Na portalu "szaleje" jakis palant-trol o nicku meshuggah.
Ponizej tylko jeden z jego popisow:

http://www.filmweb.pl/serial/Peaky+Blinders-2013-680981/discussion/3+sezon+-+kr% C3%B3tka+pi%C5%82ka,2786689#post_14925911

Jak walczyc z czyms takim?

ela_viart

"Powiedz mi czym szkodzi wulgarne słowo?" Niczym. Jak Cie ktos nazwie "ku*wa" a Ty sie usmiechniesz i przyzwolisz na takie slownictwo to potem taka spirala moze sie nakrecac. Moze ktos zacznie Cie tak postrzegac? I nie mow, ze to Cie nie interesuje w "realu", bo to po prostu niepowazne. Wiekszosc ludzi mniej lub bardziej interesuje sie opinia o sobie.

"Moim zdaniem dorośli ludzie mogą się określać tak jak chcą i jak pozwala im na to ich osobista kultura i nie trzeba tu żadnych zakazów, nakazów i cenzury."
To jest haslo "robta co chceta"? Ja po prostu tego nie wyznaje i zyczylbym sobie, zeby ludzie pamietali o jakichs podstawach. Niezaleznie od tego czy jest sie dzieckiem czy doroslym. Nie czuje sie tutaj swobodniej niz w rzeczywistosci. Nie "zakladam maski" na filmwebie i nagle uwazam, ze mi wiecej wolno.
Juz pomijam fakt, ze dyskusje nacechowane wulgaryzmami powinny byc blokowane i tyle.
Ja za spoiler nikogo bym w ten sposob nie wyzwal. Ty moze tak.
To po prostu kwestia innych wartosci.

Qjaf

Absurdalny tok rozumowania, w dodatku wyraźnie mieszający świat rzeczywisty z wirtualnym - a to raczej twój osobisty problem, a nie coś powszechnego. Jeśli ktoś w internecie nazwie mnie "ku*wa" to nie będzie znaczyło kompletnie nic. Nie jestem osobą, którą byle przypadkowy anonim jest w stanie obrazić, więc przejdę obok tego obojętnie i na tym się sprawa zakończy. Tak samo byłoby w tym przypadku, gdybyś miał jakiś dystans.

Co jednak najważniejsze - wulgaryzm miał swoje konkretne uzasadnienie, bez którego by go nie było. Może zamiast oczekiwać ukarania za słowo potraktuj to jako nauczkę by zawsze pamiętać o podstawowej zasadzie savoir-vivre serialowego widza? Wtedy nie będziesz otrzymywał tych strasznych, okrutnych wulgaryzmów.

Nie, to jest hasło "wyluzuj". Życzyć sobie możesz co zechcesz i jak sama nazwa wskazuje pozostanie to życzeniem, nie żądaniem. Czy tego chcesz, czy nie, to forum nadal pozostaje tylko internetem, a ty pozostajesz jego anonimowym użytkownikiem, który może pisać i to by było wszystko. Tak samo pozostali. Po co próbować wprowadzać tu relacje i zasady, których istota i wartości tkwią w tym że są rzeczywiste a nie wyłącznie tekstowe?

Nie wiem czemu mają służyć te wszystkie nadinterpretacje, dopowiedzenia czy przeinaczenia, więc je pominę. Nie wyolbrzymiałbym tak błahej sprawy jak przewrażliwienie na punkcie brzydkich słów na cały system wartości.

ela_viart

Przeciez pisalem o "ku*rwie" w kontekscie reala, wiec kto tu miesza "porzadki". Chociaz zapewne Ty zrozumialas fragment "ze to Cie nie interesuje w "realu"" inaczej...

Ale ja moge byc sobie "wyluzowanym" i jednoczesnie nie zgadzac sie na taki, a nie inny jezyk. Dziwnym trafem jestem tu 11 lat, wypowiadalem sie wiele razy, napisalem pare recenzji i NIGDY nie spotkalem sie z taka reakcja. Jezeli ktos posluguje sie takim, a nie innym jezykiem lub prowokuje powinien byc wylaczony i tyle. Zreszta dzialo sie tak wielokrotnie z tego co dostrzeglem. Dla Ciebie to w ogole "lotto". Po prostu w podstawowych rzeczach sie nie zrozumiemy.

