OFICJALNIE: Ekranizacja "Fundacji" dostaje zielone światło
Deadline / / 24-08-2018 09:48
Stało się. Apple zatwierdził produkcję pierwszego sezonu serialu "Foundation". Będzie się on składał z 10 odcinków.
Fabułę przygotowują David S. Goyer ("Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości") i Josh Friedman ("Avatar 2"). Serial ma bazować na oryginalnej trylogii Asimova.
"Fundacja" to prawdziwa epopeja, w której Asimov przygląda się procesom polityczno-społecznym ludzkiej cywilizacji. Akcja rozgrywa się w odległej przyszłości, kiedy to znany wszechświat rządzony jest przez skonsolidowane imperium. Jednak stan ten długo nie potrwa. Niezwykły matematyk Hari Seldon dzięki stworzeniu nowej dziedziny nauki zwanej psychohistorią potrafi przewidywać przyszłość. Jego obliczenia sugerują, że już wkrótce świat pogrąży się w chaosie. Tworzy specjalną organizację zwaną Fundacją, której celem jest przetrwanie "kryzysów Seldona" i skrócenie czasu chaosu do minimum.
Na próbie ekranizacji "Fundacji" poległo wielu twórców. 10 lat temu projekt jako widowisko kinowe chcieli zrealizować producenci "Władcy Pierścieni", ówcześni szefowie New Line Cinema Bob Shaye i Michael Lynne. Potem całość przejęło studio Columbia Pictures i reżyser Roland Emmerich. Ten zapowiadał nakręconą z rozmachem dorównującym "Avatarowi" trylogię. W końcu trzy lata temu Jonathan Nolan szykował serial dla HBO.
Fabułę przygotowują David S. Goyer ("Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości") i Josh Friedman ("Avatar 2"). Serial ma bazować na oryginalnej trylogii Asimova.
"Fundacja" to prawdziwa epopeja, w której Asimov przygląda się procesom polityczno-społecznym ludzkiej cywilizacji. Akcja rozgrywa się w odległej przyszłości, kiedy to znany wszechświat rządzony jest przez skonsolidowane imperium. Jednak stan ten długo nie potrwa. Niezwykły matematyk Hari Seldon dzięki stworzeniu nowej dziedziny nauki zwanej psychohistorią potrafi przewidywać przyszłość. Jego obliczenia sugerują, że już wkrótce świat pogrąży się w chaosie. Tworzy specjalną organizację zwaną Fundacją, której celem jest przetrwanie "kryzysów Seldona" i skrócenie czasu chaosu do minimum.
Na próbie ekranizacji "Fundacji" poległo wielu twórców. 10 lat temu projekt jako widowisko kinowe chcieli zrealizować producenci "Władcy Pierścieni", ówcześni szefowie New Line Cinema Bob Shaye i Michael Lynne. Potem całość przejęło studio Columbia Pictures i reżyser Roland Emmerich. Ten zapowiadał nakręconą z rozmachem dorównującym "Avatarowi" trylogię. W końcu trzy lata temu Jonathan Nolan szykował serial dla HBO.
Udostępnij: