Na portalu "szaleje" jakis palant-trol o nicku meshuggah.
Ponizej tylko jeden z jego popisow:
http://www.filmweb.pl/serial/Peaky+Blinders-2013-680981/discussion/3+sezon+-+kr% C3%B3tka+pi%C5%82ka,2786689#post_14925911
Jak walczyc z czyms takim?
temat nie jest oznaczony jako zawierający spoilery, zatem miał pełnie praw być oburzony, a temat powinien zostać usunięty, lub oznaczony jako zawierający spoilery.
podrawiam
trochę, ale autor nie był mu dłużny, zatem nie można oceniać jego dalszych wypowiedzi, a jedynie pierwszy post, w którym to też użył epitetu, ale to jeszcze nie koniec świata, może naprawdę się zirytował i go poniosło :P
I trzeba też wziąć pod uwagę, że gdyby nie epitet to zapewne zostałby całkowicie zignorowany, a tak autor zwrócił uwagę na jego wypowiedź.
W sumie fakt, obu poniosła finezja:P Na tym forum zdarza się to nawet bardzo opanowanym użytkownikom;)
temat zgłoszony, ale znając życie upłynie sporo czasu nim zostanie usunięty lub oznaczony na zawierający spoilery.
Dziwnym trafem NIKT inny nie oburzyl sie, ze w recenzji serialu pojawil sie spoiler, ktory de facto nie jest kluczowy dla fabuly, bo jak si okazalo to jest wlasciwie watek poboczny, ale mniejsza z tym.
Ktos tu zaczyna, ktos uzywa wukgaryzmow, atakuje 2 innych uzytkownikow, a mnie w innych postach rowniez, wiec ekhem udpuscmy sobie podwojne standardy...
Interesujące. W którym miejscu zaznaczasz, że jest to recenzja? Bo nie ma o tym wzmianki ani w tytule tematu, ani nawet w jego treści... A enigmatyczny tytuł "3 sezon - krótka piłka" może kryć wszystko. Ale nawet gdybyś w tytule jasno zaznaczył, że jest to recenzja to nadal nie zwalnia cię to z odpowiedzialności prawidłowego oznaczenia tematu.
Poza tym nie nazwałbym tego nawet recenzją, a raczej streszczeniem, tudzież wymianą pewnych wątków poruszonych w tym sezonie, w każdym razie nie recenzją.
"Dziwnym trafem NIKT inny nie oburzyl sie"
oburzenie wyraziło 33% użytkowników którzy zabrali głos w tym temacie. Fakt, że niewiele osób zabrało głos, i jeszcze mniej wyraziło oburzenia nie czyni w porządku fakt, że temat nie został właściwie oznaczony.
pozdrawiam
Słowo "idiota" ma charakter pejoratywny, ale nie jest słowem wulgarnym, zatem... Oczywiście nie zmienia to faktu, że jest to stwierdzenia obraźliwe ale jak napisałem wcześniej gdyby nie zostało użyte to autor by całkowicie zignorował post tego użytkownika, nie zastanawiając się nad tym, że powinien stosownie oznaczać tematy.
Ty tak lat tu jestem, ale czegos takiego nie widzialem. Przynajmniej w odniesieniu do mojej osoby. Potoczne znaczenie "idiota" jest jasne. Ba! Niegdys takie okreslenie funkcjonowalo w medycynie z tego co sie orientuje, a orientuje sie:D Nawiasem mowiac jakbym nazwal kogos z Was "pie!@#!@ !@#@!iota" to chyba by sie nikt w semantyke nie bawil:)
.
W moim watku wypowiedzieli sie merytorycznie:
-dominik3128
-piotr_kucharski_2
-G2BK
-Dawidt
-Edyta_1982
-panizemsta
Kto z nich odniosl sie do spoilerowania? Prosze o konkrety. Mowie konkretnie o watku, ktory jest pretekstem do dyskusji, bo po czasie cos oceniac to troche co innego.
Moze i temat nie zostal oznaczony jako spoiler - zdarza sie, ale to w zaden sposob nie usprawiedliwia takiej reakcji. Kogokolwiek.
Nie bardzo rozumiem. Stwierdzam jedynie, że słowo "idiota" nie jest klasyfikowane jako wulgarne, zatem użytkownik nie może być ukarany za sam fakt jego użycia.
