowiek czyta sobie o czym jest film i co się okazuję, ze jakas osoba dodała opis, który opowiada cały film!! (łącznie z zakończeniem). Nie wiem kto akceptuje takie opisy i przedewszystkim kto wpadł na tak genialny pomysł, żeby opisać cały film. No ludzie opanujcie sie troche!. a oto przykład "Funny Games" a opis pisał Paavoo Lodz. Takich przypadków coprawda wiele nie jest ale po co dawać takie opisy?? przecież ten ktoś cały film mi zepsół (piszac ładnie). Czy nie uwazacie, ze przesadzają z takim akceptowaniem opisów?
Niewidzialam tego filmu ale wydaje mi się, że opis, który podałaś w przykładzie raczej nie zdradza nam zakończenia filmu. To prawda , streszcza jego poczatek, ale o to chodzi w opisach.