Nie przyszedlem tutaj po lekcje. Golym okiem widac, ze jakis facet nie tylko mnie obraza, ale jeszcze inna userke, tym razem juz kompletnie bezpodstawnie. Ale to jakos "przemknelo"?

Ten watek jest ciekawym zjawiskiem socjologicznym. Dla jednych obrazanie kogos jest naganne. Dla innych czyms calkiem normalnym i rzeklbym - powszednim. Malo tego jak sie rzuci jakas tam "ku*wa" to wlasciwie tez nic sie nie stalo - wzmacnia sie przekaz.
Po prostu to ludziom siedzi w glowach;)

ALE

zeby juz nie czynic z "innowiercow" takich okrutnych zbojow to powiem szczerze jak pracowalem w pewnej lodzkiej korporacji na "M" (Baluty) to tez zauwazylem, ze dla jednych wulgaryzmy i chamstwo to jest norma - niezaleznie od wyksztalcenia. Dla drugich nie.


Qjaf

No i po co ten kontekst reala skoro sprawa nie wykracza poza internet?
Tyle, że tu nie chodzi o to na co się zgadzasz lub nie - ty chcesz swoje życzenia egzekwować w postaci cenzurowania bo przeszkadzają ci niektóre słowa. A to jest absurdalne.
Nie wiem co tu ma do rzeczy ile lat tu jesteś, ale to dobrze że sytuacja ulega zmianie i ludzie przestają przejmować się wulgaryzmami. Bezmyślne cenzurowanie ich to jedna z bardziej niedorzecznych cech filmwebu - gdy problemem nie jest realnie szkodzące spoilerowanie ale użycie takiego a nie innego wyrazu co jest zupełnie nieszkodliwe.

Nie wiem co tam się jeszcze działo, z tego co widziałem to leciały tam nawet teksty o rodzinie, co wskazuje że poziom rozmówców jest mniej więcej zbliżony.

Nikt nikomu nie zabrania płakać czy obrażać się na widok brzydkich wyrazów - nie jest to po prostu powód by angażować aparat cenzurujący.

ela_viart

Masz skrajnie inne poglady. Jezeli ktos oddziela swoja kulture osobista z reala od neta to mozna watpic, ze w ogole akowa posiada:)
Poziom obniza sie, aby bardziej przystosowac sie do tzw. rozmowcy:)

Na szczescie zostalo to sprzatniete, a tamten bedzie mial nieprzyjemnosci juz gdzie indziej :)

Qjaf

Kultura osobista to coś więcej niż słownictwo, nie jest ono w tej kwestii warunkujące. Kulturalne osoby jak najbardziej mogą rzucić ku*wą w niezobowiązujących, nieoficjalnych konwersacjach i nie czyni ich to z miejsca chamami. Trochę dojrzałości i dystansu, mniej dziecinnego zacietrzewienia.

ela_viart

Umiejetnosc doboru wlasciwego slownictwa jest elementem kultury. Uciekanie sie do prymitywnego slownictwa jest zazwyczaj tego zaprzeczeniem. Zazwyczaj, wiec daruj sobie wyciaganie jakichs przypadkow. Swiadome obrazanie kogos wprost nie ma zwiazku niczego z "niezobowiazujaca, nieoficjalna konwersacja" tylko zwyczajnie z chamstwem.

