Po obfitującej w perypetie podróży, prowadzącej między innymi przez Polskę, Aleksiej przedostaje się z rodzinnej Białorusi do Francji. Wstępuje do Legii Cudzoziemskiej i jako jej żołnierz zatraca się w opętańczym tańcu, w którym do głosu dochodzą wyrzuty sumienia i porzucone marzenia.
Rémy i Mélanie mają po trzydzieści lat i mieszkają w tej samej dzielnicy Paryża. Ona umawia się na nieudane randki z portali społecznościowych, natomiast on walczy by poznać jakąś dziewczynę.
Gdy do małego Antoine'a, który od dawna marzy o spotkaniu Świętego Mikołaja oraz wspólnym kuligu uśmiecha się szczęście i u jego okna spada zakapturzony brodacz, chłopiec nie odstępuje przebranego włamywacza na krok. Razem wyruszają w trasę po paryskich dachach.
Młoda dziewczyna udaje się na rozmowę kwalifikacyjną do jednej z firm. Właściciel oferuje jej pracę pod warunkiem, że weźmie udział w zawodach maszynistek.
Grupa znajomych spędza wakacje w domku letniskowym. Pod nieobecność jednego z przyjaciół, spowodowanej wypadkiem samochodowym, na jaw wychodzą nieznane dotąd fakty.
Oskarżony o zdradę ojczyzny wybitny rosyjski dyrygent zostaje zdegradowany do funkcji sprzątacza. Szansa na wielki powrót pojawia się, gdy francuski teatr Châtelet zaprasza orkiestrę Bolszoj, by dała w nim koncert.