W ostatnich swoich filmach wygląda na bliżej 60 niż 50, ale on przecież ma dopiero 43 lata. Ciekawy dość aktor, ale też dość szybko się zestarzał.

Przeczytajcie : https://www.onet.pl/film/onetfilm/aborcja-lukasz-simlat-do-jaroslawa-kaczynskieg o-wyzywam-cie-na-pojedynek-dewiancie/6eye2xt,681c1dfa

Lubię tego aktora - ale mam już niestety trochę dość, ponieważ kiedy w kinach pojawia się nowy film - można w ciemno obstawiać, że choćby na minutę zobaczymy pana Simlata. Kiedyś było podobnie z Borysem Szycem - z lodówki wyskakiwał. Od iluś już lat - ciężko o dobry film bez niego, co bywa już męczące.
Teraz znów dwa...

Grając w Brzyduli miał 30 lat a wyglądał na co najmniej 10 więcej.

..na tego karpia

Szkoda tylko,że wszędzie ma tą samą manierę.

Strasznie staro wygląda, 45 lat, a jak dziad, jakby miał 65,

Jest jakiś ospały, niedbały, odpychający....Po prostu nie!

Zaledwie 40 lat i juz tak sie posunal, no przeciez porownajcie go do Kota, czy o 3 lata starszego Stuhra, albo nie wiem kurcze - Dorocinski o 5 lat starszy, a wszyscy wyglada duzo mlodziej.

Grał tam jubilera Pazio.