Sama Anna Gorajska i Jej wątek to najjaśniejsze punkty nowego serialu TVP. Wszystko wydarzenia, które mają miejsce w willi Profesora są w tzw. punkt! Zero złej sceny, tak jak zdarza się to w innych wątkach. Banalny wątek utalentowanej skrzypaczki, która trafia przypadkiem do pracy u profesora muzyki jest istnym diamentem. A każdy Aktor jest w tym wątku skrojony na miarę. Od Pana Brejdyganta, przez kradnącą uwagę i rozwalającą widza Segdę, która jest wymarzona do takich ról - wrednych, a jednocześnie prześmiesznych. A w tym wszystkim Anna Gorajska, która wnosi gro ciepła to tego "lodowego pałacu" i pokazuje, że w życiu.... cuda się zdarzają. Poza tym jej Uliana zdecydowanie wzbudza najwięcej sympatii.

Samą aktorkę porównałabym trochę do Ilony Ostrowskiej. Tak jak Ostrowska w roli Lucy ma niesamowitą magię, tak tutaj Gorajska analogicznie w roli Uliany.
Poza tym obie grające z akcentem, to poza planem obie mówią dość "specyficznie". Tak, że widz ma wrażenie, że ich naturalne warunki głosowe, dykcyjne jeszcze lepiej pomagają im tak świetnie wcielić się w rolę obcojęzycznych bohaterek.

Reasumując Gorajska to diament w DzL i oby jak najwięcej Jej postaci na ekranie!