Stalking

Tzn. nie bardzo wiem w czym masz sobie wyrabiać zdanie, ale ok.
Tu masz rozmowę od początku:
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Peter+Jackson+-+%22Silmarillion%22+%22Doctor+Who%22,2712434?page=4#post_1400 9895

A tu pada pytanie o bana dla dwóch trolli męczących tamto forum i masz zaraz odpowiedź.
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Peter+Jackson+-+%22Silmarillion%22+%22Doctor+Who%22,2712434?page=4#post_1401 0764

No właśnie coś mi się tak jarzyło, że to jakieś multikonto. Wnikać dokładnie co, kto, jak, jednak mam zamiaru.

Ok, poczytam to sobie.

Bo to jest multikonto. Może GF albo ktoś wyżej zobaczy tu te linki i coś w końcu z tym gościem zrobi, bo by się przydało.

Na te ostatnie pytania to już musisz odpowiedzieć sobie we własnym zakresie, na podstawie tego co napisałem, wyważyć swoje interesy i zdecydować czy dalej chcesz tu być. Innej opcji, niestety, nie ma.

Nie takiej odpowiedzi oczekiwałoby się od moderatora. Ja wiem, że Wy za wiele nie możecie choć byście chcieli, niemniej niesmak pozostaje. A w swojej sprawie odezwę się na PW, choć odnoszę wrażenie, że Ty wiesz o co i o kogo chodzi.

"System moderacyjny jest dziurawy, ale nie jest to wina moderatorów, bo tylko tak możemy tu pilnować porządku, na ile dostępne narzędzia nam pozwalają"

Na każdym większym portalu moderator może trzymać w cuglach największe trolle, jak tylko się da.

Neo Angin, napisał tezę najbliższą prawdy. Nic z tym nie robią, bo jest im to zwyczajnie na rękę i nabijają największym trollami ilość wejść- bo poziom trolli na filmwebie jest tak "legendarny", że ludzie tu wchodzą aż z ciekawości.

Pisanie o twardej skórze, ze strony moda, to w ogóle jakieś koszmarne kuriozum.

To nie dżungla, , czy nielegalny klub walki a forum internetowe, które obowiązuje netykietka i coś takiego jak dbanie o poziom wypowiedzi i atmosferę jest wręcz wskazane.


Jak mod wypisuje jakieś głodne kawałki, o twardej d, czy tam skórze, to ja bym nie traktował tego inaczej jak tylko uchylania się od obowiązków i demonstrowanie tego, że ma to wszystko w nosie.

Oni się nie uchylają oni naprawdę z tym nic nie mogą zrobić. Przez wiele miesięcy rozmawiałam z innym modem, bo niestety ja też mam, problem z trollem (tylko, że ja z trollem nie dyskutuję) i choć chciał to nie był w stanie nic zrobić. Powiesz teraz "bo nie chciał". Chciał, chciał. Nie był w stanie nawet usunąć użytkownika na którego sam się zawziął a użytkownik miał (i ma) sporo za skórą. Byłam świadkiem kiedy trolle śmiały się w twarz GodFelli, że ich nie usunął a on tylko stwierdzał, że zabrakło mu wytrwałości. Wytrwałości modowi? Na jakim innym forum mod potrzebuje wytrwałości by zasunąć karę lub bana? Oni nie mają żadnych praw. Nazywanie ich modami jest po prostu błędne, bo jedyne co mogą to zablokować post i temat. Myślisz że moderator upatruje przyjemność w blokowaniu setki postów tego samego użytkownika? Że woli to klikanie zamiast naciśnięcia jednego przycisku z całkowitą blokadą?

Na nich swoje żale wylewają użytkownicy, bo to oni mają kontakt z użytkownikami. Sama sobie czasem ulżę pisząc, że są nieudolni, (że to niemożliwe by ich wnioski góra tak olewała), bo krew człowieka czasem zalewa z bezsilności, ale to jest złość tak naprawdę skierowana w złą stronę.

Oczywiście tyczy się to modów, którzy cokolwiek tu robią, bo są i tacy, którym wszystko zwisa.

Co innego admini. Bo tego to nie rozumiem. Składasz skargę bezpośrednio o szkodliwym działaniu jednego z drugim i bez odzewu. No i rób co chcesz. A czemu nie blokują? Mówi się to i owo po "cichu".

