Jeżeli szukasz kreskówki, serialu, filmu to napisz tu. Chętnie pomogę:-)
Witam
Nie mogę sobie przypomnieć tytuł, pamiętam tylko kilka scen
Wiem, że oglądałam ten film na TVN jakieś 5-6 lat temu
Jest to historia która dzieję się w kosmosie
I za pamiętałam scenę, że idą, lub lecą na inną planetę aby zadać pytanie wielkiemu komputerowi, który zna odpowiedź na każde pytanie,
Pamiętam że chcieli mu zadać jakieś pytanie fundamentalne.
Kojarzę też, że Ziemię obserwowali jacyś kosmici i to dla nich była rozrywka tak
jak my seriale oglądamy
Oglądałam ten jakoś 9 lat temu może jeszcze wcześniej. Bohaterka traci wzrok w wypadku samochodowym czy jakoś tak, miała przeszczep oczu od kobiety która została niedawno zamordowana. Bochaterka odwiedza rodzine dziewczy od której ma oczy pózniej jakiegoś mechanika i wtedy "przypominają" jej się sceny z ostatnich chwil życia byłej właścicielki oczu. Główna bohaterka próbuje wyjaśnić kto zabił tamtą dziewczynę.
I odrazu napiszę, że to nie film z Jessicą Albą pt. " Oko"
Witam!Ponad 10 lat temu Polsat pokazywał serial o wyborze kandydatki na angielska księżniczkę spośród młodych Amerykanek.Została nią chyba Mulatka.Dziewczyny uczono manier,ubierania się stosownie do sytuacji itp.Po kazdy odcinku odpadała jedna.bardzo bym chciała zobaczyć go ponownie.Gdybym znała tytuł może bym gdzieś znalazła,ale zapomniałam.Prosze o pomoc.
Szukam filmu, który leciał kilka lat temu w telewizji w okresie świątecznym. Nie pamiętam dokładnie fabuły ale była to tematyka reinkarnacji ( nie był to dokument), kobieta miewała przebłyski wspomnień z poprzedniego życia ktore mialo miejsce chyba w okresie wojennym byla uboga i miala kilkoro dzieci, umarla chyba w skutek jakiejs choroby lub porodu kolejnego dziecka. W koncu zdecydowala sie wyjechac do malego miasteczka ze wspomnien gdzie poznala starca ktory okazal sue byc jej synem z poprzedniego zycia . Wiem ze to nie wiele ale bardzo mi zależy na odszukanie tego filmu. Był to chyba dramat.
Nie mam pomysłu, ale może coś wyszperasz :
http://www.imdb.com/search/keyword?keywords=reincarnation&sort=release_date,asc& mode=detail&page=1&release_date=1980%2C2014&ref_=kw_ref_yr
Witam. Od kilku lat poszukuję pewnego filmu. Natrafiając na forum pomyślałem że może ktoś pamięta o jaki film mi chodzi ;)
Z akcji filmu niewiele pamiętam: czerwona kula, dwóch chłopców/panów którzy podróżowali/polecieli w jej środku. Ta kula mogła być czymkolwiek - zapamiętałem że była czerwona. Być może była w filmie ukazana jakaś obca forma życia (kosmici). Konkretnie przypomina mi się dwójka siedzących w jakimś statku. Chyba rozmawiali na temat tego że na ziemi panują wojny itd a ci dwaj chłopcy przekonywali że jest inaczej. Bardzo wątpliwe, ale ta scena mogła mi się pomylić z filmem "Moja macocha jest kosmitką". Myśląc o tej kuli przypomina mi się drzewo (tak, drzewo.. takie duże rozkloszowane z zielonymi liśćmi) - być może to jedna ze scen poprzedzających scenę z tym czerwonym czymś). Oglądałem go w latach '90 jednak możliwe że został nagrany wcześniej.