Co do reszty to odnosisz się do niewłaściwego komentarza. Ale ok, moja wina, źle oszacowałem ilość użytkowników którzy się wypowiedzieli w tym temacie, zatem powinno być to 16%. I dla jasności przeczytałem jedynie 4 pierwsze posty w waszej wymianie zdań, bo nie interesuje mnie kto kogo uraził lub obraził.
1. Powstal watek o 3 sezonie – rzeczywiście bez znaczku "spoiler"
2. Przychodzi jakis meshucostam – w sposób ordynarny obraza mnie i uzywa WULGARYZMU nawet jeśli to jakos maskuje. Obraza mnie tez GDZIE INDZIEJ. Obraza KOLEJNEGO USERA.
3. Zglaszam do filmwebu.
4. Reakcja – za "idiote" się nie karze.
5. " bo nie interesuje mnie kto kogo uraził lub obraził." – czyli jak kogos napadli i ktos odpowiedzial na atak to policja nie powinna wkraczac. Kontekst w ogole nie ma znaczenia zatem.
Wobec tego od dzisiaj spokojnie można rzucac "idiotami" do każdego oraz setka slow bliskoznacznych, które NIE SA WULGARYZMAMI.
No takie sa wnioski :D
1. To istotne. Temat powinien polecieć. Osobiście też bym się zirytowałbym gdyby przeczytał jakiś spoiler. Z tym, że zapewne ograniczyłbym się do zgłoszenia jego usunięcia. Chociaż nie wykluczam docinki w kierunku autora takowego posta.
2. A. Ok, przeczytałem całą "dyskusje". Ale w sumie najbardziej zszokowała mnie wypowiedz Valerie83 z wrzutą pod adresem matki meshuggah. Co jest zdecydowanie nie na miejscu.
B. Było trzeba podlinkować te inne miejsca, a nie akurat to, w którym jego pierwsza wypowiedź może być poniekąd uzasadniona.
3. Moderacja działa tu wolno. Chociaż założenie tego tematu sugeruje, że obraźliwe komentarze nie zostały w ogóle zgłoszone. I zamiast wybrania właściwej drogi załatwiania tego typu rzeczy postanowiliście po zaśmiecać forum.
4. Powtarzam. Idiota jest słowem pejoratywnym, ale nie jest wulgaryzmem, zatem samo w sobie nie może być powodem, i uzależnione jest od kontekstu i ewentualnych pobudek.
5. Nie jestem moderatorem. Wyraziłem jedynie słoja opinię na ten temat. W końcu jest to temat na forum. Jeśli chciałeś by komentarze zostały sprawdzone przez moderacje powinieneś był użyć przycisku "zgłoś nadużycie". Powtarzam. Zakładanie tematu nie jest prawidłową drogą zgłaszania tego typu rzeczy.
A rób sobie co chcesz, w zależności od kontekstu możesz zostać ukarany lub nie :)
1. Miedzy zirytowanym, a byciem skonczonym prostakiem jest roznica. Przeciez nerwy to kazdemu puszczaja, ale sa jakies granice.
2. Jakis gostek rzuca potokiem slow wielokrotnie, a czepiasz sie jakiegos jednego epitetu, ktory notabene niczego "nie wniosl". Twoja wola:D
3. Zgloszone wiele razy. To nie jest zasmiecanie, a szukanie innej drogi reakcji.
4. Juz widze prof. Miodka w dyskusji o "idiocie". Moze gdzies na porzadku dziennym jest nazywanie tak ludzi z odpowiednim epitetem wczesniej. Ale ja nie pisze z wiezienia :D
Pozdro :D
1. Kwestia względna. I dla jasności odnosze się jedynie do pierwszego komentarza, bo reszta jest wypadkową prowadzonej "dyskusji".
2. Jednym jest wymiana epitetów. Ale wrzucanie na kogoś rodzinę? To poniżej pasa. Musisz to przyznać.
3. Ale nie powinno cię dziwić, że ktoś będzie mieć odmienne zdanie, lub zwróci uwagę na coś kompletnie innego, tak jak w moim przypadku i oznaczenia tematu :)
4. Wszystko zależy od kontekstu. Wulgaryzm nie zawsze musi być wulgaryzmem :)
Rozumiem, że ktoś może mieć delikatną psychikę którą naruszają takie rzeczy, ale temat zawierał spoiler i nie został jako taki oznaczony. To wśród oglądających seriale chamstwo grubszego kalibru niż nazwanie kogoś pier*olonym idiotą, bo nie polega na zranieniu słowem jakiegoś wyjątkowo delikatnego kwiatuszka, tylko niszczy przyjemność z oglądania. A przyjemność z oglądania jest de facto powodem dla którego w ogóle istnieją seriale i fora na których możesz o nich dyskutować.
