Witam. Mam ochotę obejrzeć ponownie film który widziałem kilka lat temu niestety zapomniałem tytułu. Pamiętam że był on z kraju azjatyckiego- japonia lub chiny.. Ostatnia scena była walką pomiędzy policjantem(chyba) a jakimś wielkim przebrzydłym grubasem(bossem mafii?). W trakcie filmu pojawial się sceny z bronią białą. W flmie chodziło chyba o zdradę w policji czy coś takiego ale nie jestem do końca pewny.
Może chodzi o Toru Tanakę ?
http://www.filmweb.pl/person/Professor+Toru+Tanaka-72381
Tylko te dwa filmy z nim widziałem:
http://www.filmweb.pl/film/Oko+za+oko-1981-8317
http://www.filmweb.pl/film/Niezawodna+obrona-1991-88267
Jest jeszcze "Oddział Specjalny", ale tam walczył z Davidem Carradinem, więc to na pewno nie to.
Walka z wielkim azjatyckim grubasem była również tutaj, ale raczej zapamiętałbyś Chucka Norrisa:
http://www.filmweb.pl/film/Mściciel+z+Hongkongu-1982-5673
Niestety to żaden z w/w. To był raczej film z początku XXI wieku albo z późnych lat 90-tych. Był w telewizji oznaczony jako +18 jeśli to może pomóc, na filmboxie albo na MGM. Raczej nie występowali w nim znani aktorzy z USA ani GB, film czysto azjatycki.
Dzięki za odpowiedź
pozdrawiam
Poza tym przejrzyj wszystkie filmy z takimi aktorami jak: Donnie Yen czy Jet Li, wiele z tych filmów jest azjatyckich i może to któryś z filmów, w których oni zagrali.
Może chodzi Ci o film "Strefa śmierci", w którym tą ostatnią walkę stoczyli Donnie Yen i Sammo Hung
http://www.filmweb.pl/film/Strefa+%C5%9Bmierci-2005-262390
Nie ogladałem, ale autor tematu pewnie potwierdzi. Sammo Hung też znany, gruby aktor z kina azjatyckiego, więc możliwe. Mój trop z Donnie Yenem byłby wtedy dobry.
Tropem filmografii Donnie Yena doszedłby do tego filmu na pewno. Mnie zakodował się z powodu Sammo Hunga - akurat przed "Strefą śmierci" widziałam go w kilku sympatycznych pozytywnych wcieleniach pod rząd, a tu sobie przeszedł na ciemną stronę mocy... i jakoś mnie to wtedy zaskoczyło
W sumie racja. Sammo Hung grał raczej w zabawnych komedyjkach a'la Jackie Chan, więc faktycznie tutaj dość nietypowo. Poza tym Sammo Hung zagrał w większej ilości filmów niż Donnie Yen, więc po samej filmografii ciężko byłoby dojść.