Czarna komedia o przeciętnych ludziach, zmagających sie ze swym losem u schyłku dwudziestego wieku. To interesujący film o pluciu na pociąg, złej pogodzie, bombie atomowej, wystrzeliwaniu ludzkiej spermy do konstelacji Andromeda, ale także o niewierności, oraz o ludziach, którzy zabili innych ludzi. Kalejdoskop ekscentrycznych postaci tworzy obraz okrutnego świata, wszechobecnego czarnego humoru, gdzie wszystko jest ze sobą powiązane, a życie bohaterów przypomina nieustanne deja vu.
W roku 2484 Ziemi grozi zagłada - w stronę naszej planety pędzi meteoryt. Pomysłów na zatrzymanie zniszczenia jest wiele, a jednak żaden z nich nie ma większych szans powodzenia. W końcu przyjęta zostaje koncepcja prof. Richarda, wyznawcy idei XX-wiecznego matematyka Adama Bernaua. Profesor sądzi, że pewne koncepcje legendarnego naukowca mogą być pomocne w powstrzymaniu Armageddonu. Niestety, zapiski te nie zachowały się do XXV wieku. Specjalna ekspedycja najlepszych techników "Adam 84" zostaje więc wysłana w czasie w 1984 rok - w celu niedopuszczenia do pożaru, który zniszczyć miałby bezcenne notatki. Tytułowym "gościom" w rzeczywistości komunistycznej Czechosłowacji nie pójdzie jednak tak łatwo...
Rzecz dzieje się w nieokreślonej przyszłości w pewnym fikcyjnym, europejskim państwie. Podczas parady wojskowej przydarza się pewien godny politowania wypadek, który skłania króla Rozebunda V (Jiří Sovák) do podjęcia kontrowersyjnej decyzji o rozwiązaniu armii. Aby uniknąć wszelkich możliwych komplikacji, prosi nadwornego astrologa Stuarta Hamplea (Jiří Hrzán) o przygotowanie horoskopu. Gwiazdy mówią jednak, że na króla szykowany jest zamach. A gwiazdy nie kłamią. Dowódcy armii faktycznie mieli planach morderstwo króla, ale w tej sytuacji muszą najpierw z zająć się likwidacja astrologa.