Witam. W sumie filmem interesuje się tak samo jak fizyką kwantową, więc prosze o wyruzomiałość. Jakiś czas temu TVP (już niedługo prywatna telewizja barci Kaczyńskich-THE KACZYŃSKI BROS) wyemitował świetny dramat francuski o tytule takim samym jak temat postu. Na pewno nie wiele wam to mówi, więc po krótce streszcze o co chodziło. Jak to w dramacie przedstawione były burzliwe losy głównego bohatera o imieniu Szelimo, który został siłą zmuszony do nauki w szkole wojskowej. Był bardzo niepokornym uczniem co prowadziło do konfliktów z oficerami. Wśród kolegów też nie cieszył się sympatią, poniewaz przez swój bunt oni także obrywali. Gdy nienawiść otoczenia sięgneła apogełum, Szelimo w akcie desperacji targnął się na własne życie wyskakująć z okna. Niestety w szpitalu też mu nie żałowano przykrości. Wręcz z obrzydzeniem odnośiła się do niego jedna z sióstr, twierdząć że jest tchurzem i głupcem. Koniec końców chodziło o to że otoczenie go zniszczyło pomimo że był wartościową osobą. Na końcu filmu główny bohatwr zostaje wysłany na front, gdzie bohatersko ginie wioząc rannego wroga (Niemca) do szpitala. Mam nadzieję że komuś się ten film skojarzy i pomoże mi znaleźć orginalny tytuł filmu. Lub nawt podpowie skąd go wytrzasnąć. Z góry dziękuję i pozdrawiam.