Poszukuję zagranicznego serialu z okolic roku 2004 (tak strzelam) o pewnym, magicznym pokoju w opustoszałym motelu gdzieś ,w usłanej bezkresnym żwirem, Californi. Nie chodzi mi tu o ten 3-odcinkowy "Zagubiony Pokój" lecz o coś podobnego, z większą ilością odcinków, i akcją głównie przy tym motelu, bez artefaktów. Generalnie z tego co pamiętam to chodziło o to że jakiś tam mężczyzna, chyba detektyw, odkrył że jeden z tych pokoi kryje w sobie jakąś tajemnicę, coś z załamywaniem czasu albo projekcją wydarzeń z tego pokoju i kolorem zielonym. Całość była utrzymana w takim dość jednowątkowym, monotonnym, detektywistycznym klimacie. Główną rolę grał mężczyzna, a od któregoś odcinka dołączyła do niego jakaś kobieta, postaci drugoplanowych było tam raczej niewiele. Wydaje mi się że nazwa tego serialu miała coś związanego z kolorem zielonym właśnie, ale pod hasłem "zielony pokój" nie mogę nic znaleźć.
Szukam tytułu filmu w którym był napad na bank. Napastnicy opuszczają bank razem z zakladnikami przebrania (prawdopodobne za clownow) zdradza ich wykonany telefon do negocjatora chyba negocjator usłyszał klasie lub jakiś inny dźwięk i już wiedział że nie ma ich w banku.
Film o tym że na jakimś zlocie rodzinnym zabili facetowi całą rodzine i go też prawie zabili ale on jednak przeżył bo mu pomógł ktoś. wszyscy myśleli że on nie żyje a on zamieszkał w kamienicy obok jakiegoś grubego typa, dziewczyn i kolesia który miał cala twarz w kolczykach. oni go kryli jak ktoś przychodził mimo tego że ich trortulowali ( temu zakolczykowanemu wyrywali kolczyki z twarzy ) a film, skończył sie tak że on zabił tych co odpowiadali za zabójstwo jego rodziny.
Szukam filmu Historia Lilianny (Lilian`s story) oglądałam go około 20 lat temu w kinie studyjnym. Czy gdzieś to można zobaczyć najlepiej z tłumaczeniem (napisami)?
Film byl o dziewczynie. Miała dwie przyjaciółki. Chciała być zauważona przez chłopaka który jej się podoba, więc poszła na impreze na którą on szedł. Miał on swoją ekipę i jeden z niej był mocno piijany. Koledzy ustawili go z tą dziewczyną. Ona nie wiedziała jak mu zwalić bo nigdy tego nie robiła to on jej odpowiedział że robi się tak ja z ketchupem. Ona go walnęła w...,on krzyknął i ona sie zawstydzila. Poszła zapic nerw i napila się do nieprzytomności. Ta ekipa (z tym co jej się podoba, ale bez tego któremu przywalila) zrobili zdjecia z nią zboczone i wrzucili na neta. Stała się pośmiewiskiem szkoły. Przyjaciółki się od niej odwróciły. Próbowała bezskutecznie popełnić samobójstwo skacząc przez okno. Ten chłopak, którego walnęła, zakochał się w niej. Chciał jej wytłumaczyć że był pijany a to sprawka kolegów. Potem się im sprzeciwił, pomógł jej. Koleżanki do niej wróciły. A on i ona zostali przyjaciółmi.
Na końcu było że się spotkali, jedli coś i ona ketchup nalewała i walnęła w opakowanie a on się tak na nią spojrzał.
Niby to była komedia ale nie żeby było smiesznie przez cały film. Oglądałam to na yt z napisami bo było na głównej i mnie zaciekawiło. Kojarzę ze tytuł był coś typu 'dzieciaki' 'nastolatki' 'małolaty' czy jakoś tak. Wpisywalam chyba wszystkie opcje i nie było go.
