Polski Box Office: Premiery na Święta
Filmweb / / 28-12-2010 16:10
Boże Narodzenie nie jest dobrym okresem dla kin. Potencjalni widzowie spędzają ten czas przy stole w gronie rodzinnym. Mimo to dystrybutorzy zaryzykowali i wprowadzili do kin kilka premier. I po części mieli rację. Jeśli bowiem Polacy wybierali się do kina, to przede wszystkim na nowości.
Wszystko wskazuje na to, że numerem jeden weekendowego zestawiania są "Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu". Film obejrzało prawie 39 tysięcy osób. Obrazem, który mógłby ewentualnie odebrać mu zwycięstwo, jest "Tron: Dziedzictwo". Według naszych szacunków widowisko SF zobaczyła podobna liczba osób. Niestety dystrybutor odmówił nam podania wyników w dniu dzisiejszym.
W sobotę do kin weszła także komedia "Poznaj naszą rodzinkę". Wynik dwudniowy to 25 tysięcy sprzedanych biletów. Jak na święta jest to wynik więcej niż zadowalający. Oczywiście trudno to porównać z otwarciem "Poznaj moich rodziców". Wtedy, w lutym 2005 roku, komedię obejrzało ponad 80 tysięcy osób.
Dwie kolejne premiery "Mr. Nobody" i "Zwerbowana miłość" również znalazły się wysoko w zestawieniu. "Mr. Nobody" z wynikiem 3,7 tys. sprzedanych biletów zajął szóste (lub siódme, jeśli liczyć "Tron: Dziedzictwo") miejsce. Z kolei "Zwerbowaną miłość" zobaczyło 3,4 tysiąca osób.
Ze starszych tytułów "Zaplątani" poradzili sobie najlepiej, przyciągając do kin ponad 6 tysięcy osób. "Śniadanie do łóżka" uzyskało wynik 4,3 tysiąca sprzedanych biletów.
Widownię przekraczającą 2 tysiące osiągnęły w weekend jeszcze dwa tytuły: "Dla niej wszystko" i "Jackass 3-D".
Niestety nie mamy informacji, jak na pokazach przedpremierowych wypadł "Megamocny".
Wszystko wskazuje na to, że numerem jeden weekendowego zestawiania są "Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu". Film obejrzało prawie 39 tysięcy osób. Obrazem, który mógłby ewentualnie odebrać mu zwycięstwo, jest "Tron: Dziedzictwo". Według naszych szacunków widowisko SF zobaczyła podobna liczba osób. Niestety dystrybutor odmówił nam podania wyników w dniu dzisiejszym.
W sobotę do kin weszła także komedia "Poznaj naszą rodzinkę". Wynik dwudniowy to 25 tysięcy sprzedanych biletów. Jak na święta jest to wynik więcej niż zadowalający. Oczywiście trudno to porównać z otwarciem "Poznaj moich rodziców". Wtedy, w lutym 2005 roku, komedię obejrzało ponad 80 tysięcy osób.
Dwie kolejne premiery "Mr. Nobody" i "Zwerbowana miłość" również znalazły się wysoko w zestawieniu. "Mr. Nobody" z wynikiem 3,7 tys. sprzedanych biletów zajął szóste (lub siódme, jeśli liczyć "Tron: Dziedzictwo") miejsce. Z kolei "Zwerbowaną miłość" zobaczyło 3,4 tysiąca osób.
Ze starszych tytułów "Zaplątani" poradzili sobie najlepiej, przyciągając do kin ponad 6 tysięcy osób. "Śniadanie do łóżka" uzyskało wynik 4,3 tysiąca sprzedanych biletów.
Widownię przekraczającą 2 tysiące osiągnęły w weekend jeszcze dwa tytuły: "Dla niej wszystko" i "Jackass 3-D".
Niestety nie mamy informacji, jak na pokazach przedpremierowych wypadł "Megamocny".
Udostępnij: