wpadłam na szczwany plan;] żeby filmy miały note od 1 do 6
1 to beznadziejny
2 to mizerny
3 ujdzie
4 to film dobry
5 bardzo dobry
6 to rewelacyjny
wydaje mi sie ze skala do 10 jest zbyt duża zwłaszcza ze wiekszość filmów ma note 8 niektóre 7 żadko kiedy 6 i są filmy na 9 ale to wiecie taki mój pomysł;] Co o tym sądzicie?
no i co Ci odpowiedzieć ...ech... większość filmów ma 8 nie dlatego że nikt nie używa oceny 10 tylko dlatego że taka wychodzi średnia
tzn ie chodziło mi o to, ze wszystkie filmy mają po 8 punktów bardziej skupiłam sie na tym, ze wymysliłam nowe noty (które rzecz jasna nie zostaną wprowadzone! to tylko taki pomysł;]) a jeżeli chodzi o 8 pkt to jak na skale 10 punktową to naprawde dobre filmy i nie raz widziałam że film ma note 8,12 i wszystkie opinie jakie były to beznadzieja, fatalny, zgadzam sie film jest jeden z gorszych i tak przez kilkanaście stron podejrze 7 stron to po co dają note 7, 8, 6 skoro jak jest taki beznadziejny mozna dać np 3, 4, 5;] bo naprawde 8 pkt w takiej skali to jest naprawde mocny dobre film. ja wiem, jest to temat rzeka ale wolałabym widzieć też film który ma np punktów 4 czy 5 bardziej to by było wiarygodne jak widze note 6 to juz wiem ze będzie beznadzieja film;] to może noa będzie od 6-10;]
Coś w tym jest. Moze i to dobre .....ja uważam że w pewnym stopniu jest to rzecz którą powinni przemyślec szefowie filmwebu. Pozdrawiam i zapraszam do siebie na blog. Z góry dzięki
Hm, a co to zmieni?ze wiekszosc filmow bedzie miala note 4:D. Moim zdaniem skala szersza jest lepsza;D
bardzie 3;] skoro operujemy skalą od 6-10;] to moze inaczejbo baba jestem to zrobię to inaczej;]
napiszcie jaki film film oznaczycie
1 to film...
2 film...
3 to film
4 ...
5...
6....
7....
8....
9....
10...
1 - totalnie beznadziejny
2 - beznadziejny
3 - trochę mniej beznadziejny
4 - mizerny
5 - ujdzie, przeciętny
6 - film raczej dobry
7 - dobry
8 - bardzo dobry
9 - świetny
10 - rewelacja
:P
Szersza skala jest wg mnie lepsza ponieważ filmy są bardzo różnorodne i skala 6-cio punktowa chyba by nie wystarczała. A przecież ograniczając ją, nie pozbędziemy się problemu z ocenami, w których przeważają 8-9.
A tak poza tematem: masz kompleks, że jesteś babą? Bo zauważyłam że w większości swoich postów to podkreślasz. "...[coś tam] bo baba jestem".
wszystko fajnie i pięknie ale w słowniku mizerny to przeciętny a świetny i rewelacja to, to samo;] widzisz od momentu kiedy zaczęłam pisać ze jestem baba jak robie błedy interpunkcyjne lub inne nie musze później czytać że jestem analfabeta poprostu darują to sobie;]
aaa i przeciętny to raczej dobry;] nie to ze się czepiam, nie chce zebyś to źle zrozumiał ale tak jak napisałeś film na 8 pkt jest naprawde dobrym filmem w takiej skali więc dla mnie lepsze są noty jak szkole a można dodać jeszcze plusy i minusy;] 4-; 4+;]
ale fajnie ze napisałeś co dla Ciebie znaczą te noty;] dzieki za zajzenie na ten temat
Ech... Nieważne jakie nazwy przypisuje się do ocen! To tak jak w szkole - czwórka czwórce nierówna. Nigdy nie miałaś wrażenia, że ktoś kto dostał taką samą ocenę jak Ty, mniej lub bardziej na nią zasługiwał??
W szkole możesz dodać +/- a tutaj masz rozszerzoną o parę punktów skalę, więc o co Ci chodzi?
Nie zgodzę się w takim razie ze słownikiem bo przeciętny to przeciętny - żadna rewelacja, ani dobry, ani zły. Mizerny może i jest _bliskoznaczny_ przeciętnego (możliwe) ale jak dla mnie nie oznaczają tego samego. Świetny jest świetnym, rewelacyjny - nie ma nic lepszego.
Nie opierałabym się w tej kwestii na słowniku.
A tak poza tym: ja też jestem babą.
Nie wiem, albo masz kompleks - wolałabyś się urodzić facetem, albo jesteś facetem i udajesz babę (na zasadzie: nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie "cześć, jestem Wojtek, też mam 12 lat...").
Trochę rażące jest myślenie, że gdy popełniasz błędy - powiesz że jesteś kobietą i się od Ciebie odczepią... Tak jakby kobiety były analfabetami, jak to napisałaś, tylko one się myliły... Przykre.
