Czy jakaś telewizja pokazuje czasem filmy zagraniczne niezagłuszane przez lektora? Czy jest jakaś strona z programem telewizyjnym, gdzie takie filmy są jakoś specjalnie oznaczone? Wiem tylko tyle, że na TVN są w piątki o 20:00 i chyba Stopklatka też czasem pokazuje.

Ostatnio zauważyłem, że teraz nawet polskie filmy są pokazywane z lektorem, chodzi mi o sytuację, gdzie tylko część dialogów jest w obcym języku. Powinni przed tym jakoś ostrzegać, bo to irytujące, gdy w połowie filmu się włącza zakrzykiwacz, gdybym wiedział wcześniej to bym nie oglądał.

Kinokio

Jest taki kanał jak FilmBox Arthouse. Wszystkie filmy tak pokazywane są z polskimi napisami.

Kinokio

Większość filmów pokazywanych na TVN i TVN7 ma dostępne dwie ścieżki językowe, jedna jest dostępna zwykle przy filmach zdubbingowanych jak np. Harry Potter czy animacje. Często TVP1 i 3 emituje filmy z org. ścieżką dźwiękową i napisami, ale te niestety często są zrobione pod niesłyszących.

matimat17

OK będę zaglądał od czasu do czasu na TVN7. Ale z tego, co zauważyłem, TVP się zupełnie z tego pomysłu wycofała, tak TVP, jak i TVP Kultura.

Kinokio

Czy ty jesteś normalny? Jakim cudem lektor może cokolwiek zagłuszać? To przecież napisy są nie doprzyjęcia bo człowiek na filmie się skupić nie może przez to, że czytać musi. Czyta to się książki albo gazety, filmy się ogląda i lektor jest obowiązkowy.

Andrzejek324

Ty czlowieku wiesz w ogole jak brzmi orginalny glos Marlona Brando czy Kevina Spacey?
Wiesz jak operuja glosem?
Guano wiesz, bo widzisz tylko jak poruszaja ustami, a lektor czyta bez emocji wszystkie role tak samo.
Lektor to wymysl komuny, takie badziewie jest tylko u nas i u ruskich.

slawek333

Ty naprawdę jakiś chory na głowę jesteś? Przecież najpierw słychać głos aktora a dopiero później to co tłumaczy lektor. Napisy to z kolei wymysł nasz i krajów skandynawskich w bardzo wielu krajach wszystko jest dubbingowane bądź tłumaczone przez lektora. Ciesz się, ze nie mieszkasz w niemczech albo francji bo tam wszystko bez wyjątku jest dubbingowane.

slawek333

Jeszcze ten tekst " Lektor czyta bez emocji wszystkie role tak samo" . No człowieku większej bzdury nie słyszałem. Bez emocji to czyta komputerowy lektor IVONA, profesjonalny lektor właśnie przecież buduje emocje.

slawek333

Zabawne rzeczy napisałeś . lektor wymysł komuny i dobrze , to sobie zobacz co kapitaliści wymyślili , obejrzyj filmy we Francji czy Niemczech , wszystko w dubbingu - to dopiero kapitalistyczny wymysł.
Napisałeś że w filmie z lektorem nie słychać oryginalnej mowy a widać tylko jak aktorzy poruszają ustami. Widać że nie odróżniasz filmu z lektorem od dubbingu bo właśnie tak się dzieje z dubbingiem.
Jeśli się ogląda filmy nie tylko angielskojęzyczne a z różnych krajów jak Japonia , Chiny , Włochy , Francja itp.
to jesteśmy skazani na napisy lub lektora , ważne aby był wybór a każdy sobie wybierze co mu bardziej pasuje.
Ważne jest jedno aby wymysł kapitalistycznego dubbingu omijać szerokim łukiem.
A przy dobrze podłożonym lektorze dialogi oryginalne dość dobrze słychać.

Andrzejek324

Nie pytałem nigdzie o żadne "napisy", chodzi mi o filmy z dwiema ścieżkami.

Większość filmów zagranicznych jest w języku angielskim, a ten zna praktycznie każdy. Francuski zdecydowanie jest mniej popularny, ale to zbyt piękny język (zwłaszcza gdy kobiety mówią pięknym głosem), by jakiś faciu czytał i go zagłuszał. Filmy w innych językach są z reguły mniej wartościowe (m.in. dlatego, że jest ich mniej), zdarzają się czasem jakieś perełki, ale w ogólnotematycznych stacjach telewizyjnych raczej się ich nie uświadczy, lepiej wybrać się na jakiś przegląd kinowy, ale też fakt, że to kosztuje trochę.

Kinokio

Ja akurat znam jedynie podstawy angielskiego i nie byłbym w stanie obejrzeć filmu bez lektora. Poza tym lektor niczego nie zagłusza bo najpierw słychać głos aktora lub aktorki a dopiero później słyszysz lektora.

Andrzejek324

A z tym to też różnie bywa. Czasem i lektor się wyrywa pierwszy.

Andrzejek324

Lektor nie czeka, aż aktor skończy swoją kwestię, tylko wchodzi mu w słowo, a to nie jest zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami kultury ;)
Wyobraź sobie, że siedzisz w kinie, a jeden z widzów głośno rozmawia przez telefon i utrudnia usłyszenie aktorów i muzyki - takiego osobnika powinno się natychmiast wyprowadzić z sali.

Po tym, jak kilka lat temu natrafiłem na "Snatch" (a może to był "Trainspotting"?) z lektorem i miałem takie odczucie "przecież to zwykły film, nie ma w nim nic nadzwyczajnego", obiecałem sobie, że nigdy nie obejrzę wersji w ten sposób "okaleczonej". To się zupełnie inaczej ogląda, inny jest odbiór filmu. Dialogi wyrażają nie tylko słowa, ale i emocje.

Ale nie ma sensu dyskusja o wyższości czegoś nad czymś, bo każdy ma własne upodobania. Mnie chodzi o to, by mieć wybór, a to jest trudne niestety. Filmweb mi wyświetla, że będzie w telewizji film, który chciałbym obejrzeć (a takich mam zaznaczonych ze 300), ale nie ma informacji w jakiej wersji, muszę się upewnić czy to nie "pułapka".

Kinokio

"Lektor nie czeka, aż aktor skończy swoją kwestię, tylko wchodzi mu w słowo". No chłopie większej bzdury to nie słyszałem. jakoś ja zawsze najpierw słyszę aktora a dopiero później lektora i niczego mi nie jest w stanie zagłuszyć.

użytkownik usunięty
Kinokio

Zgadzam się w pełni, mam tak samo i nie znosze filmów z lektorem, wolę nic nie oglądać niż taki film. Uważam, że dzieło filmowe wraz z głosem aktora i ścieżką dźwiękową stanowi całość i zmienianie tego w jakikolwiek sposób to profanacja.

Kinokio

Tak jak pisał kolega wyżej - Filmbox Arthouse ma filmy w oryginale z napisami. W Sundance TV też można wybrać oryginalną ścieżkę (nie wiem, czy w każdym filmie).