Od Jej śmierci przez wiele lat chodziły plotki, że np. żyje gdzieś w innym kraju albo, że Araby ją porwali. Wiele ludzi za nią tęskni ale nie popadamy w paranoję, kochała swoją córkę, nie zostawiłaby jej. Niestety Anny Jantar już nie ma, jest to tak samo wielka strata dla polskiej muzyki jak odejście Anny German. Pozostała nam ich nieśmiertelna twórczość.
Dziś mija 34 lata od Jej śmierci, dajmy Jej w końcu spoczywać w spokoju, pisze to głównie do dziennikarzy żerujących na jej życiu i śmierci, którzy jednocześnie krzywdzą Panią Natalię, jej babcię i resztę rodziny.