Teksty o twardej skórze to absurd. Zgadzam się, ale szczerze? Co innego może mi napisać? Zaoferował pomoc doraźną co można przetłumaczyć jako "napisz do mnie a zablokuję post trolla". Więcej nic nie może. Owszem może wnieść bezpośrednią skargę, którą admini oleją. Bo te skargi tam wiszą i wiszą.

Może jak wszyscy normalni użytkownicy stąd pójdą a zostaną takie katerdry i inne trolle upatrujące swoją egzystencję tutaj tylko w prowokacjach i gównoburzach, to oni wreszcie się obudzą. Niestety do moich uszu dotarły pewne plotki o włodarzach tego portalu, które raczej nie zwiastują poprawienia sytuacji.

Zobacz choćby na kolejki z kontrybucjami. Przecież powinno im zależeć by baza rozwijała się jak najszybciej i jak najwięcej. A tutaj? Wszystko zacofane. Aktualne informacje będziesz miał za pół roku jak już przestaną być aktualne.

W pełni popieram twój post no chyba na serio wszyscy normalni forumowicze muszą zrezygnować z forum.może wtedy coś się zmieni:( a teraz na temat materiałów to powinno być więcej osób sprawdzających ja sam teraz mam oczekujących 498 :(

Ja nadal 153 a nie dodaję praktycznie nic od listopada. I chyba z tym zostanę bo w końcu zostaną mi same "pozostałe tytuły" których nikt nie sprawdza :].

Sama na portalu spędzam o 2/3 czasu mniej niż kiedyś, bo też mam już dość tego wszystkiego. Czasem tak jak dziś trochę posiedzę ale ostatnio to tylko zajrzę na 10 minut i tyle. Gdyby tu nie było programu TV to pewnie nawet i tyle bym tu nie była.

Wiec dobrze że jest to na filmwebie :) akurat ciebie by mi brakowało na filmwebie...:)

Wiem, mi Was też :) Gdyby nie Wy, to filmweb skreśliłabym całkowicie.

Miło mi to czytać :) spoko z ciebie forumowiczka ;) obyś była jak najdłużej na filmwebie ;) bez ciebie ten portal nie będzie taki sam....:)

masz wyzwanie na ostatniej stronie, Szekspirze.

Ale dlaczego twierdzisz, że komukolwiek ubliżam i nikt z tym nic nie robi, skoro twoje oskarżenia pojawiają się pod moim adresem jedynie w tematach zakładanych PRZEZE MNIE? Dlaczego sama nie zgłaszasz moich postów, skoro kogokolwiek obrażają, tylko dopiero tutaj, przed publiką, bawisz się w samozwańczego stróża prawa?

"Ale dlaczego twierdzisz, że komukolwiek ubliżam i nikt z tym nic nie robi"
Ponieważ nadal istniejesz na tym portalu a powinny wobec ciebie już dawno zostać wyciągnięte konsekwencje.

"Dlaczego sama nie zgłaszasz moich postów, skoro kogokolwiek obrażają"
A skąd wiesz, że tego nie robię?

"bawisz się w samozwańczego stróża prawa"
W nic się nie bawię stwierdzam jedynie fakt. W samozwańczych stróżów to się bawią dziuzeppe, dante i cała reszta twoich, jak to ich nazywasz fanów, którzy już twojej persony znieść nie mogą.

Na jakiej podstawie?

No to po co ogłaszasz to całemu światu?

Na podstawie tego co robisz.

Bo mogę, bo mam do tego prawo, bo wynikło to z rozmowy, bo "a dlaczego nie?"

Fajna dyskusja, ale jakże mnie ona nie dziwi.

Raczej szukasz poklasku, jak reszta userów tutaj. Dlaczego mnie nie dziwi, że macie jedynie odwagę zgłaszać mnie w temacie, w którym to ja zgłaszam was

Bardzo długo pracowałeś na swoją opinię na filmwebie wiec teraz się nie dziw że cie zgłaszają nawet w twoim temacie ....

Problem właśnie polega na tym, że jego nikt nie zgłasza. Za to on leci do modów z każdą pojedynczą wiadomością. To jest ten sam problem jak w przypadku voldemorta i starka. "V" robił z siebie ofiarę a stark wolał sprawy wziąć we własne ręce. Kto był zły? A kto zły się w rzeczywistości okazał? Jestem ciekawa ile jeszcze osób prześladują ci "wstrętni" ludzie. Dziuzzeppe to nie wiem, ale Dante można spotkać na marvelu. Widziałeś żeby kogoś innemu jeszcze dokuczał? Bo ja nie.