Qjaf

Być może, jednak w tym przypadku "pie*dolony idiota" jest niegrzecznym, aczkolwiek całkiem właściwym określeniem osoby spoilerującej bez ostrzeżenia.
Jeszcze bardziej prymitywne jest ocenianie człowieka przez pryzmat czegoś tak elastycznego i dowolnego jak słownictwo. Z kolei próby zgadywania co powie rozmówca jeśli zgadnąć się nie umie jest jak sam możesz zauważyć, przeważnie głupkowate.
Ależ ma związek - wypowiedzi na masowych forach internetowych mają charakter czysto niezobowiązujący i nieoficjalny. Wulgaryzmy, jako element polszczyzny czy się to komuś podoba czy nie nie powinny być tu traktowane jak przewinienie równe chociażby spoilerowaniu.

ela_viart

Te wypowiedzi sa "nieoficjalne" poki sluzby nie poznaja ip:) Po drugiej stronie siedzi czlowiek nawet jesli stroi sie w piorka. I cale szczescie.
Umiejetnosc reakcji na dana sytuacje jest wlasciwa czlowiekowi na poziomie. Czasem moga puscic nerwy, ale zazwyczaj w to sie nie brnie.
Trzeba znac proporcje, mocium panie.

Qjaf

Nie mam pojęcia co to mogłoby mieć do rzeczy, bo wtedy nadal pozostaną nieoficjalnymi. Ten człowiek po drugiej stronie powinien po prostu zdawać sobie z tego sprawę i przystosować swoje podejście do miejsca w którym zabiera głos, wystawiając się na krytykę - w tym tą niewyszukaną.
"Umiejętność reakcji na daną sytuację" jest właściwa nawet roślinom czy bakteriom, o zwierzętach czy ludziach nie wspominając. Nie chodziło ci aby o jakąś konkretną reakcję pewnego rodzaju?
Skoro się w to nie brnie to jakim cudem tamta konwersacja nie zakończyła się na "pie*dolonym idiocie", w pewnym momencie schodząc na wycieczki osobiste dotyczące rodziny?

ela_viart

No chodzilo. Przypadek? Nie sadze!
Przynajmniej redakcja miala paliwo, zeby szybciej to zablokowac, bo idac tokiem rozumowania niektorych filmwebowskich Katonow to problemu nie bylo:)

Qjaf

No proszę, czyli dostarczenie "paliwa" to już uzasadnienie do bycia chamem, ale spoilerowanie nie?

ela_viart

To "paliwo" rozwiazalo problem trola, a spoilerowanie nie bylo woda na mlyn dla nikogo innego z tamtego watku. Tak czy siak reakcja nieuzasadniona, a sprawa wyjasniona.
A czy masz w ogole jakiekolwiek pojecie czy autora watku chcial swiadomie po chamsku spoilerowac? Nie. Ale to, ze jakis trol w sposob wulgarny sie odezwal to juz inna sprawa.
Swoja droga wymowny masz avatar. Czyzbys chcial/a cos udowodnic ta dyskusja? :)

Qjaf

Skoro więc bycie chamem usprawiedliwia cel to należałoby uznać co jest szkodliwsze - "rozwiązanie problemu trolla" czy "napiętnowanie spoilerowania", czyż nie? To drugie jest bardziej szkodliwe, więc idąc twoim tokiem rozumowania chamstwo było od samego początku uzasadnione.

A co obchodzi widza któremu zepsuto przyjemność z oglądania czy spoiler był "chamski i świadomy", czy "grzeczny i bezmyślny"? Tak czy siak wyrządzono mu szkodę, miał więc prawo zareagować emocjonalnie. Sam przecież usprawiedliwiłeś przed chwilą chamstwo celem.

ela_viart

Zebysmy sie dobrze zrozumieli. W gronie bliskich znajomych czasem sie kogos "wyzwie", ale kazdy wie, ze to nie jest na powaznie. Te osoby znaja kontekst i intencje. Jest jakas granica dobrego smaku po prostu.

użytkownik usunięty
Valerie83

Zablokowano mój wpis, w którym jeśli dobrze pamiętam nie powiedziałem nic złego. No, ale czemu tu się dziwić. Moderacja kasuje jak Steve Wonder.

Oni wybieraja pozycje "bezstronnych" i kasuja kazdego ;) Jakby co to juz wiem do kogo pisac. Sprawa sie wyjasnila. Dzieki za informacje.

Valerie83

Trollem w tym temacie jest jego autor i wszystkie osoby , które z nim merytorycznie dyskutują. Za takie spojlery to ten temat dawno powinien zostać usunięty.

Andrzejek324

Tiaaa, a legia to ukochany klub w Polsce :D