Który waszym zdaniem sequel, prequel itp. jest najlepszy? Czy jest wogóle sequel który choć raz dorówał albo przewyższył pierwowzór?
Podajcie swoje typy...
Chyba zdecydowanie druga część Ojca Chrzestnego. To jedyny przykład według mnie udanego sequela. Kolejne cześci Władcy Pierścieni trudno uznać za sequele, bo przecież od razu założono, że powstaną trzy części.
Faktycznie "Ojciec chrzestny 2" był niezły. Co myślicie o drugiej części "Obcego"? Chyba "Imperium kontratakuje" także było lepsze od jedynki...