Łukasz Simlat

7,9
52 937 ocen gry aktorskiej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Takiej prawdziwej, w której on gra pierwsze skrzypce? Zawsze nawet jak jest często na ekranie, to taki drugi plan. Moim zdaniem gość zasługuje na jakąś główną rolę, bo aktorem jest naprawdę dobrym.

Jeden z niewielu aktorów, który nie musi nadużywać ekspresji, by zaznaczyć swoją obecność. Wystarczy, że pojawia się na ekranie i po prostu jest, już wtedy coś się dzieje. Uwielbiam Go.

Sierżant Adam Mika,za odegranie tej roli wszystkie nagrody Panie Łukaszu, mistrzostwo co Pan tam nawyczyniał,gratuluję i czekam na kolejne produkcje z Pana udziałem

według mnie ma bardzo podobny głos do Dorocińskiego ;)

A pijany Adam to już w ogóle mistrzostwo świata. Jak zagrał tego zdezorientowanego i znerwicowanego księgowego - coś pięknego. W jego oczach widać chyba wszystkie emocje świata. Momentami przebija Violkę.

Ja nie wiem czy Łukasz sobie zdaje sprawę z tego i czy w ogóle nad tym zastanawia ale definitywnie jest najlepszym aktorem swojego pokolenia. Znam tylko dwóch aktorów o podobnej klasie - Janusz Gajos i Łukasz Simlat. Brawo. Tak trzymać. A oglądanie obydwu Panów na żywo z pierwszego rzędu w teatrze - Pana Gajosa w "Mszy...

więcej

j.w.

Jestem po (Nie)znajomych i świeżutko po Bożym Ciele. Wcześniej w zasadzie w każdym filmie, w którym się pojawiał robił w mojej ocenie wow.

Aktor kompletny. Świetna twarz, głos. I do komedii i do dramatu. Z chęcią przybiłbym piątkę z Panem Łukaszem

Pamiętacie tą scenę w Brzyduli jak Alex znowu coś kombinował a Adam chciał ostrzec Ulę i jak Alex
obok nich przechodził, to Adam powiedział, że chyba sobie złamał żebro? :D

W każdej roli jest autentyczny. Może być śmieszny i przerażający. Ale to jak zagrał patologicznego męża w tym serialu to jakiś kosmos. Czuć po prostu czuć że gość jest nieobliczalny i przerażający. Pan Łukasz jest chyba najbardziej niedocenianym polskim aktorem. Powinien dostać rolę główną w porządnym filmie. Zasługuje...

więcej

zblizenia w tym filmie zagrał super

szkoda że takich jak on sie nie promuej, wielki talent, wymiata w BRZYDULI

ona gra nawet samym ruchem ciała

genialny

Mistrzowska kreacja Miki. Należy się w końcu główna rola w dobrym kryminale.

Ja myślałam, że ma z 55 lat conajmniej, a tu wchodzę na filmweb patrze 42. Już grając w brzyduli wyglądał na 45 lat, a miał zaledwie 30.

Jakoś szczególnie kojarzę gościa z małą i raczej milczącą rolą z I serii "Oficera", przede wszystkim ze sceną najścia na operacyjne mieszkanie "Kruszona" - naprawdę dobry tam był, choć się nie odzywał :)

...który dostaje role trzecioplanowe no bo karolaki czy jakieś popyerdówy z poprzedniej epoki niby lepsze.

ogladając Zbilżenia...marzyłam o takim facecie..... i to właśnie o jego twarzy....podobał mi się w amoku...kochankach..zjednoczonych stanach miłości....nawet w belfrze a z kolei...oglądając go w brzyduli...i krew z krwi..odegrał taką rolę...że wręcz się nim brzydzę....dla mnie jest genialny....i oczekuję jakiegoś...

...to na dzień dzisiejszy, obok Dorocińskiego i Więcekiwicza, najzdolniejszy polski aktor młodego pokolenia. Wielki talent i charyzma. Jeszcze będzie o tym panu głośno. Powiadam wam.

Bardzo naturalny, charyzmatyczny i potrafiący przyciągnąć uwagę widza. Tego się tak często nie spotyka.

Dobrze sprawdza się w rolach drugoplanowych

Niedoceniany, fenomenalny aktor o wielkim potencjale....

Moim zdaniem Jacka z Bez tajemnic, dorosłego faceta, który wciąż chodzi w dżinsach i trampkach i rysuje komiksy.

i z wyglądu i rodzaju ról jakie dostaje..

ŁS wystąpił również w teledysku:

http://www.youtube.com/watch?v=woIxomhud6A

jw

Jak w tytule

ten człowiek ma 47 lat

Dużo dobrych ról, dużo drugiego planu, ale w Rojst po prostu pozamiatał

Tak coś jak by brat Andreja Chyry i Artura Barcisia ...

Cenię faceta jako aktora. Gra swoje rolę naprawdę dobrze.
Jaki jest prywatnie? Nie mam pojęcia i w sumie nie powinno mnie to obchodzić.
Jednak go nie lubię.
Obejrzałem z nim jakiś wywiad.
Było to zaraz po tym, kiedy jakiś idiota na molo, zrobił sobie GTA na żywo.
A może nawet CARMAGEDDON.
W skrócie....