Również nie zauważyłem ...katedra trochę sam sobie jest winień.

Nie "trochę" tylko sam jest sobie winien. Można mieć jednego, dwóch wrogów, ale nie prawie cały portal przeciwko sobie.

Przynajmniej ma z kim pisać :) :)

Ale jemu to chyba nie na rękę, skoro ciągle zakłada tematy z prośbą o bany dla coraz to innych użytkowników.

Jestem czarnym charakterem, bo zawracam uwagę na trolla, na forum pełnym trolli ;D

Wszystko tutaj śmierdzi na km, na czele z rozleniwiona moderacją, która nie umie zrobić porządku z jednym człowiekiem ;p

Katedra kłamał na temat prześladowań ze stron userów- domniemane pw z pogróżkami, ze strony części userów, których nigdy nikt nie widział- Katedra używa argumentum ad personam na temat wieku rozmówców, katedra stygmatyzuje rozmówców różnymi idiotycznymi określeniami, mającymi odebrać im wiarygodność. Katedra nie przyjmuje rzeczowej krytyki na temat recenzji, co kończy się z jego stroną histerią i robieniem flame waru.

Katedra stęka od lat pod jednym rodzajem newsów, że powstają filmy, których sobie nie życzy. Wolność wypowiedzi, to podstawa, ale tutaj kontekst jest wyraźnie prowokacyjny.

Człowiek, który ceni sobie czas, nie poświęca ogromnego nakładu czasu, na coś czego nie lubi. Marvel to imo, tylko tło jego zdziwaczenia i dowartościowywania się . Gdyby tak samo nakręcał obraz "znawstwa" i hipsterstwa na siłę pod newsami na obojętnie inny temat, gatunek filmowy etc, to byłoby to samo.

Katedra nie powinien dostać bana, za to, że ma inne zdanie. Katedra powinien dostać bana za wyraźnie prowokacyjną naturę swoich działań, traktowanie z góry innych użytkowników i sianie pianki- ten temat kolejnym wzorcowym przykładem takich działań.


Stalking? Jaki stalking? To co ten człowiek określa w ramach stalkingu świadczy o jego dojrzałości i infantylnym postrzeganiu świata.

"W sieci stalking wygląda inaczej, w takim wypadku można przyjść pod dom w Simsach albo MineCrafcie" Fajnie widzieć, że niektórzy żyją błogo w swoim świecie, gdzie stalkingiem określa się takie "coś". Chciałbym mieć takie "problemy" ;p

Jeżeli to jest stalking internetowy, to przyjmijmy, że pocałowanie w policzek kobiety to gwałt, pomyłka przy wypłacaniu reszty przy kasie, to świadoma i jawna kradzież, a uśmiechnięcie się do dziecka to pedofilia.

Taki ogarnięty znawca, a nawet nie wie czym jest stalking i jak skrajne i niebezpieczne formy może przybrać i to tylko w sieci.

Nic lepiej nie świadczy o dojrzałości człowieka niż, to co uważa za problemy.

Jesteś czarnym charakterem, bo za nim latasz a on wszystko zgłasza. Ja wspomniałam podobną sytuację z innym użytkownikiem (bardzo podobny typ, też wszystkich wnerwiająca "ofiara"). I wtedy też było "to za mało", "to się nie bardzo kwalifikuje do bana" itd. itp. W końcu przyszedł moderator który powziął sobie za cel zrobienie porządku na tamtym forum. Siedział tam wiele miesięcy i wiesz co stwierdził? Że faktycznie ban mu się należy i gdyby mógł banować to by to zrobił. A co z tego wynikło? Wielkie NIC! Bo problem banów nie rozbija się o moderatorów tylko o tych wyżej. I tu jest pies pogrzebany. Bo nie wiadomo czy nie banują trolli, bo im się nie chce ludzi sprawdzać, czy mają odgórnie nakazane by tego nie robić.

Radzę uważniej przyjrzeć się mojej działalności na przełomie ostatniego roku, jeżeli już chcesz ferować wyrokami za kim latam po tym forum.

Przepraszam, niefortunny dobór słów lub niefortunny skrót myślowy. Chodziło mi o to, że do niego/o nim piszesz a nie, że go specjalnie szukasz by mu dokuczać. Cokolwiek napiszesz jest to zgłaszane. Tylko tyle.

Ciebie dziwi tylko zachowanie innych względem twojej osoby. I choć wiele razy, wiele osób tłumaczyło ci w czym tkwi, problem, to do ciebie to nadal nie dociera.

Kolejnych wymyślonych przez ciebie głupot nie mam zamiaru. Twoje zdanie o czymkolwiek to mi lata i powiewa.

*nie mam zamiaru komentować

Godfella ci to pięknie wyłożył w tym temacie, więc bądź tak miła i wreszcie posłuchaj kogoś z autorytetem.

GodFella to wyraźnie stwierdził także twoją winę. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Widzę nadal braków nie nadrobiłeś.

Godfella też napisał taką rzecz: "Jeśli portal nie spełnia Twoich oczekiwań w zakresie obrony Twojego imienia, to masz dwie opcje: nie wchodź tu albo hoduj grubą skórę i olewaj."

Godfella to pięknie wyłożył, więc bądź tak miły i wreszcie posłuchaj kogoś kogo uważasz za autorytet.

Wyraźnie czytasz między wierszami i starasz się zapomnieć o tym, co napisał wcześniej. On wcale nie przyznaje racji poszczególnym userom ani ich zgłoszeniom.

Ale co ma na celu kopiowanie jego i mojego wpisu? Jesteś tu z konkretnego powodu czy raczej jak reszta przyszłaś chojrakować?

Oczywiście że tak. Czytanie między wierszami charakteryzuje jednostki o wyższej inteligencji. Więc wstyd kiedy ktoś nie potrafi zrozumieć nawet tego co jest napisane wprost.

Nie widzisz analogi? Żadne zaskoczenie.

Raczej te, które wyrywają z kontekstu i czytają tylko to, w co same wierzą lub chcą wierzyć.

Ponawiam pytanie: po co tutaj jesteś, skoro możesz zgłosić swoje żale anonimowo?

A po co ty tutaj jesteś, skoro możesz zgłosić swoje żale anonimowo?

Dlaczego odpowiadasz pytaniem na pytanie?
Ponieważ poruszałem temat wielokrotnie anonimowo i nic nie skutkowało.
Ponawiam pytanie, ponieważ wyczuwam trolling w twoich wypowiedziach

A dlaczego nie?
Poskutkowało kiedykolwiek? Tyle tu pozakładałeś takich samych tematów o bany dla innych czy przyniosły one jakikolwiek rezultat?

To ty do mnie napisałeś nie ja do ciebie.

Ty napisałaś pierwsza w tym temacie, mimo że nie pisałaś nic w sprawie dziuzeppe.
Poskutkowało czy nie - nie powinno cię to obchodzić

Tak napisałam w sprawie funkcji ignorowania, bo jest potrzebna żeby się uwolnić od takich person jak ty.

Odpowiem już na kolejny post:
skorzystaj z opcji załóż temat. Ten nie jest od twoich żalów. To samo powinni zrobić inni krzykacze, którzy chcą sprawiedliwości. Ten temat dotyczy usera dziuzeppe. Masz coś do powiedzenia o nim - zapraszam, chcesz ponarzekać na mnie - napisz mi to na PW, chcesz mnie zgłosić - pisz do moderacji na PW

To nie odpowiadaj. Napisałam jedynie do moderatora a teraz się odczepić od ciebie nie mogę bo pan "wszyscy mi dokuczają" ma pretensje, że moje zdanie na jego temat jest niepochlebne i niewygodne.

Co słychać pani Robinson :* ?:)

"A tu w międzyczasie jakiś geniusz dante ileśtam ogłosił, że go katedra denerwuje, bo się "ogłosił się samozwańczym najznamienitszym znawcą kina, który wypowiada się zawsze z pozycji najdojrzalszego, najmądrzejszego, najbardziej ogarniętego." No to sorry, ale co tu więcej komentować, nawet pretekstu dobrego nie macie, żeby temu bidnemu katedrze nawrzucać..."

Nie uważam się za geniusza- jak jednak rozumiem słowo ma wydźwięk pejoratywny.

Z jakiej racji? Bo wyrażam swoje zdanie, na temat człowieka, który jaki jest każdy widzi?

Wracając do korzeni.

Emploi katedry, to poniekąd powtarzanie tego samego od ładnych paru lat, w setki różnych sposób, na ten sam temat.

Trudno to traktować poważnie, ba trudno to traktować inaczej niż jako uprawianie onanizmu intelektualnego i posiadaniu ogromnych nakładów wolnego czasu.

