Stalking

Nie chce SŁOWOTOKU, chcę konkretów, nie będę sama szukać jakichś newsów, bo to wy wykrzykujecie tu woje pretensje w stronę autora tematu i to wam powinno zależeć na podaniu dowodów.


Nie klekotaj mi o cennym czasie, masz czas jakoś chodzić za Katedrą nawet po takich tematach http://www.filmweb.pl/film/Deadpool-2016-514675/discussion/100+Pozytywnych+recen zji+na+totten+tomatoes,2742456?page=7#post_14283881 wiec nie pisz mi o czasie ktory tak widac lubisz tracic na prowokacje

Zapamiętaj sobie , że każdego w prawdziwym życiu jak i przez internet traktuje tak jak on traktuje mnie. To dlaczego pisze do katedry tak jak pisze, to wyłącznie moja sprawa i efekt jego działalności.

No i tak faktycznie czas, który poświęcam na udzielanie się na tym portalu w tym dyskusję z naszą gwiazdą procentowo mocno zmalał na przełomie co najmniej roku.

Ja z kolei poczekam, na prawdziwe dowody stalkingu- tytuł tematu zobowiązuje. Albo po prostu zadbaj by twój kolega w końcu zaczął uczyć się znaczenia słów, których używa.

Zapamiętaj sobie : każdy normalny user który teraz wejdzie i to przeczyta będzie cię miał za prowokatora, który nie potrafił obronić swojego zdania konkretami i źródłami.
Dobrze was tam określił user wyżej. Wyciągnij w końcu wnioski.

Ja w przeciwieństwie od Ciebie i twojego kolegi, jestem gotów przyznać rację ar23s- tak, to jest farsa i sam w ta farsę daje się wciągać.

Piszę w kierunku do twojego kolegi głupawe komentarze, jak już swoim poczuciem wyższości i jęczeniem pokazuje, że nie warto z nim inaczej pisać. Szkoda mi pisać jak cywilizowany człowiek do jakiegoś pajaca, który nie potrafi traktować rozmówcy w normalny sposób.

Mam nadzieję, że zgadasz się też z tym

"A co do założyciela tematu - sam jest sobie winny, ale nie ma jaj się do tego przyznać i nawet nie odpisze na ten komentarz."

Chyba, że jesteś wybiórcza?

jak to przeciwieństwie do mnie, przecież jako pierwsza przyznałam mu racje X-D

" sam w ta farsę daje się wciągać"

Błąd : ty się nie dajesz wciągać ty ją nakręcasz chodząc po tematach które on skomentował i atakując go personalnie.

" Szkoda mi pisać jak cywilizowany człowiek "

Jeśli nie potrafisz pisać jak cywilizowany człowiek to może nie pisz w ogóle, bo inaczej wychodzisz na kogoś gorszego niż owy "pajac" domyśl się na kogo :D

Dlaczego cytujesz nie moje słowa? Nigdzie wcześnie nie pisałam, że autor tematu jest świety tylko wiem że to wy te walke nakręcacie.

Błąd logiczny. Farsa zaczęła się lata temu, od natarczywego komentowania, odrzucania krytyki recenzji, ad personam na temat wieku rozmówców, wykształcenia i kłamstw o pomówieniach, nagabywaniu na pw bezpośrednio w jego kierunku ze strony tych, którzy się z nim nie zgadzają.

To co tutaj pisze, to tylko reakcja na to wszystko. Teraz spróbuj znaleźć dziesiątki userów, z którymi piszę w taki sposób.

Ba, znajdź mi chociaż 10 normalnych userów, których tak traktuje.

Nie wolno mi pisać wcale z innymi ludźmi, bo traktuje naszego katedrę z góry?

Ciekawe podejście. Czyli jak jednego człowieka w prawdziwym życiu, traktuje jak śmiecia, to nie wolno mi rozmawiać już z nikim.

Logika to twoja mocna strona.

