mam pytanie nie moge ogladnac zadnego filmu moze i ktos podac jakis tutorial ogladania zwiastunu na tej stronie

arFGzx

A może po polsku? Jak coś to wszystkie informacje odnośnie formatów do oglądania zwiastunów są tutaj http://www.filmweb.pl/Multimedia [www.filmweb.pl/Multimed ...]

Shemek

chodzi o to ze nie moge ogladac filmu tylko moge go sciagnac i to jeszcze strasznie wolno chyba idzie 10kb a jak daje na multimedia to pisze ze wymagana wtyczka czyli ten program QT a ja go juz mam zainstalowanego

arFGzx

Witam.
Gdybyś miał go zainstalowany to by nie prosił o nic. Jak masz problem z QT i faktycznie już go masz, to odinstaluj i zainstaluj ponownie. A tak btw to jaki zwiastun chcesz obejrzeć?
Pozdrawiam.

arFGzx

"Oglądnąć"??? Nie ma takiego czasownika.

Oshin

Mylisz się Oshin, jest taki czasownik. Może razi oczy, ale jest.

Vovin

Jak ktoś sobie wymyśli, a potem jakaś grupa ludzi zaczyna używać, to można pewnie powiedzieć, że jest ;-), ale zgodnie z regułami systemu językowego i normy współczesnego ogólnego języka polskiego taki potworek słowotwórczy nie istnieje. Para aspektowa ma w tym wypadku postać: oglądać - obejrzeć.

W jakimś tam regionie Polski ponoć się tak mówi i jest to usankcjonowane uzusem, ale tych, którzy tam nie mieszkają, może to bardzo razić. No i mają wtedy poniekąd prawo tych, którzy wiele filmów w swoim życiu "oglądnęli", strofować. Przecież jeśli rozmawiamy na ogólnopolskim (i nie tylko ;-)) wortalu, to powinniśmy posługiwać się polszczyzną ogólną a nie regionalną.

Bo jak my sobie - dajmy na to - stworzymy z Oshin formację "oglądylnąć" i zaczniemy jej regularnie używać, to też będzie można powiedzieć, że taki wyraz istnieje. W naszych idiolektach będzie słowem jak najbardziej zwyczajnym. No ale chyba nie wynika z tego, że inni muszą się zgadzać na posługiwanie się tym czasownikiem.

A Pan z Krakowa? ;-)

Klee

Stwórzmy jakąś formację, Klee, nalegam :)

Klee

Witam.
Pudło. I to ogromne. ;-) Jestem z północnej Polski i w moim wypadku nieszczęsne słowo "oglądnąć" brzmi dziwnie. Lecz czy nie dziwniej na wortalu ogólnopolskim, jak słusznie Pan zauważył, wygląda użyte w tej samej wypowiedzi słowo "tutorial"? Kwestię powinności odłóżmy więc na bok.
Fakt istnienia zaaprobowanego zwyczajem słowa, używanego przez znaczną liczbę osób, nawet jeśli występuje ono tylko w jakimś regionie kraju, nie obliguje do stwierdzenia, że słowa takiego nie ma. Zresztą w tym wypadku założenie to nie jest do końca trafne, ponieważ słowo "oglądnąć" od jakiegoś czasu robi niesamowitą karierę, a Polacy (nie tylko ci z południa kraju) używają go niemal na równi ze słowem "obejrzeć".
Nie za bardzo tylko rozumiem o jakich regułach systemu językowego i normach języka polskiego Pan mówi, skoro słowniki języka polskiego taką właśnie formę czasownika podają. ;-)
Pozdrawiam.

Vovin

Patrz Pan, a w moim słowniku czasownik ten obdarzony został kwalifikatorem "regionalny krakowski". Stwierdzenie, że "nie ma takiego czasownika" było zbyt radykalne, nie jest to jednak polszczyzna literacka. Czasownik ten nie powinien być zatem używany w wypowiedziach pisemnych "oficjalnych". Czyli o ile "ujdzie" na forum, w opisie, czy recenzji będzie błędem.

(cytat) Zostaliście ostrzeżeni. (koniec cytatu)

Vovin

Co to jest tutorial, nie mam pojęcia i nawet się nad tym nie zastanawiałem. Chodziło tylko o to, by się Ciebie czepić, skoro czepiłeś się Oshin. Takie to proste. :-] Nie bardzo lubię, jak się ludzie czepiają innych, szczególnie kiedy ci inni są moimi przyjaciółmi. A jeśli jeszcze ci czepialscy używają słów typu: masz rację / nie masz racji, mylisz się / nie mylisz się i innych wykładników autorytatywnej oceny, to z lekka mnie to drażni. No a gdy na dodatek ich czepialstwo nie do końca jest (o ile w ogóle być może) uzasadnione, wtedy protestuję.