Porównanie z napaścią zwyczajnie śmieszne. Powinnaś nabrać nieco dystansu do tego co się tutaj wypisuje, bo ewidentnie zbyt poważnie do tego podchodzisz.
To, że znalazło się tam parę osób którym to z różnych powodów nie przeszkadzało niczego tutaj nie zmienia.
"Porównanie z napaścią zwyczajnie śmieszne. Powinnaś nabrać nieco dystansu do tego co się tutaj wypisuje, bo ewidentnie zbyt poważnie do tego podchodzisz. "
Pięknie powiedziane. Mam nadzieje, że w końcu zaczniesz stosować własne rady.
Nie wiem o czym mówisz. Z brakiem dystansu do tego co się tutaj wypisuje nie mam i nigdy nie miałem najmniejszych problemów.
Dorabianie kodeksu etycznego do forum internetowego to kuriozum, ale nic, co piszesz już mnie nie zaskoczy
To pewnie dlatego nikt nie dorabiał żadnego kodeksu etycznego do forum internetowego, przypomniał jedynie podstawowe zasady kultury wśród widzów serialowych.
Wybacz, nie naleze do osob, ktore mowia, ze jak ktos im pluje w twarz to twierdza, ze deszcz pada.
A w ogole sytuacja zrobila sie jakas dramatyczna, ze och-ach, a ja tu tylko chcialem zwrocic uwage na zasmiecanie tematu:)
od tego masz przycisk "zgłoś nadużycie", wprawdzie podobno moderacja działa tu powoli, ale nie wydaje mi się by takowy temat cokolwiek przyspieszył. Poza tym temat powinien zostać usunięty ze względu na brak oznaczenia, że zawiera spoilery, bo wydaje mi się, że moderacja nie ma możliwości zmiany tego, zatem pozostaje jedynie jego usunięcie.
Zglosilem to kilkanascie razy. Mniejsza z tym.
To jest troche tak, ze dziewczyna poszla na dyskoteke i ja zgwalcili, bo "miala za krotka kiecke". Odnioslem wrazenie, to ja tutaj jestem winny chociaz golym okiem widac, ze ktos tu wyzywa od idiootow i pierre`ow.
Ja jak kazdy mam prawo napisac co mi sie chce bez wchodzenia w parade innym.
Tymczasem ktos przychodzi, wchodzie w te parade i rozpoczyna sie okladanie slowne. Ktos to zaczal. Nie ja i nie tamta dziewczyna.
To że moderacja działa wolno to już inna sprawa. Zakładanie tego typu tematów nie ma sensu, i do niczego nie prowadzi.
I jest to zła analogia, właściwszą byłoby, że dziewczyna skarży się na seksizm bo policja ją zatrzymała i aresztowała, a w rzeczywistości powodem był fakt, że prowadziła kradziony samochód.
dobrze wiedzieć, sugerowałem się faktem, że niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją, że takowe tematy były usuwane, ale może miało to na celu nauczki dla autorów - co byłoby zrozumiałe, szczególnie gdy sytuacja się powtarza. Albo istniała ku temu inne powodu, których to jednak nie byłem w stanie skojarzyć :)
Przeczytaj lepiej co wyczynia tamten krzykacz i zastanow sie czy to ma jakikolwiek zwiazek z kultura osobista. Chyba jest roznica miedzy byciem prowodyrem czegos, a osoba ktora na to reaguje.
"syn ku...."
"tepa dzida"
"ku#@sy"
To nie sa wulgaryzmy???
Przeciez taki ktos powinien byc do skasowania od razu. Tymczasem trwa tu jakas debata. Absurd.
są to ocenzurowane wulgaryzmy, i tak naprawdę jest to subiektywna ocena, bo mimo że oczywistym jest co kryje się za cenzura to tak naprawdę nie mamy co do tego pewności :)
Poza tym piałem, że nie wczytywałem się w ich "dyskusję", bo mnie nie interesowała. Odniosłem się do tego, co mogłoby mnie ewentualnie dotyczyć, gdyby nie fakt, że jestem na bieżąco z tym serialem.
