Szukam tytułu horroru, który oglądałam w dzieciństwie. Niestety jest dość sztampowy i nie pamiętam wielu szczegółów a niektórych nie jestem pewna.. Film opowiada o tym, że rodzina wprowadza się do jakiegoś nowego domu, mają małe dziecko chyba dziewczynkę. I ta ich córka zaczyna widzieć, kontaktować się ze zjawą, która jest w tym domu. Ta zjawa to jest duch małej dziewczynki, która ma na imię Camdes/Kamdes. (nie wiem dokładnie jak to się pisze ale imienia jestem pewna). I toczy się akcja. Rodzice chyba najpierw nie wierzą dziecku. Nie pamiętam szczegółów ale w końcu chyba matka zaczyna szukać jakichś informacji o tym domu. I okazuje się, że tam mieszkała wcześniej też jakaś rodzina. I właśnie ta dziewczynka - duch w jakichś tragicznych okolicznościach zginęła. No i później jest taka ostatnia scena filmu, którą pamiętam, że już ta rodzina z tą córką, siedzą w samochodzie, już odjeżdżają z tego nawiedzonego domu, bo udało im się przeżyć i w ogóle. I ten dom płonie, a ta mała dziewczynka w samochodzie przez tylną szybę wygląda no i w oknie stał duch tej właśnie Camdes. Oglądałam w dzieciństwie więc było to około 20 lat temu.. Nie wiem, z którego roku mógł być film. Wiem, że małe szanse ale może ktoś kojarzy?