Szukam filmu sensacyjnego prod. USA z roku 1988 – 1993. To były złote czasy VHS. Akcja filmu zaczyna się w lesie gdy jeden z mężczyzn pokazuje drugiemu (najprawdopodobniej szeryfowi) zbiorniki i miejsca gdzie są przechowywane narkotyki. Po chwili pierwszy z mężczyzn zauważa kilku uzbrojonych mężczyzn. Szeryf mówi do niego że wpiepszył się w gówno i wtedy ten pierwszy mężczyzna ucieka, ale zostaje zastrzelony z rewolweru przez jednego z napotkanych mężczyzn, chyba o imieniu „Barens”. Świadkiem tego zdarzenia jest jeden z głównych bohaterów filmu o imieniu Joshua (czy. „Dżoszła”). Chłopak jest sfilmowany na punkcie surviwalu, nosi bronie typu pałki, dzidy itd. Mordercy go zauważają i zaczynają go ścigać po lesie motorami. On ucieka swoich rodziców, którzy opalają się przed domem. Ci mordercy przyjeżdżają za nim, zabijają jego rodziców, a chłopaka liną przywiązują do motoru i odjeżdżają. Chłopak się uwalnia i ląduje poobijany w jakimś wąwozie. Kolejna scena dzieje się w mieście. Kolejny bohater, policjant o imieniu „Dylan” jedzie motorem przez miasto i zauważa murzyna na wrotkach, który ukradł kobiecie torebkę. Dylan go goni przez pół miasta. Gdy go dogonił jadąc ciągle na motorze rozpędził się i puścił murzyna który wylądował w rzece. Następnie go zaaresztował i doprowadził na posterunek policji. W kolejnej scenie Dylan jedzie na wieś, do swojej przyjaciółki - blondynki, która jest siostrą lub kuzynką Joshuy. Opowiada Dylanowi o narkotykach itd. Dylan rozpoczyna prywatne śledztwo. Była też scena gdzie wszedł z blondynką do baru i sprał dwóch prowokujących go wieśniaków. Potem brał udział w strzelaninie w lesie, gdzie spotkał Joshue. Następnie wraz z nim wrócili do domu blondynki, ale wtedy zostają zaatakowani przez tych gangsterów od narkotyków, blondynka zostaje zabita, dom spalony, a Dylan z Joshuą ukrywają się w piwnicy. Gdy wychodzą poprzysięgają zemstę i udają się na jakąś wieś, gdzie ci gangsterzy przebywają, co kończy się strzelaniną. Pomocy :)
Nie kojarzę tego, proponuję napisać do http://www.filmweb.pl/user/Axel - może będzie wiedział co to jest.
cześć, szukam tytułu filmu francuskiego, leciał ok. 6 lat temu na TVP2,
jego tytuł zawiera jakieś żeńskie imię,
Młoda kobieta, została potrącona przez jadące autem starsze małżeństwo, po wyjściu ze szpitala zawłądnęła uczuciami tego faceta i zaczęła się tym bawić, wcześniej pracowała na "ulicy" i opanowała do perfekcji sztukę rozkochiwania w sobie facetów,
cały film opowiada o jej "technikach", jest wypełniony bardzo dobrymi dialogami, pamiętam że to był ciekawy film i naprawdę warty polecenia,
czy ktoś kojarzy tytuł?
Hej. Poszukuję filmu, a właściwie sceny. Oglądałam ten film gdy byłam w podstawówce chyba więc dawno, około 10 lat temu. Pamiętam tylko jedną scenę. Wydaję mi się że film zaczynał się i kończył na tej scenie a środek filmu był jakby wspomnieniem. Mogę się mylić, ponieważ pamiętam tylko jedną scenę. Kobieta ma wypadek samochodowy uderza (chyba) w drzewo, ratownicy nie mogą jej wyciągnąć, bo umrze. Później jest fabuła filmu jakby w innym czasie, ale podkreślam że może się mylić. Na miejsce wypadku przyjeżdża jej mąż /partner i się z nią żegna. Tylko tyle pamiętam. Wiem jeszcze, że scena tego wypadku była nocą. Może ktoś coś kojarzy, bo chodzi mi to po głowie od kilku tygodni i nie mogę sobie przypomnieć. Wydaje mi się też że rolę mężczyzny grał dosyć znany aktor, ale nie potrafię powiedzieć kto. Dziękuję za wszelką pomoc.