Nie ma czegoś takiego jak "natarczywe komentowanie" wyjaśnił Ci to już mod, krytyka krytyce recenzji nie równa jeśli mu pisałeś takie teksty pod recenzjami jak tu ? to dziwisz się że to odtrącał ? :D a co do reszty tych ad personam - nie podałeś na to linku, więc słowom wierzyć nie bede, ja podałam watek w ktorym koles zdradza jego imie.

To nie jest rekacja, tylko jak już obsesja, można z kimś się posprzeczać pare razy, ale ganianie za tą osobą po tematach nawet jeśli masz jakieś żale czy swoje powody ma swoj właśnie taki termin fachowy. Jeśli się określasz takim stróżem moralności wobec złego katedry to trzeba było zgłaszać poprzez zgłoś nadużycie jego te "pomówienia" o których wspominasz. A nie biegać za nim po tematach z takimi kilometrowymi pretensjami.


Nie pisz tego czego nie napisałam, jest różnica w słowach. "nie wolno ci a " to może".

Nie oceniaj, żebyś ocenionym nie został.

Analogicznie katedra ma obsesja na udzielanie się pod newsami marvela. Jeżeli czegoś tak nie lubi to może się tam nie udzielać i wyjdzie na tym zdrowiej.

Dawno przestałem biegać bardzo często za naszą gwiazdą, wiem co robiłem przez ostatni rok.

Z tego co wiem to dziuzeppe jest bardziej na czasie jeżeli chodzi o wynurzenia pana ka, dlaczego nie uczepisz się jego?

Ile chcesz jeszcze odbijać piłeczkę?

Kiedy skończysz tą farsę?

Nie ma. Bo Ci to mod wyjaśnił, każdy może w jakiej ilości chce komentować dany film / news, wyrażając negatywną opinię. Nie wiem czego ty tu jeszcze nie rozumiesz?

No widać jak przestałeś za nim biegać, Forrest Gump nie przebiegł tyle co ty za nim w tym temacie chociażby.

Bo wiem, że to stalker i zaraz będzie łaził po moich wypowiedziach co też uczynił bo zjawił się również w temacie który wyżej podałam. Po prostu hołduję teraz zasadzie "gówna nie tykaj"...

Skończyłam, Werterze,.

No a ja mogę komentować wypowiedzi innych. Jest nawet taka funkcja odpowiedz.

Tak lubię biegać, ale najwięcej biegałem 2 lata temu, teraz nie bardzo. Wiesz bardziej teraz przykładam uwagę do
kalisteniki ;)


Podobnie jak nasz katedra najwyraźniej nie wiesz na czym polega stalking internetowy i jakie formy może przybrać. Bo gdybyś wiedziała, to olałabyś ten rzekomy stalking z tematu ze śmiechem na myśl, że można to w ogóle traktować poważnie.

Mądre dziewczynki i chłopcy, tak właśnie robią. No ale cóż, nie każdy się do nich zalicza.

" Podobnie jak nasz katedra najwyraźniej nie wiesz na czym polega stalking internetowy i jakie formy może przybrać. "

Wiem na czym polega np na uporczywym pisaniu tego samego na daną osobę wszędzie gdzie się tylko może bez poparcia tego dowodami. Co właśnie robisz w tym temacie.

Tak w ogóle to ja najpierw oczekuje jakiś wiarygodnych dowodów na internetowy stalking i coś co się pod tą definicję kwalifikuje.

Także miej pretensje do swojego kolegi, że panikuje i używa słów, których nie rozumie, by wyglądać na bardziej inteligentnego.

uporczywe nękanie kogoś w tematach można nazwać internetowym stalkingiem. Nie wiem co w tym tak zaskakującego w takim a nie innym sformułowaniu na takie zjawisko

Czy jeżeli katedra odejdzie z filmwebu, to odczuje skutki tego "stalkingu"w prawdziwym życiu?

Czy będzie zagrożone jego życie? Czy jest? Czy grozi mu coś więcej poza uporczywym komentowaniem jego wypocin przez innych?