Czyżby waść katedra, miał się za oświeconego, który niesie nam głupim kaganek wiedzy?

Bo powtarza to samo od lat to z taką częstotliwością i uporem, że jestem gotów uwierzyć, że traktuje to jako misje.

Jak czegoś nie lubię to się tym nie zajmuje. Bo
a) szkoda mi czasu
b)siłą rzeczy, obsesją krytyki popadam w jakieś śmieszne konflikty z ludźmi przez internet poświęcam masę czasu, na konflikt co jegomość katedra czyni i a więc poświęcam uwagę, skupienie i świadomość na negatywne czynniki
c)sugeruje, że mam poważne problemy z poczuciem swojej wartości. Nie wierzę, że pan nie wie, że takie obsesje mają podłoża podbudowywania własnego ego.
d) akcja budzi reakcję. W myśl działania sieci panuje tutaj wolność słowa. Katedra może sobie komentować, my możemy komentować jego wynurzenia.

Tak, katedra często patrzy na innych z góry. Ucieka się do ad personam na temat wieku rozmówców, stygmatyzuje ich- np nieodkreślone "fanatycy komiksu" starając odebrać się im różnymi metkami wiarygodność.

Ma wielkie problemy z przyjmowaniem krytyki recenzji, co sugeruje, że mamy do czynienia z człowiekiem, uważającego się za nad. Chyba, że przyjmiemy dogmat o jego nieomylności, żeby biedny chłopak nie poczuł się dotknięty- jak go określasz.

Pretekst jest taki, że zachowuje się jak chłopczyk. Robi ze bzdur wielkie halo- vide ten temat. Nie ma chyba człowieka, który nie był obrażany przez internet i to często bez powodu, albo dlatego, że dyskutant odebrał osobiście różnice w opiniach na temat czegokolwiek.

Dojrzały człowiek, ma tyle poczucia własnej wartości, że po czasie zacznie to ignorować, albo i od razu.

Komentarze dziuzeppe, to tylko reakcja na nerwicowe objawu wyższości, pancerną odporność na krytykę i stygmatyzowanie w obraźliwy sposób każdego kto ma inne zdanie, od naszego obrazliwego usera.

Akcja rodzi reakcję. To, że nie potraficie zbanować ludzi, którzy od lat są zasiewem konfliktów, świadczy o tym, że forum filmwebu jest jednym wielkim śmietnikiem. To są fakty, wystarczy poczytać opinię o jakości dyskusji na tym forum w innych zakamarkach sieci.

Problem z katedrą, nie polega na tym, że ma inne zdanie. Problem z nim polega na tym, że uczynił z tego krucjatę i nie potrafi odpuścić.

Użytkownik katedra ucieka się również do kłamstw na temat rozmówców, i to kłamstw oskarżycielskich.

Wiele razy insynuował mi na forum publicznym, że wysyłam do niego wiadomości prywatne obrażające go co nigdy nie miało miejsca.

Rozumiem, że dojrzały człowiek patrzy na takie praktyki z pobłażliwością?

Wobec innych też zdarzało mu się z pewnością używać tego najgorszego rodzaju kłamstwa- kłamstwa szkalującego.

Katedra nie jest biedny, tylko na takiego pozuje a to, że tak przedstawiacie sprawę, obliguje mnie do tego, by nie traktować was moderatorów, ani trochę serio.

Umówmy się, że jesteście takimi śmieszkami z internetu, które mają na wszystko wywalone. No i przy tym zostańmy, bo przy waszym lenistwie to najlepsze co można o was powiedzieć.

Proszę bardzo, ja ciebie też nie traktuję serio po głupotkach, jakie tu wypisujesz. I widzisz, można się dogadać.

No i szanuj swój czas - nie pisz tyle, bo i tak nie doczytuję do końca. Po prostu nie uważam cię za osobę wartą dłuższej i poważnej dyskusji.

"No i szanuj swój czas - nie pisz tyle, bo i tak nie doczytuję do końca. Po prostu nie uważam cię za osobę wartą dłuższej i poważnej dyskusji."

Twardziel z ciebie. Mocne słowa, jak na kogoś kto nie umie się zając jednym człowiekiem. Bez odbioru.

Ano twardziel, co zrobić. Ale miło to słyszeć od kolejnej dziewczyny ;)

Chyba ci się portale pomyliły. :D