Może więc kojarzysz taki, chyba amerykański, film. Kobieta z dwójką synów, mąż gdzieś na wojnie, kobieta chyba potrąca autem gościa, zaprasza do domu, póki się nie wygoi, gościu opowiada różne rzeczy, np. o spełnianiu się marzeń, gdy starszy syn za bardzo się do niego przywiązuje - odchodzi. Potem jest festyn i młodszy syn fruwa w chmurach wśród sztucznych ogni - jego marzenie, a ojciec i mąż wojskowy wraca - marzenie żony i starszego syna.
Z góry dzięki za pomoc!
UDAŁO SIĘ! Znalazłam sama - to "Trzy życzenia" z Patrickiem Swayze z 1995roku. Polecam wszystkim lekkie, optymistyczne kino familijne!
film opowiada o mezczyznie ktory byl kiedys na wspinaczce i mial na lince przywiazanych przyjaciol, ale wiedzial ze spadna wszyscy wiec ich odcial zeby udalo mu sie przezyc, a pozniej probowal udowodnic innym ludziom ze czlowiek instynktownie zabije przyjaciol aby przezyc wiec zamyka grupe nastolatkow w domu i kaze im sie nawzajem zabijac
Chciałam zapytać, czy ktoś pamięta jeden z odcinków serialu animowanego "Sylvester i Tweety na tropie", który dla mojego dziecięcego wtedy mózgu był po prostu nienormalny?
Nie pamiętam już za dobrze fabuły, ale to było coś takiego, że ludzie w mieście zaczęli się dziwnie zachowywać i oczywiście Babcia, Tweety i Sylwester chcieli rozwiązać zagadkę. Okazało się, że ktoś się podszywa pod ludzi, mianowicie były to jakieś cudaczne stworzenia z wydłużonymi nosami i z tego co pamiętam ich ubrania, skóra i wszystko było jednego koloru (np. jedno stworzenie było całkiem niebieskie, inne czerwone). To tylko mały urywek, który pamiętam, ale wiem, ze nie przespałam przez to kilku nocy z rzędu (paradoksalnie, po horrorach nic mi nie było) i po prostu chciałabym się "przeprosić" z tym odcinkiem - znaleźć go, obejrzeć i odetchnąć z ulgą. Dość długo zachodziłam w głowę, jaki to był serial w końcu stwierdziłam, ze to musiał być on, gdyż oglądałam go dość często no i zgadzali mi się główni bohaterowie. Bardzo proszę o pomoc.
Hej, szukam tytułu serialu. Jest w nim genialny chłopiec, który rozpoznaje wzory matematyczne we wszechświecie (wszystko jest połączone w jednym wzorze), jest zaginiona dziewczynka.... coś? ktoś?
Facet budzi się co noc bo słyszy strumień wody w łazience. Kiedy przychodzi do łazienki widzi jak gaśnie światło. Któregoś dnia zauważa ducha kobiety. Akcja się rozwija aż mężczyzna by uwolnić się od koszmarów postanawia odszukać szczątki tej kobiety by ją pochować. Znajduje jej szczątki i robi to co postanowił. To nie zmienia sytuacji. Kobieta nadal się pojawia.Postanawia dowiedzieć się o co jej chodzi i dowiaduje się, że ona kochała za życia kogoś podobnego do niego. Zaczyna się z nią spotykać a ona próbuje go zabić by odszedł razem z nią do raju.
Cześć!