Fakt istnienia - żeby użyć Twoich słów - zaaprobowanego zwyczajem słowa, używanego przez znaczną liczbę osób, nawet jeśli występuje ono tylko w jakimś regionie kraju, istotnie, nie obliguje do stwierdzenia, że słowa takiego nie ma, ale uprawnia do takiej konstatacji. Można zasadnie stwierdzić, że w języku ogólnym ono nie występuje, a to właśnie - zważywszy na kontekst - komunikuje post Oshin.

Ja słyszę "oglądnąć" znacznie, znacznie częścij niż "obejrzeć" i zatrważa mnie to cokolwiek. Słyszę je od ludzi pochodzących z najróżniejszych regionów Polski. Zrobiło się ono faktycznie modne. I pewnie za kilka lat nikt się nie będzie mu dziwił, ale dziś jeszcze tak nie jest. Zgodnie z moją (i nie tylko) intuicją językową jest ono złe, niepoprawne, dewiacyjne.

A co do reguł językowych (systemu), to - uściślając - miałem na myśli reguły powstawania nowych formacji słowotwórczych, a także zasady (historyczne) tworzenia opozycji aspektowych. To, że jest "machać" i "machnąć", "zasypiać - zasnąć" itp., nie znaczy, że ma być "oglądać - oglądnąć" czy "malować - malnąć", "rozkazywać - rozkaznąć" itp. Kiedy zaś pisałem o regułach poprawnościowych, miałem na myśli normę wzorcową (nie użytkową! - istotne rozróżnienie) współczesnego języka polskiego ogólnego. Popytaj osoby zajmujące się kulturą języka, to Ci coś na ten temat pwiedzą. Chociaż bądź przygotowany, że co kulturysta, to inna opinia i koncepcja. ;-)

Słowniki ten wyraz faktycznie notują, ale zawsze chyba z zaznaczeniem, iż jest to regionalizm. A jeśli mi wolno, to odradzam traktowanie słowników jako wyroczni w sprawach poprawnościowych czy ogólnie - językowych. Można tam znaleźć wiele ciekawych rzeczy, które kłócą się zasadniczo z kompetencją językową przeciętnego użytkownika polszczyzny. Oto przykład definicji "telenoweli" (to tak, żeby pozostać w kręgu zagadnień filmowych) z ISJP: "to krótki film o wyraźnie zarysowanej akcji i niewielu bohaterach - nowela filmowa". :-D

Zgodnie z zasadami netykiety należy się zwracać do współrozmówców w sposób bezpośredni, cokolwiek byśmy o tym nie myślelei i jak by to dziwne dla nas nie było. :-P

Również pozdrawiam!

Klee

Witam.
To może ja wyjaśnię, co to jest tutorial, aczkolwiek nie spotkałem się z takim określeniem w języku polskim. Tutorial to po prostu instrukcja, co należy robić w danej sytuacji. Podejrzewam jednak, że osoba, która go użyła, po prostu wzięła go z języka angielskiego i tyle. Osobiście rażą mnie takie wyrazy używane w polskim języku.
A tak odnośnie "oglądnąć" to na północy kraju wyraz uważany jest za błąd i nie jest stosowany w żadnym z regionalnych odmian.
Pozdrawiam.

Klee

Pozwolę sobie uznać ostatnią wypowiedź Oshin za podsumowanie naszej wymiany zdań. Zgadzam się z nią całkowicie.
Jeżeli chodzi o sposób wypowiedzi, to zwróciłem się do Ciebie per Pan, ponieważ w ten sam sposób postąpiłeś w stosunku do mnie w poprzednim komentarzu.
Pozdrawiam.

arFGzx

Podepnę się pod temat: nie mogę oglądać zwiastunów QT, Po kliknięciu pojawia się kręcące kółko (czekanie) a po chwili w tle klocek Lego i "aktywuj QT", jednak nie znika kółko i nie mogę kliknąć aktywacji. W opcjach FF (wtyczki/QT plugin) zaznaczone "zawsze aktywny".
Jakieś pomysły?

dydzio_2

Może to wina Firefoxa? Mi ostatnio bardzo tam flash wariował. Spróbuj w innej przeglądarce dla pewności.