"Peaky blinders" jest obrazem dla osób pełnoletnich, można więc założyć że macie co najmniej 18 lat. Bez przesady, dlaczego dorosłych ludzi tak silnie ranią wulgaryzmy w internecie? Rozumiem na żywo - bo towarzyszy im agresja, być może tryskanie śliną. Ale w internecie? W dodatku jeszcze ocenzurowane. Nie przesadzasz aby?
I to usprawiedliwia okreslanie kogos "p!@#@!#"?
To chyba sobie wystawiles ocene w tym momencie. Gratuluje inteligencji.
Widzisz. To jest kwestia względna. Może to pełnić funkcje zwrócenia uwagi na problemem, który w tym przypadku jest spoilerowanie treści filmów i seriali nieświadomym użytkownikom, którzy tego nie lubią. Niekoniecznie musi wynikać z pogardy, być obrażaniem dla obrażania.
I uważam, że należałoby takowe sytuacje rozróżnić. Nie twierdzę, że tak było w tym przypadku, ale i nie do mnie należy rozpatrzenie takowego zgłoszenia :)
Mozna pomylic sie w temacie, zle go oznaczyc, popelnic jakas literowke, blad - obojetnie co. Niemniej NIKT nie ma prawa reagowac w sposob ordynarny, prowokacyjny i wulgarny. Jestem w szoku, ze w ogole takie rzeczy trzeba uzasadniac.
Mi nie musisz uzasadniać. Koleś zepsuł mi zakończenie kryminału, na który czekałem waląc chamski spoiler w temacie.
Chwila, moment! Jak ktos spoiler umieszcza w temacie to sytuacja jest jasna. Dzialanie swiadome, chamskie i Bog wie jakie inne.
Jednakze w watku o serialu "Peaky blinders" pojawil sie temat komentujacy 3 sezon, ale w temacie nie bylo spoilera. Temat zreszta pojawil sie jako jeden wsrod wielu, ktore dotyczyly wyswietlanego wowczas na biezaco serialu. Sila rzeczy mogly tam sie pojawic opisy poszczegolnych odcinkow. Jak ktos jest zainteresowany to moze przejrzec inne watki z tego samego okresu i nagle sie okaze, ze ZADNEGO problemu nikt nie widzial. Znamienne.
Swoja droga spoiler zazwyczaj odnosi sie do zakonczenia filmu/seriali. A w przypadku Peaky Blinders informacja ukazana w watku NIE MIALA specjalnego znaczenia dla zakonczenia serialu, a tylko czesciowo dla fabuly. Zreszta to byl bodajze 2 odcinek z 6.
Smiem twierdzic zatem, ze w dyskusji biora po czesci osoby, ktore nie do konca wiedza o co poszlo:) W każdym razie reakcja jest niewspolmierna…
Po prostu chcialem troche wyjasnic:)
Tutaj. Usuniety użytkownik to ja. Po tym temacie usunałem film z dysku i nawet nie chce mi się go ogladac.
http://www.filmweb.pl/film/Z+piek%C5%82a+rodem-2001-5742/discussion/To+si%C4%99+ nam+stary+Bilbo+rozbisurmani%C5%82+...,2609381
Powiem tak - ogladalem ten film, wiec wiem, ze po czyms takim odechciewa sie.
Natomiast tak sobie mysle, ze jednak jest pewna roznica miedzy spoilerem filmu (esencja - zakonczenie/odkrycie tozsamosci), a moim spoilerem (jeden watek z wielu). Oczywiscie to o czym napisalem NIE JEST DO KONCA WLASCIWE, ale chodzilo mi o reakcje.
"Puknij sie" brzmi lepiej niz jakies !@#@!#@! :D
I jezeli teraz czytam w tej dyskusji, ze slowo "idiota" to wsumie nie jest takie zle to ja dziekuje. Pracuje z ludzmi od ladnych paru lat i nie zdarzylo mi sie kogos tak nazwac, a robili wieksze bledy niz ja :D
Problem jest taki, ze nigdy nie wiemy z kim piszemy:)
Zależy w jakim stopniu się na coś czeka. Nowych filmów unikam tutaj, bo wiem, że trolliska robia wszystko, żeby popsuć zabawe, ale po piętnastoletnim filmie się nie spodziewałem.
Zapewne to kiepskie pocieszenie, ale mniej spoilerow maja klasyki z lat 30-50/60, bo tych przecietny mlody widz nie oglada:)
Jeśli nie dostrzegasz w swoim komentarzu z tego tematów spoilerów to zalecam... Sprawdzenie definicji spoilera, oraz ponowne przeczytanie tego komentarza...