Szukam tytułu oglądanej w dzieciństwie bajki której fabułę niestety bardzo słabo pamiętam. Bajka opowiadała o mieszkańcach pewnego miasteczka w którym wszyscy wiedli sobie beztroskie, pełne szczęścia życie. Bohaterowie snuli się po świece bez stresu i zmartwień zajmując się tylko tym na co mają ochotę. Nikt nie pracował, nikt niczym się nie martwił a słońce wstawało dopiero wtedy kiedy było pewne, że wszyscy mieszkańcy miasteczka już się obudzili. W miasteczku, na wzór wioski smerfów, każdy miał swoją społeczną funkcję (chyba). Był też (chyba) szalony naukowiec, który w swoim pełnym abstrakcyjnych urządzeń laboratorium pewnego dnia odkrył, że wszystko co ich otacza, i oni sami, nie jest prawdziwe tylko senną fikcją prawdziwego człowieka i zniknie bez śladu z chwilą kiedy ten człowiek się obudzi. Naukowiec, przez specjalnie zbudowaną maszynę zagląda do realnego świata, w którym oprócz olbrzymiego łożka na którym śpi wspomniany człowiek, dostrzega również budzik, który wskazuje godzinę (np.) 6:30 a wskazówka alarmu ustawiona jest na godzinę (powiedzmy że) 7. Mieszkańcom zostaje wiec tylko pół godziny istnienia. Na szczęście okazuje się że, jedna minuta w realnym świece odpowiada jednemu całemu dniowi w świecie wyśnionym. Mieszkańcy postanawiają nie poddawać się bez walki więc konstruują olbrzymi portal przez który będą mogli przedostać się do realnego świata i zadbać o to aby śniący nigdy się nie obudził. Niestety oba światy żądzą się zupełnie różnymi rozmiarami. Bohaterowie snu okazują się wielkości krasnoludków w porównaniu z prawdziwym śpiącym człowiekiem. Ostrożnie przenoszą śpiącego na łóżku bohatera przez wspomniany portal do świata snu i tam dbają dalej aby śniący nigdy się nie obudził. Niestety nie przewidują jednej rzeczy. Śniący, mimo że się nie obudzi, nagle zmienia swój sen i zaczyna śnić o flamingach. Wszyscy mieszkańcy w mgnieniu oka przemieniają się w różowe ptaki i wznoszą się w powietrze.
Nie wiem czy fabuła jest jeden do jeden zgodna z oryginalną bajką, ale może ktoś coś skojarzy i będzie wstanie pomóc podając jakiś tytuł który będzie zbliżony do opisanej historii.
Dzięki!!:))
Cześć!
Szukam tytułu oglądanej w dzieciństwie bajki której fabułę niestety bardzo słabo pamiętam. Bajka opowiadała o mieszkańcach pewnego miasteczka w którym wszyscy wiedli sobie beztroskie, pełne szczęścia życie. Bohaterowie snuli się po świece bez stresu i zmartwień zajmując się tylko tym na co mają ochotę. Nikt nie pracował, nikt niczym się nie martwił a słońce wstawało dopiero wtedy kiedy było pewne, że wszyscy mieszkańcy miasteczka już się obudzili. W miasteczku, na wzór wioski smerfów, każdy miał swoją społeczną funkcję (chyba). Był też (chyba) szalony naukowiec, który w swoim pełnym abstrakcyjnych urządzeń laboratorium pewnego dnia odkrył, że wszystko co ich otacza, i oni sami, nie jest prawdziwe tylko senną fikcją prawdziwego człowieka i zniknie bez śladu z chwilą kiedy ten człowiek się obudzi. Naukowiec, przez specjalnie zbudowaną maszynę zagląda do realnego świata, w którym oprócz olbrzymiego łożka na którym śpi wspomniany człowiek, dostrzega również budzik, który wskazuje godzinę (np.) 6:30 a wskazówka alarmu ustawiona jest na godzinę (powiedzmy że) 7. Mieszkańcom zostaje wiec tylko pół godziny istnienia. Na szczęście okazuje się że, jedna minuta w realnym świece odpowiada jednemu całemu dniowi w świecie wyśnionym. Mieszkańcy postanawiają nie poddawać się bez walki więc konstruują olbrzymi portal przez który będą mogli przedostać się do realnego świata i zadbać o to aby śniący nigdy się nie obudził. Niestety oba światy żądzą się zupełnie różnymi rozmiarami. Bohaterowie snu okazują się wielkości krasnoludków w porównaniu z prawdziwym śpiącym człowiekiem. Ostrożnie przenoszą śpiącego na łóżku bohatera przez wspomniany portal do świata snu i tam dbają dalej aby śniący nigdy się nie obudził. Niestety nie przewidują jednej rzeczy. Śniący, mimo że się nie obudzi, nagle zmienia swój sen i zaczyna śnić o flamingach. Wszyscy mieszkańcy w mgnieniu oka przemieniają się w różowe ptaki i wznoszą się w powietrze.