Na 99, 99% nie.

A więc przestańcie płakać, rozchmurzcie się. Naprawdę nie ma żadnego wielkiego problemu. To tylko jak zły sen, że nie zdałaś matury ;D

jak on odejdzie z filmwebu, to ja się serio będę obawiać o wasze życie w realu cobyście naprawdę jak Werter nie skończyli.

Nie masz pojęcia, jak wygląda moje życie w realu i bardzo byś się zdziwiła.Podejrzewam, że w paru aspektach by nawet mogła dupcia zapieć ;)

Poza tym to argumentum ad personam wskazuje na to jakim jesteś typem człowieka i co ważniejsze kobiety ;)

masz ogromny dystans, pozazdrościc tylko.

Pokazuje tylko poziom mniej więcej katedry, Rozumiem, że jemu wolno być idiotą w sieci, a mi już nie?

A rozumiem, po prostu sugerujesz, że mam w sobie na tyle potencjału, żeby nie zniżać się do jego poziomu.

wolno ci być idiotą, czego dowodem jest szum jaki robisz w tym temacie. Gdyby wolno nie było - nie mógłbyś już tu nic pisać. A tak wolno ci wszystko, ..niestety.

Wiesz, jaka jest różnica między mną a katedrą? Że, mnie to jutro nie będzie. Ani za miesiąc, ani za dwa. Robiłem już sobie długie przerwy od tej stronki i takich gówno użtykowników jak ty.

A on będzie tu praktycznie prawie zawsze.

Jego idiotyzm w sosie własnym to dla ciebie normalność, więc jesteś chyba w stanie wytrzymać ten jeden dzień?

to może właśnie zrób sobie taką przerwę a najlepiej przestań myśleć o katedrze, zrób sobie chociaż taki jeden dzień bez myślenia o nim, czytania jego komentarzy - dobrze ci to zrobi.

O znów wiesz lepiej, teraz o czym ja myślę.

Co jeszcze o mnie wiesz? ;>

tylko tyle, że Katedra to dla ciebie powietrze.

Znów źle ;>

Po co wysyłasz temat w którym się kompromitujesz ?

Jak na razię widzę tam tylko twoje próby obrażania ludzi, którzy mają tam inną ocene niż ty i inną opinie o filmie. Po to tu podsyłam aby ludzie sobie mogli poczytać jak owe "prowokacje" Katedry wyglądają i że dziwnym zbiegiem okoliczności również w tamtym temacie pojawiają sie te same nicki : dziuzeppe, djego, dante, ryloth, tyskasz. Zbieg okolicznoci? NIE SĄDZĘ.

Jesteś osobą myślącą ? NIE SĄDZĘ

jesteś ostatnią osobą na Ziemi która może coś takiego oceniać hehehe

No ocenić to mogą, jak widać także inni użytkownicy. Musisz wiedzieć, że nie jest to ocena pozytywna.

Z ocenami jak widać to u ciebie słabo :D

Skądże znowu, w przeciwieństwie do Ciebie posiadam zdolność logicznego myślenia i wyciągania faktów, z ocenami u mnie w porządku.

No jakoś tego nie widać, przyznam szczerze.

Zgłaszaj moje wypowiedzi, poproś moderację o prześwietlenie mnie czy nie jestem czyimś multikontem, obserwuj jak piszę z innym userami, bez udziału katedry, czy jego "ducha" unoszącego się nad tematem - troll, nie rozmawia z częścią użytkowników normalnie, a z częścią nie.

Na tej podstawie możesz sobie wtedy wnioskować czy jestem jakimś spiskowym trollem, podłym ujem, czy kim tam chcesz. Dla Ciebie mogę być nawet gościem, który mierzy teraz go kogoś ze snajperki. Dopóki mi tego nie udowodnisz, to tylko twoje subiektywne opinie i tyle.