A to, że wiele osób nie oznacza stosownie tematów zawierających spoilery nie oznacza, że jesteś zwolniony z oznaczania własnych tematów. To tak nie działa.
Temat na poly sugerowal, ze taki moze byc. "Krotka pilka" - krotko i na temat (takie zreszta jest potoczne okreslenie). To o czym jak nie o fabule? Ale mniejsza z tym. Cos sie tam pojawilo, na pewno nic takiego co spowodowaloby, ze kogos kompletnie odrzuci i nie obejrzy 3 sezonu.
Ale jak juz zostalo ustalone - wszystko zalezy od kontekstu. Ktos inny zobaczy taki watek i zacznie zastanawiac sie co autor mial na mysli, a kto inny wdepnie i zaprezentuje lacine stosowana.
Nigdzie nie mowilem, ze jestem zwolniony z czegos.
wlasciwie nie mam nic do dodania:)
Poznaniem podstawowych zasad dobrego wychowania w środowisku widzów serialowych - gdyby nie spoiler nikt nie zostałby nazwany pie*dolonym idiotą, na miano którego zasłużył spoilerując. Prosta sprawa, a zarzuty i przez to cały temat zupełnie bezpodstawne (no chyba, że faktycznie masz więcej dowodów).
W ogole nie ma zgody na taki jezyk. Jak dla kogos nazwanie w ten sposob czlowieka za to, ze w dysusji o 1 sezonie serialu "zdradzil", a de facto odniosl sie do 1 watku fabuly (ktory nie byl taki kluczowy jak sie okazalo) jest uzasadnione to w ogole jestesmy z innej planety.
Slowo "pie*dolony" jest wulgarne i koniec. A w semantyke "idioty" to tez nie radze sie bawic, bo jak sie okazalo na filmwebie to slowo nic zlego nie oznacza. Ciekawe jak sie bedziemy niedlugo okreslac idac takim ciekawym tokiem rozumowania.
:D
Nie ma znaczenia czy spoiler dotyczy głównego wątku czy pobocznego. Spoiler to spoiler. I jest ich więcej, nie wszystkie precyzyjne, ale mimo wszystko są wymowne, jak chociażby wzmianka o przemianie albo końcówka.
"pie*dolony" jest ocenzurowanym wulgaryzmem, jest znacząca różnica. Poza tym mimo, że oczywistym jest co kryje się za cenzurą to nie stanowi to faktu :)
pozdrawiam
Krotko mowiac na filmwebie w sposob zawoalowany mozna obrazac. Bo odwracac kota ogonem to juz wiemy :)
Wszystkiego dobrego:)
wszędzie można obrażać w sposób zawoalowany, trzeba umieć, chociaż ten przykład nie jest najlepszym przypadkiem, bo zasada numer jeden to nie odnoszenie się bezpośrednio do osoby, a do jego zachowania :D
Dlaczego? Ja wiem, że dzieciom się wpaja, że brzydkich słów nie należy używać bo tego wymaga kultura, ale jesteśmy w swobodnym, nieoficjalnym miejscu - co jest takiego strasznego i niedopuszczalnego w tym, że dorośli ludzie użyją wulgaryzmów? To przecież część polszczyzny.
Spoiler to spoiler, spoilerowanie jest dużo bardziej naganne niż wulgaryzmy. Nieważne czy mały czy duży - spoiler szkodzi psując przyjemność z oglądania. Powiedz mi czym szkodzi wulgarne słowo?
Nikt nie twierdzi że nie jest wulgarne, dziwi mnie tylko że ktoś może się tym tak absurdalnie mocno bulwersować. A "idiota" to w tym przypadku określenie osoby spoilerującej, a więc zasługującej na takie miano.
No jak będziemy się niedługo określać idąc tym tokiem rozumowania? Jak przestaną zakazywać wulgaryzmów to nagle zaczniesz wszystkich wyzywać od pie*dolonych ch*jów? Moim zdaniem dorośli ludzie mogą się określać tak jak chcą i jak pozwala im na to ich osobista kultura i nie trzeba tu żadnych zakazów, nakazów i cenzury. Jak ktoś kogoś bezpodstawnie, wulgarnie zwyzywa to przecież można go potraktować tak jak zasługuje na to cham - czyli go zignorować. Do czego ci tu potrzebna cenzura?