Pamiętam kilka rzeczy:
1. głównymi bohaterami byli dwaj mężczyźni w średnim wieku, obaj żonaci; mieszkali w typowym
amerykanskim osiedlu na przedmieściu, takim plastikowym i iddylicznym.
2. Jeden z mężczyzn, chyba starszy stażem, jeśli chodzi o małżeństwo, udzielał porad temu drugiemu, przy
czzym, o ile dobrze kojarzę, kazda porada była ilustrowana jakby oddzielnie dokręconą sceną -
retrospekcja lub po prostu wizualizacją.
3. Albo film powstał w latach 50-tych (ewentualnie 60-tych) albo akcja była umiejscowiona w tych czasach,
bo właśnie taka była stylistyka - otoczenie, moda, sprzęty itd.
4. Oba małżeństwa chyba razem wybieraly sie na wakacje.
Nie pamietam, czy film był czano-biały, ale to bardzo prawdopodobne. Widziałam go w dzieciństwie,
pewnie oglądali go dorośli i teraz sobie o nim przypomniałam, chcę sprawdzic czy jest warty uwagi, bo
pamiętam, ze był dosyć zabawny :) Już kilka razy wilu uzytkoników mi pomoglo, więc i teraz mam taką
nadzieje.