W rekomendacjach przydałby się wybór gatunku. Nie chce mi się przedzierać przez tonę dramatów (które nie wiem dlaczego są u mnie na 1. miejscu), aby znaleźć sobie jakiś film akcji, albo sci-fi.
Jest wybór. Zaraz nad tytułami filmów jest "określ gatunek".
Co nie zmienia faktu że np. moje rekomendacje mają się nijak do mojego gustu filmowego, i mam zaserwowanych 65 thrillerów (które mnie kompletnie nie interesują) i 5 kostiumowych (za którymi przepadam).
A co to TV to jakaś baba Wanga czy jak, a internet? Nie wiedziałem, że trzeba mieć TV żeby wiedzieć jakie filmy oglądać, ja to mam np. swój rozum i sam znajduje sobie filmy, nie potrzebuje do tego tandetnego programu który wylicza mój gust na podstawie ocenionych przeze mnie filmów... Największa bzdura jaką ostatnio przeczytałem w internetach...
Geez, jak stworzyli taką opcję, to chce się z niej skorzystać, sprawdzić i wypróbować, zwłaszcza że nic to nie kosztuje.
Po to ona jest...
Po to ona jest żeby zamuliła ledwo działający już portal, po nic więcej bo nie działa poprawnie i nie będzie działać, no chyba, że algorytmy stworzone w tym programie będą bezpośrednio czerpać dane z naszych mózgów albo jeżeli to będzie sztuczna inteligencja.
Oj tam, oj tam :) Czasem lubię dla beki zobaczyć co mi tam rekomendują i tylko dla beki, bo sugerować się tym czymś przy wyborze filmu się nie da.