W sobotę w centrum medycznym Cedars-Sinai w Beverly Hills zmarł kompozytor Richard M. Sherman. Jako przyczynę śmierci podano chorobę związaną z zaawansowanym wiekiem. Kompozytor miał 95 lat.
Legenda filmowej muzyki nie żyje
Richard Morton Sherman urodził się w Nowym Jorku w 1928 roku. Pochodził z rodziny rosyjskich Żydów. W dzieciństwie rodzina przeniosła się do Los Angeles. To właśnie tam młody Richard zakochał się w muzyce. Fascynację nią dzielił ze starszym o cztery lata bratem Robertem.
Bracia Sherman na poważnie zajęli się muzyką w drugiej połowie lat 50. W 1958 roku założyli Music World Corporation. Ich pierwszym hitem była śpiewana przez Annette Funicello piosenka "Tall Paul". To dzięki niej zwrócili na siebie uwagę Walta Disneya, który zatrudnił ich do pisania muzyki i piosenek w swoich produkcjach.
Według informacji na oficjalnej stronie Walt Disney Company bracia Sherman są odpowiedzialni za więcej musicalowych utworów filmowych niż jakikolwiek inny zespół muzyczny w historii.
Dwa Oscary, trzy nagrody Grammy - dorobek Richarda M. Shermana
Największym triumfem Richarda M. Shermana i jego brata była "Mary Poppins". Bracia otrzymali za nią dwa Oscary (za muzykę oraz za piosenkę "Chim Chim Cher-ee"). Kompozycje z tego filmu przyniosły im również dwie nagrody Grammy.
Bracia otrzymali również pięć nominacji do Złotych Globów. Mają też na swoim koncie 25 złotych i platynowych płyt.
Robert Sherman zmarł w 2012 roku. Richard pozostał aktywny niemal do samego końca. Jeszcze w ubiegłym roku przygotował muzykę do krótkometrażówki "Mushka".