Trudno żebym była chłopcem i nazywała sie ewelina czy nawet dała sobie taki nik;] (ale dla ciebie moge byc facetem. czesc jestem andrzej mam 12 lat). no nie czytałaś moich wypowiedzi na jakiś temat wiec nie wiesz jak jest a jak napisałam sorki jestem tylko baba to od razu były już zupełnie inne komentarze jednym słowem odczepiali sie od mojej interpunkcji i błędów. tłumaczyc sie nie bede;] mniejsza a co do ocen to bedac na studiach widze to doskonale. to była propozycja;] i dzieki ze jako jedyna odpisałas na temat skali o 1-10. ale dla ciebie moge byc facetem. czesc jestem andrzej mam 12 lat.
wiecie... to jest sprawa sporna...
zaletą szerokiej skali ocen jest duzy wybor lecz czest zastanawiam sie czy jak dam filmowi 7 to czy on jest duzo gorszy od tego co ma 8 (analogicznie: czy jest duzo lepszy od tego co ma 6)... w waskiej skali ocen mamy duza przepasc pomiedzy ocenami (film oceniony na 3 jest wyraznie gorszy od ocenionego na 4 i wyraznie lepszy od ocenionego na 2)... jest to bardziej konkretne... cos w tym musi byc skoro krytycy filmowi wola stosowac skale 1-6 czy 1-5. pozdrawiam.... sorry ze to troche niegramatyczne bylo ale mam dzis zly dzien (naganka od dyrka w szkole....:((( pozdro i zapraszam do mnie!
mam dowód ze filmy (na tej stronie prawie wszystkie;]) na 8 pkt jak znacznie się różnią macie film "imerium wików", "osaczony" a np "Kiler" wszystkie 3 filmy mają note 8;] rzy czym przy p[ierwszych dwóch czytamy same złe opinie przy filmie trzecim prawie same dobre ja rozumiem naprawde ze tak ludzie głosują (to normalne) ale np film the forgotten ma pkt 7 czyli dobry a zobacz ile tam jest opini ze jest beznadziejny. ale faktycznie tak jak mówi "punx not dead" większość posługuje sie notami od 1-5 lub 1-6 no i oczywiście wiem ze FW to nie wszyscy;] coś mi się wydaję ze zaczynam bronić tego pomysłu a miałam tylko zobaczyć jaą macie opinie na ten temat;] ale on mi się zaczyna coraz bardziej podobać;]
zapraszam na mój blog
ojj... Kolejny raz - zawężenie skali tego problemu nie rozwiąże! Poza tym, jak możesz porównywać 3 całkowicie różne od siebie filmy? Każdy został oceniany na podstawie różnych kryteriów... Ale prawdą jest że oceny są zawyżane...
Ty jesteś jedną z nielicznych osób, która ma ocenione filmy w skali od 1-10, większość ma w skali 6-10.
wydaje mi się ze tak zobaczmy na film "Gulczas a jak myślisz", jeżeli ludziom, którym sie ten film nie podobał miałby wysoką note, są osoby którym napewno ten film przypadł do gustu ale jak mi się wydaje, widząc jego note, wiekszości nie. a jeżeli film mi się nie podobał z jakiś względów to głosuje na niego, żeby było wiadomo, ze dla niektórych ten film był beznadziejny. Na każdy film trzeba głosować (tak mi sie wydaje) bo sa filmy dobre i fatalne. jak wchodzę na jakiś film, bo chce zobaczyć o czym jest to widze, czy ludziom się film podobał czy nie czy warto go obejrzecz a moze odpuscić jak widze note 9 czy 8 to wiem, że film będzie dobry i wart go zobaczyć natomiast jak widze 5 czy 6 to wiem ze film do najlepszych nie należy. wiem każdy ma inny gust ale jak narazie nie zawiodłam się;] faktycznie dla mnie film gulczas.... był tandetą ale zapach kobiety spodobał mi się bardzo. nie wiem czy zrozumiale to napisałam ale się starałam;] wniosek powinien być taki, ze powinniśmy głosować na kady film, który obejrzeliśmy w końcu są te noty od 1-10;]
Skala od 1- 6 to byłby niezły pomysł.Czasem są wątpliwości przy ocenie filmu, a nie ukrywam, że wszyscy jesteśmy do tej sześciostopniwej skali przyzwyczajeni...
no może ja jestem już stary ala ja przyzwyczaiłem się do skali 5 stopniowej i uwzględniając te oceny z plusami i minusami wychodzi tego dużo więcej nie macie innych problemów? hehe jeszcze chcecie by każdy musiał głosować na każdy obejrzany film hehe;p pod karą chłosty?
ja widzę to tak w każdym filmie wyróżniam 10 różnych kategorii np. zdjęcia, muzyka efekty specjalne i za każdą kategorię jeśli mi się w danym filmie podobała daję punkt ; a swoją drogą głosuję na filmy, które mi się niezmiernie podobały lub były totalnym dnem a na te przeciętne to raczej nie pzdr