Nie wiem czy fabuła jest jeden do jeden zgodna z oryginalną bajką, ale może ktoś coś skojarzy i będzie wstanie pomóc podając jakiś tytuł który będzie zbliżony do opisanej historii.
Dzięki!!:))
Cześć!
Szukam tytułu oglądanej w dzieciństwie bajki której fabułę niestety bardzo słabo pamiętam. Bajka opowiadała o mieszkańcach pewnego miasteczka w którym wszyscy wiedli sobie beztroskie, pełne szczęścia życie. Bohaterowie snuli się po świece bez stresu i zmartwień zajmując się tylko tym na co mają ochotę. Nikt nie pracował, nikt niczym się nie martwił a słońce wstawało dopiero wtedy kiedy było pewne, że wszyscy mieszkańcy miasteczka już się obudzili. W miasteczku, na wzór wioski smerfów, każdy miał swoją społeczną funkcję (chyba). Był też (chyba) szalony naukowiec, który w swoim pełnym abstrakcyjnych urządzeń laboratorium pewnego dnia odkrył, że wszystko co ich otacza, i oni sami, nie jest prawdziwe tylko senną fikcją prawdziwego człowieka i zniknie bez śladu z chwilą kiedy ten człowiek się obudzi. Naukowiec, przez specjalnie zbudowaną maszynę zagląda do realnego świata, w którym oprócz olbrzymiego łożka na którym śpi wspomniany człowiek, dostrzega również budzik, który wskazuje godzinę (np.) 6:30 a wskazówka alarmu ustawiona jest na godzinę (powiedzmy że) 7. Mieszkańcom zostaje wiec tylko pół godziny istnienia. Na szczęście okazuje się że, jedna minuta w realnym świece odpowiada jednemu całemu dniowi w świecie wyśnionym. Mieszkańcy postanawiają nie poddawać się bez walki więc konstruują olbrzymi portal przez który będą mogli przedostać się do realnego świata i zadbać o to aby śniący nigdy się nie obudził. Niestety oba światy żądzą się zupełnie różnymi rozmiarami. Bohaterowie snu okazują się wielkości krasnoludków w porównaniu z prawdziwym śpiącym człowiekiem. Ostrożnie przenoszą śpiącego na łóżku bohatera przez wspomniany portal do świata snu i tam dbają dalej aby śniący nigdy się nie obudził. Niestety nie przewidują jednej rzeczy. Śniący, mimo że się nie obudzi, nagle zmienia swój sen i zaczyna śnić o flamingach. Wszyscy mieszkańcy w mgnieniu oka przemieniają się w różowe ptaki i wznoszą się w powietrze.
Nie wiem czy fabuła jest jeden do jeden zgodna z oryginalną bajką, ale może ktoś coś skojarzy i będzie wstanie pomóc podając jakiś tytuł który będzie zbliżony do opisanej historii.
