Moi drodzy, wiem, że dodawanie recenzji jest dla was o tyle atrakcyjne, iż dostaje się za to dużo punktów, ale są pewne granice. Po pierwsze recenzja to nie jest ani streszczenie filmu, ani rozbudowany komentarz - ani połączenie tychże. Poza tym wystrzegajcie się błędów - a jest ich mnóstwo - stylistycznych i frazeologicznych, niestety.
To apel do dodających i do weryfikatorów. Biada tym, którzy przepuszczają takie kwieciste "recenzje".
"Napisz recenzję w kilka minut!" - Kurs dla zagubionych
ze słownika języka polskiego: "Recenzja- krytyczna i objaśniająca ocena utwory literackiego, naukowego, muzycznego, przedstawienia teatralnego, wystawy itp."
Krok pierwszy: "Przejrzałem Cię na wskroś!"
*zapiujemy najważniejsze dane: nazwiska aktorów, reżyserów, scenarzystów
*zastanawiamy się które elementy chcemy w filmie pochwalić, a które zganić, zbieramy argumenty
*myślimy komu/czemu poświęcimy największą uwagę, co podkreślimy w recenzji
Krok drugi: "Kilka słów o marketingu"
Zabieramy się do pisania. Mamy już potrzebne notatki, kolejne myśli zapisujemy w notesie lub jego elektronicznym odpowiedniku. Potrzebny nam wstęp...
*tytuł- dobry tytuł przyciągnie czytelnika, może nim być pytanie, związek frazeologiczny, cytat, słowo/zdanie, które nam się nasuneło podczas oglądania filmu lub po seansie. Unikamy raczej tytułów typu "Dobry film" "Kicha" "Kiepski film" tego typu stwierdzenia opisuje Krok numer 5
*zdanie wprowadzające- mówi nam czego będzie dotyczyć recenzja lub w jakich niezwykłych okolicznościach spotkaliśmy się z dziełem np. (porwali nas obcy i pokazali swoją wersję "Pana Tadzia" dodatkowo oskarżając nas o plagiat)
Krok trzeci "Ale o co chodzi?"
Przedstawiamy problematykę utworu
*opowiedzianą historię- bez wdawania się w szczegóły
*gatunek dzieła
*czy jest to film od dawna oczekiwany?
*możemy zamiescić informację o twórcach
Krok czwarty "Sprawiedliwy Salomon"
Chłodna i obiektywana ocena kilku elemetów, do wyboru mamy:
*akcję
*grę aktorów
*sposób narracji
*zdjęcia
*muzykę
*scenografię
*kostiumy
*efekty specjalne
*montaż
itd.
Krok piąty "Wenders do tabicy!"
Czyli nasza całkowicie subiektywna ocena obrazu oraz podsumowanie.
*film schematyczny/orginalny
*porusza jakiś problem
*robi na odbiorcy ogromne wrażenie
*dla kogo to dzieło? komu może się spodobać?
W podsumowaniu pomocny nam będzie Krok czwarty
interesujace :) mysle jednak, ze bardziej przyda sie to weryfikatorom, ktorzy nie wiedza czym charakteryzuje sie recenzja. bo pisac kazdy moze :P i [niestety] kazdy moze 'za nic' skosic 5 punktow. stanowczo polecam wszystkim powyzszy poradnik i odradzam czytanie ostatnich recenzji...
bedzie lepiej :\
Hehehehehehe. Wyryje to sobie na stole i bede powtarzal jak mantre przed napisaniem kazdego tekstu. :D
A ja się czasem zastanawiam po co tak długo i nudno pisać, mnie interesuje z recenzji samo jej sedno. Można oczywiście napisać... ten pan.. bla, bla zrobił film taki a taki ,w tym roku.... no i trudno jestem tutaj to będę się stosować. Najbardziej jednak lubię komentarz, "za krótkie"; a niestety czasem recenzje na filmwebie są za długie ,nudne i z licznymi błędami w pisowni itd. Na szczęście teraz już jest za nie, mniej punktów, dzięki czemu i mniej chętnych :D
hej, ie podalam zrodla przy ciekawostce dotyczacej don juan de marco..., ajmk chcesz to scigne, ale moge ci zeskanowac okladke plyty. ok??