Na Filmwbie do fantasy zalicza się wszystkie dzieła fantastyczne, które wg Filmwebu nie są ani sf ani horrorem. Za fantasy uznano więc takie seriale jak Leftovers, The Listener, czy Haven. Wystarczy, że bohater obdarzony jest darem telepatii albo telekinezy i już utwór zaliczony jest do fantasy. Myślę, że to nieco naciąga definicje poszczególnych gatunków.
Rozumiem, gdy mamy do czynienia z postaciami mitycznymi, takimi jak wampiry czy wilkołaki, ale zdolności tzw. paranormalne są raczej atrybutem jednego z odłamów sf.
W literaturze używamy po prostu słowa fantastyka. Jej podgatunkiem są fantasy, sf i horror, ale jeśli coś nie jest wyraźnie do ktoregoś z nich przypisane, to stosujemy owo proste słowo "fantastyka".