Dzięki!!:))
była taka treść dziecko które sie bało poszło do biblioteki i zasneło nagle był w bajkowym świecie i jak się obudziło stało się odważne
Szukam serialu komediowego, który leciał w naszej telewizji, ale był Amerykański. Opowiadał losy dwóch sióstr i ich rodzin - jedna miała za męża faceta z dobrą pracą - byli taką typową współczesną rodziną inteligencką z dobrymi pracami, ale bez dzieci. Druga siostra miała za męża prostego faceta bez pracy, mieli kilkoro dzieci, mało kasy i mieszkali w domu gościnnym tych pierwszych. Serial opowiadał o ich wspólnych relacjach.
Witaj. Oglądałem w latach 90tych film na vhs. Amerykanski ? Sensacja s-f ? Facet uciekał przed wysyłanymi po kolei kolesiami którzy chcieli go zabić. On załatwiał ich po kolei ,dziwiąc się ze ma takie umiejętności. Potem uciekala z nim jakas kobitka. Następnie okazalo się ze wszyscy którzy go ścigali i on sam są zabójcami. Fabuła trochę jak w Bournie. Kojarzy ktoś ?
z lat 90' znalazłem http://www.filmweb.pl/film/Zab%C3%B3jca-1991-10455
może lata późniejsze i seria http://www.filmweb.pl/Hitman
bankowo żaden z nich, nie kojarzę co za aktor grał , pamiętam za to że dziewczyna która z nim uciekała miała blond kręcone włosy, trochę jak ta z dirty dancing 1
Znalazłeś już ten film?
Bo coś mi się kojarzy, ale widziałem takie mnóstwo tych VHS-owych produkcji, że nawet nie jestem pewnien czy coś podobnego oceniałem.
a jak już jesteś to może kojarzysz inny tytuł, s-f też z lat 90 tych jakiś morderca dostał się do bazy i jednego strażnika załatwił przykładając mu do twarzy torebkę w której były robale które mu się wbiły w twarz i weszły wewnątrz ciała przez twarz , ale nic więcej nie pamiętam z tego filmu
Cześć. Szukam serialu, widziałam kiedyś pierwszy odcinek, ale nie pamiętam nazwy. Mężczyzna (wysoki, jasne włosy, dobrze zbudowany, wyszkolony kiedyś w jakiejś tam super agencji) po tym, jak zabito mu żonę (z którą był w separacji czy tam po rozwodzie, ale ciągle do siebie wracali na krótko i zamierzali wrócić do siebie na dłużej, na poważnie) poznaje mężczyznę (czarny, wysoki, o mocnej budowie) i kobietę (piękna blondynka), którzy prowadzą zakłady o to, czy dane przestępstwo zostanie przeprowadzone czy nie, grają o milionowe stawki, mają najlepszą bazę danych (co, kto, gdzie i kiedy, monitoring itd.) jaka tylko może istnieć. Chcą, aby główny bohater zgodził się na bycie elementem tej gry - ma szansę zapobiegania przestępstwom, mordom (w pojedynkę, ale z dostępem do bazy danych), a oni (czarny i blondynka, która jest krupierką) i inni anonimowi możni tego świata będą obstawiać, czy w danym przypadku mu się to uda. Główny bohater nie chce się zgodzić, ale ostatecznie robi to, po tym, jak przedstawiono mu, że z nim czy bez niego, zakłady i tak będą się odbywać, a oni mają informacje o tym, kiedy (z wysokim prawdopodobieństwem) będą ginąć konkretni ludzie i tylko główny bohater może im pomóc. Czarny i krupierka chcą go przyjąć dlatego, że byłby interesującym graczem/ interesującą zmienną w grze (tak twierdzą).
Szukam filmu o dwóch przyjaciółkach. Bardzo charakterystycznych. Jedna jest chuda, bardzo ładna, ubiera sie w ciemnych barwach - ojciec artysta popełnia samobójstwo. Druga pulchna blondynka, ubiera się jasno i krzykliwie. Rzecz dzieje się w liceum, gimnazjum. Fabuła polega na związku ich dwóch, relacji z rodzicami i ogólnie próbą przebrnięcia przez dorastanie.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
