Dosyć często sie zdarza, w filmie, czy w życiu, że dwie strony toczą walkę o kobietę. Tutaj mówimy o filmach, więc pytam Was drodzy ludzie; w jakim filmie widzieliście najlepszą walkę o przedstawicielkę płci pięknej?
Ostatnio obejrzeliśmy ze znajomymi King Konga i stwierdzam, że w tym filmie jest to pokazane najlepiej. Wprawdzie nie walczą dwaj faceci, tylko cztery ogromne zwierzaki, ale walka to walka :) Typujcie.