Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Box Office USA: "Wojna bez granic" ma już 400 mln dolarów

autor: Marcin Pietrzyk / 06-05-2018 19:07
Disney ma powody do świętowania. Po raz drugi w tym roku ich widowisko w ekspresowym tempie osiągnęło poziom 400 milionów dolarów. Jednak niektórzy z fanów kinowego uniwersum Marvela mogą czuć niepokój. Według szacunków studia "Avengers: Wojna bez granic" zarobiła 112,5 mln dolarów. I choć powszechnie panuje zgoda, że Disney znów nie doszacował niedzieli, to i tak zainteresowanie widowiskiem jest niższe, niż to prognozowano jeszcze w sobotę. Wtedy to twierdzono, że trzecia część "Avengers" zarobi podczas drugiego weekendu ponad 120 mln dolarów.



Jednak nawet "skromniejszy" wynik podawany obecnie przez wytwórnię Disneya oznacza, że "Avengers: Wojna bez granic" może pochwalić się drugim najlepszym wynikiem drugiego weekendu. Widowisko zepchnęło na trzecią pozycję bratnią produkcję, "Czarną Panterę" (111,7 mln dolarów podczas drugiego weekendu). Jednak do rekordu "Gwiezdnych wojen: Przebudzenia Mocy" najnowsza odsłona cyklu MCU nawet się nie zbliżyła. Ten wciąż wynosi 149,2 mln dolarów.

"Avengers" Wojna bez granic" jest też drugim tytułem na liście najszybszego dotarcia do poziomu 400 milionów dolarów. Widowisko potrzebowało na to tylko dziewięciu dni. Rekordzistą pozostaje "Przebudzenie Mocy" (osiem dni).

"Wojna bez granic" jest szóstym widowiskiem w ramach kinowego uniwersum Marvela, którego wpływy przekroczyły 400 milionów dolarów. Obecnie ma na koncie 450,8 mln dolarów. To zaś oznacza, że w poniedziałek, najpóźniej we wtorek, stanie się trzecim najbardziej kasowym tytułem MCU. Wyprzedzi wtedy "Avengers: Czas Ultrona" (459 mln dolarów).

Trzecia część "Avengers" zupełnie nie szkodzi "Czarnej Panterze". Wydaje się pewne, że jeśli tylko Disney zdoła utrzymać film w odpowiednio dużej liczbie kin, obraz dobije do 700 milionów dolarów. Widowisku brakuje już tylko 6,8 mln dolarów, a podczas tego weekendu zgarnęło 3,1 mln dolarów. Jeśli tego dokona, "Czarna Pantera" będzie dopiero trzecim filmem, który w amerykańskich kinach zarobił co najmniej 700 milionów dolarów.



Zgodnie z oczekiwaniami żadna z trzech dużych premier nie miała nawet cienia szansy, by nawiązać wyrównaną walkę z liderem box office'u. Jednak szefowie Pantelionu z całą pewnością mogą być zadowoleni. "I że ci nie odpuszczę" w ciągu trzech dni wyświetlania zarobiło 14,8 mln dolarów. Jest to nowy rekord otwarcia dystrybutora. Poprzedni ustanowił rok wcześniej "Latynoski ogier" (12,3 mln dolarów).

Oba filmy łączy osoba meksykańskiego aktora Eugenio Derbeza. Od czasu niespodziewanego sukcesu kasowego "Instrukcji nie załączono" w 2013 roku aktor masowo przyciąga do kin latynoamerykańską widownię. "I że ci nie odpuszczę" dodatkowo pomogło to, że w sobotę przypadało ważne dla Meksykanów święto Cinco de Mayo. Ponieważ obraz jest wspólnym projektem Lionsgate'u (do którego należy Pantelion, jako firma specjalizująca się w tytułach dla latynoamerykańskiej widowni) i MGMu, film w Stanach z całą pewnością przyniesie dystrybutorowi zyski.

Tego samego nie można powiedzieć o "Tully". Znakomite recenzje nie zdołały przyciągnąć do kin tłumów. Na otwarcie obraz zarobił 3,2 mln dolarów. To wynik słabszy do tego, jaki siedem lat temu zanotowała "Kobieta na skraju dojrzałości", czyli poprzedni wspólny projekt Jasona Reitmana, Diablo Cody i Charlize Theron. Tamten film podczas drugiego weekendu (a pierwszego w dużej dystrybucji) zarobił 3,4 mln dolarów. Wynik ten osiągnął tylko w 986 kinach, podczas gdy "Tully" wprowadzona została do 1353 lokali. Aby można było mówić o sukcesie, film musiał na starcie zdobyć co najmniej 6,5 mln dolarów.

Rzutem na taśmę w pierwszej dziesiątce miejsce wywalczył "Bad Samaritan". Nakręcił go reżyser "Geostormu", który musiał wykorzystać własną firmę - Electric Entertainment - do promocji i dystrybucji filmu. Skutek jest taki, że podczas pierwszego weekendu obraz zgarnął tylko 1,76 mln dolarów, choć spośród wszystkich premier pokazywany był w największej liczbie kin.

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Avengers: Wojna bez granic
$112,5
$450,8
2
4,474
2
I że ci nie odpuszczę
$14,8
$14,8
1
1,623
3
Ciche miejsce
$7,6
$159,9
5
3,413
4
Jestem taka piękna
$4,9
$37,8
3
3,232
5
Rampage: Dzika furia
$4,6
$84,8
4
3,151
6
Tully
$3,2
$3,2
1
1,353
7
Czarna Pantera
$3,1
$693,1
12
1,641
8
Prawda czy wyzwanie
$1,9
$38,2
4
1,904
9
Straż wiejska 2
$1,8
$25,4
3
2,118
10
Bad Samaritan
$1,8
$1,8
1
2,007

W najbliższy piątek do kin wejdą dwie premiery i to w znacznie większej liczbie kin, niż to było w przypadku nowości minionego weekendu. Mimo to nikt nie przewiduje zmiany na pozycji lidera. Pierwszą z nowości będzie komedia z Melissą McCarthy "Life of the Party". Drugą premierą jest thriller z Gabrielle Union "Breaking In".

Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

Najnowsze Newsy