Ja czytałam, że powiedziała "tak" czyli w sensie, że przyjęła oświadczyny ;)
Cieszę się, że Any układa sobie życie:) już nie moge się doczekać zdjęć ze ślubu:)

A zapowiadało się że to Maite jako pierwsza z "erbedziaków" zmieni stan cywilny.. A tu proszę niespodzianka :-) Mimo wszystko Gratulacje dla Any ;-)

Na razie nie jest z nim nawet zaręczona, chociaż są w związku potwierdzonym od pół roku. Może to być tylko kwestią czasu, ale z drugiej strony... nie wiadomo czy to przetrwa. Mam tylko nadzieje, że nie zrezygnuje ze śpiewania, to byłoby chyba najgorsze.

O tym ślubie Anahi z Manuelem to najróżniejsze plotki krążą, ale póki co Any wciąż jest panną ;)