Tam taki miś był i on się nazywał PAPATEK albo KUBUś już sam nie wiem ale fajny to był film i miś też i ten miś bardzo ale to bardzo lubiał miodek i byli jego jacyś przyjaciele no wiecie i las był i wogóle ubaw po pachy jak znacie to pomóżcie bo sie chyba zastrzele PROSZE PLIS PLIS PLIS

Ariel_7

Wiem o który film Ci chodzi. Podsyłam linka, żebyś nie musiał szukać http://www.filmweb.pl/Film?id=164213 [www.filmweb.pl/Film?id= ...]

Pinokio1983

No wiem wiem oglądałem ale to niestety nie ten ale ten tez był fajny ale tutaj miś nie lubiał miodku ale dziękuję za chęci PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS Ari w potrzebie

Ariel_7

Ari? A dlaczego Ty tak wszędzie z tym misiem..? ... obsession?

Szem

Nie obsesja no przeciez to nie moja wina zy Wy wszyscy takie tematy poruszacie na które da się tylko odpowiedziec KUBUS PAPATEK WALTA DISNEYA a poza tym to lubie wiele innych filmów np. KUBUŚ PAPATEK WALTA DISNEYA II - NOWE NADZIEJE nie tak dobry jak częśc dobry ale wyruznia sie wśród nowszych produkcji głębią psychologiczną postaci

Pinokio1983

Witam, ja tez mam problem podobnej natury. Otoz chodzi mi o film z ktorego wlasciwie to kojarze tylko pewna piosenke, ostatnio ja gdzies uslyszalem ale za chiny nie moge znalezc filmu...a bardzo bym chcial bo pamietam ze kiedys, dawno temu bardzo mi sie spodobal ;) Tytul piosenki to chyba cos w rodzaju Foot lose...jakos tak qrcze... Pamietam ze w filmie byla taka scena gdzie 2ch gosci jechalo na siebie spychaczami ^^ a w filmie ogolnie duzo tanczyli... byc moze ze to byl nawet musical... jesli ktos na podstawie moich "postrzepionych" i niezbyt dokladnych wskazowek odgadnie jaki to film to bede mu bardzo wdzieczny :D
Pozdrawiam!

Romanoprodi

ps w ogole to sorki ze sie wcinam...w dyskusje o misiach ;) ale nie chcialem zakladac odrebnego tematu na forum o takim samym temacie :D

Romanoprodi

Czy to nie był czasem Puchatek ten Kubuś? Ze 100milowego lasu? :P

Szem

Wlasnie, to nie byl zaden kubus papatek tylko kubus puchatek...Walta disneya!!!!!! (: ... i ze stumilowego lasu, (:
Pozdro 4 all

Adamook

alez nie to byl Papatek.wiem bo tez kiedys ten film ogladalam i wspominam ze wzruszeniem:)

Romanoprodi

Nic nie szkodzi po to jest ten temat . Ale całkiem przypadkowo tak sie sklada ze wydaje mi sie ze nam chodzi o jeden i ten sam film choc nie jestem tego w 100% pewien musiałby to ktoś jeszcze potwierdzic ale wydaje mi sie ze pamietam jak przez mgle ten spychacze i przypuszczam ze kierowca jednego z nich był właśnie PAPATEK(ale nie jestem tego w 100 % pewien byc moze ze to całkiem inny film byc moze własnie musical-bo skoro tanczyli i jakies piosenki to moze tak byc) Tez . Ale jestem podexcytowany jesteśmy coraz bliżej odgadniecia tytulu filmu o który mi chodzi uhhhhh Extra PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS PLIS

P.S.
PLIS PLIS PLIS

Ariel_7

Kubuś Puchatek nie jest Walta Disneya tylko Alana Alexadra Milne!!!
Proszę nie nabijać się z Puchatka :P

a jeśli chodzi o tę pomoc, to właściwie prawie zawsze ktos pomoże :D wczoraj pytałam o cytat i juz po chwili była odpowiedź, a na prawdę tego potrzebowałam :P

Ogólnie twoje wypowiedzi są bezsensu :D taki miałeś cel i tak jest :D Czy jest pan z siecie dumny, panie ariel?
podpisano: Towarzyszka z psychiatryka :P

Maniaska

Ja sie nie nabijam z Puchatka ale prawdą jest ponoć w 100% nie jestem tego pewien że to książki o Kubusiu Puchatku Milna były odwzorowywane na przygodach KUBUSIA PAPATKA i jego przyjaciół MISIA KOLABORA I MISIA UCHATKA którzy naprawde żyli w średniowiecznej Japonii na przełomie przyszłego wieku
PS
Siedze w psychiatryku i jak tylko piełegniarka mnie dopuści a czaem się zdaża że mnie dopuszcza do komputera to pisze pozdrawiam:)Ari

Ariel_7

jeszcze siedzisz w psychiatryku?! Cienias z Ciebie! Ja już dawno uciekła, denerwował mnie ten brak klamek i w ogóle nudno było: nie puszczali bajek Disneja... Gorzaj bo teraz żyję w ciągłym strachu, gdy tylko słyszę jakieś ijo ijo czy nawet gwizdek od czajnika to myślę (dziwne, ale jednka myślę, nie zazdrość mi tego, wcale to takie fajne nie jest) że po mnie jadą. Podobno nie ucieknę przed przeznaczeniem, ale oglądałam już "oszukać przeznaczenie 23" i wiem jak można to zrobić! Koledzy w białych fartuszkach nie dopadną mnie!! HAHAHAHA