Aneta to świetna aktorka i weźcie jej dajcie święty spokój !!!
Mam identyczne zdanie. A tak wogóle ciągle jej się ktoś czepia że wszyscy się nad nią litują ze względu na sytuację życiową, że wykorzystała to do wygrania TzG a prawda jest taka że ona nie żali się w gazetach na życie, zostawia to dla siebie, ciągle ktoś gada za nią w o jej życiu prywatnym a oni się rzucają na Anetę.
jasne, to najlepsze aktorka na świecie, żadna nie ma do niej nawet startu ;) ciekawe, tylko, że nie zagrała do tej pory w żadnym filmie...
Widocznie mało wiesz! Grała i od września będzie jej więcej!! Mnie to akurat cieszy bo dziewczyna ma talent i w porównaniu do innych niby gwiazd nie użala się nad sobą tylko walczy o swoje szczęście i rodziny.
Masz ograniczony internet!!?? Poczytaj sobie. Gdyby była pazerna na kasę to by zagrała z przyjaciołach...
Dla Twojej wiadomości wszystko okaże się we wrześniu bo to jest niespodzianka dla fanów Anety! Gdyby nie ten Krawczyk to teraz można by było zobaczyć Anety w przyjaciółkach!
Będę pisać jak będę chciała!!!
nadużywanie wykrzyników oznacza, że masz zaburzenia emocjonalne i niską samoocenę ;) przestań ich nadużywać, inaczej nikt nie będzie cię traktował poważnie.
Nie baw się w psychologa bo ja też jak chce to nadużywam wykrzykników a nie mam żadnych zaburzeń. Tak czasem trzeba w internecie żeby komuś dotarło do głowy.
Nikt nie mówi że Aneta jest najlepszym aktorką ale uwielbiamy jak gra. A to ze grała do tej pory niewielu rolach to nie znaczy że w filmach nie będzie grała, wielu aktorów nawet w USA karierę zrobiło dopiero po czterdziestce a Aneta ma dopiero 32 lata wiec jeszcze sporo czasu przed nią.
A poza tym ja bym ja widział chętnie od komedii po dramaty. W kryminalnych też mogła zagrać ale nie czarny charakter bo niewiem ile tapety musieli by jej dać bo ma porostu za słodką bużkę a to nie jej wina.
nie znoszę jej jako Marysi w PM. twórcy wykreowali ją na taką chodzacą melepetę bez ikry, wiecznie umęczoną i nieszczęsliwą. w jednej chwili płakała za Hubertem, a za chwilę wskoczyła do łózka Szymkowi. dała mu nadzieję i rzuciła jak szmatę ;) potem jak jakaś gówniara śliniła się do Aleksa. no i oczywiście zostawiła swojego dzieciaka, by szukać Pawła, z którym od dawna ją nic nie łaczy. tak, wiem, że to ojciec jej dziecka, ale kto normalny zostawia je, by szukać byłego gacha? w dodatku to niebezpieczne, zostanie porwana. a gdyby ją przykładowo zabili? Julka zostałaby półsierotą albo nawet sierotą, bo ojciec ma ją gdzieś.
Tak ale to chyba wina scenarzystów a nie Anety. Poza tym to są wątki które były stosunkowo nie dawno, wcześniej bo przez pierwsze 1400-1500 odcinków inaczej to wyglądało. Jak już wspominałem w innym temacie zagubili trochę jej postać i mam nadzieję na powrót Pawła i jej rola ustabilizuje się w tym aspekcie.
przecież napisałem "twórcy wykreowali ją...". dla mnie to przeciętna aktorka serialowa jakich wiele, nie rózni się niczym od Cichopwk czy Mroczków. nie lubię jej w PM, jej rola nie budzi we mnie sympatii i nie odczuwam braku, jeśli w jakimś odcinku w ogóle jej nie ma. sądzę, że rezyserzy nie obsadzają jej, bo nie widzą w niej talentu, nie odstaje niczym pośród innych serialowych aktorów ;)
a tak nie jest, że wszyscy litują się nad nią? sama przyznała, że jury oceniali ją surowo i wygrała dzięki sympatii widzów. ona jedyna jest w takiej sytuacji? jest wiele kobiet, które samotnie wychowują dzieci, to nic nowego. to bylo pewne, że wygra, "bo ten wstrętny Mikołaj ją zostawił, wychowuje samotnie 2 dzieci". równie dobrze mogłoby nie być tych wszystkich tańców, bo w TZG nie liczą się umiejętności, tylko sympatia widzów. mogła tańczyć jak kulawa, a i tak by wygrała. na pewno nie tańczyła najlepiej w całym programie. skoro jest taka dobra, to niech odda przynajmniej część kasy, którą zgranęła z TZG, na cele dobroczynne. i tak ma stały przypływ pieniędzy, więc nie zbiednieje.
Mam takie zdanie ze ludzie nie litują się nad nią tylko ją poprostu lubią m.in. za to że jest niesamowicie sympatyczna. A jeżeli chodzi o Twoje zdanie na temat jej aktorstwa to każdy może wyrażać swoją opinie. Ja mam jednak inną.
gdy zagra w filmie i naprawdę się wykaże, zwrócę honor ;) a tak w ogóle jestem przeciwny takim programom jak TZG, to tylko niepotrzebne nabijanie kabzy celebrytom, jakby mieli jej mało, a i tak w ogóle nie liczą się umiejętności, tylko i wyłacznie sympatia widzów. po co więc w ogóle te tańce? ktoś może zatańczyć jak kompletna pokraka, a i tak wygra, bo widzowie go lubią i bedą słać smsy. dla mnie to bez sensu
Już niedługo podobno ma zagrać w filmie. Narazie mówiła coś ze nie chce zapeszać. Ja TzG nigdy nie oglądałem nigdy ale jak dowiedziałem się że ona tam wystąpi to zacząłem. Zgadzam się z tym że liczy się sympatia widzów ( jak we wszystkich programach w których decydują widzowie ) ale nie zgadzam się z tym że ludzie się nad nią litowali za życie prywatne. Oni polubili ją. Przez cały program nie tańczyłą najlepiej ale w półfinale i finale naprawdę pokazała się z jak najlepszej strony.