Ty mnie nie obchodzisz, nie żywię do Ciebie miłości Werterowskiej jak Ty do Niego.

Dałam ci wyzwanie, którego się nie podjąłeś. Wnioski nasuwają się same.

Wnioski nasuwają się takie, że gubisz się w tym co piszesz.

Niezłe jaja. :D

Nie jestem homo, żeby czuć do niego miłość. Zresztą nawet gdybym był, to raczej by nie pałał do niego jakimikolwiek ciepłym uczuciem.

Wiesz bystrość umysłu, ogarnięcie, pokora do przyznania się do błędów, uszanowanie dla dyskutanta, dystans do siebie, bycie miłym na swój sposób- ale w kanonie pojęcia, bycia miłym- wszystko czego nasz pupil tutaj nie pokazuje.

dobrze Werterze Katedry.

Dobrze święta niewiasto od świętego katedry.

święty katedra? z tego co tu napisałeś, każdy teraz będzie myślał ze to nie człowiek acz diabeł wcielony. Myślę, że jestes na dobrej drodze do napisania książki analizującej forumowe życie tegoż użytkownika.

Nie, ale może kiedyś napiszę książkę o tym, jak u człowieka wszystko kiełkuje od myśli.

Wiesz na tej podstawie, to katedra musi być straszenie toksycznym człowiekiem. Tyle inwestowania czasu, w coś czego nie lubisz. Po co?

Wspomnę o nim tylko jednym zdaniem w tej książce. No, ale sam popełniam błąd, że poświęcam czas tak toksycznej jednostce, tyle, że ja nie traktuje tego tak poważnie, jak wy.

No i raczej wiem co się kryje za takim stękaniem na forum publicznym, co pozwala mi się śmiać z waszej głupoty.

Czyli ty też jesteś toksyczny bo inwestujesz tyle czasu na katedre którego nie lubisz ? :D dobrze wiedzieć.

Nie. Zbieram dane do książki, na temat toksycznych ludzi ;D

Wy sobie gadacie swoje, a ja na szczęście wiem, jak się od tego odcinac ;D

Też się tam zakwalifikujesz jako "współuzależniona", bo coś podejrzanie go bronisz.

Czyli piszesz książkę o sobie...to też w sumie ciekawe.

Ciekawe, że posądzasz mnie o bycie toksycznym na podstawie traktowania jednego idioty.

Napisz wprost, że go skrycie kochasz i skończ tą farsę- poziom dojrzałości taki, że jestem skłonny uwierzyć w to naprawdę,

GF też tak naprawde skrycie kocha Katedre jak i ja i inny user ar23s też go skrycie kocha,. bo my go przecież tak nie atakujemy jak wy. Jesteś bardzo wnikliwy.

Ty sam siebie określiłeś toksycznym ja po prostu nie mogę się z tym nie zgodzić.

Tak jestem toksyczny, bo krytykuje gościa, który od paru lat w kółko jęczy, ma problemy z dystansem do swojej osoby, i jest w otwartej wojnie z masą użytkowników, albo po prostu wielu podchodzi do niego z ogromnym dystansem i nie traktuje poważnie.

W międzyczasie liczba niekontrowersyjnych, normalnych userów, ze mną w konflikcie wynosi 0

http://45.media.tumblr.com/f6251497804088ae69f3066479a84037/tumblr_nsmxfqI3bd1qk ko3bo1_400.gif

Jeżeli jestem toksyczny to sama jesteś toksyczna, jeżeli masz taka potrzebę pisania ze mną ;) Ciesz się, że nie znasz takiego toksycznego fiuta jak ja w prawdziwym życiu i zmiataj już złotko ;)

Roztkliwiająca jest ta twoja toksyczna historia, nasz forumowy Werterze.
Ktoś ma chusteczki? ronię łzę nad twoim pełnym dystansu do katedry wywodem.

Emcia bardzo lubi dowody. Szkoda, że sama rzuca oskarżeniami bez dowodów. :D