Anne Hathaway

Anne Jacqueline Hathaway

8,2
64 703 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Anne Hathaway

W Les Miserables jakoś mnie nie powaliła i Oscar jest dla mnie lekkim zdziwieniem. Może za dużo
oczekiwałem.

Szczepanek

Po prostu na bezrybiu i ryba rak. W 2012 roku wszystkie role kobiece były bez szału (a już zwłaszcza te drugoplanowe) i trzeba było wybierać ze ślepców tego jednookiego. Padło na nią.

Hayes

Schudła do roli i ścięła włosy. Oscar się należał.
Sally Field w "Lincolnie" to na pewno nie bezrybie.

Binula

Za samo fizyczne przygotowanie do roli oscarów się nie daje. Idąc tym tropem, to statuetkę trzeba by było przyznać Butlerowi za 300...
A Sally Field nic rewelacyjnego nie zagrała

Hayes

Niestety daje się i to w wielu przypadkach. Plus oczywiście za promowanie siebie, co Hathaway udowodniła dosadnie w tym roku. Rola to mała część tego co wpływa na kwestię - da czy nie Oscara.
Field zagrała rewelacyjnie, niemniej wiadomo, że to kwestia gustu. Są też ludzie, którzy twierdzą, że Day-Lewis nie zasłużył. Co człowiek, to opinia.

Binula

W sumie to z tym Day-Lewisem trochę prawdy jest. Jego Lincoln był daleko w tyle do jego najlepszych kreacji (i nie mówię tu tylko o Aż poleje się krew i Mojej lewej stopie), a taki Phoenix czy Jackman swoje role odegrali naprawdę genialnie i Oscar równie dobrze mógłby powędrować w ich ręce.

Hayes

Dla mnie największymi nieporozumieniami w historii Oscarów to nagrody dla Bullock za film, który nawet nie utknął mi w pamięci i Gwyneth Paltrow za "Zakochanego Szekspira". Macie jakieś swoje przykłady?

Binula

Zgadzam się z "Zakochanym Szekspirem". W ogóle nie wiem o co chodziło z tym Oscarem - lubię Gwyneth, ale to, że wtedy dostała Oscara to przesada. "Elizabeth" pozostało z niczym...

Hayes

nie no bez przesady Jackman nawet nie stal obok Day Lewisa .Jedynie Phoenix stworzył porównywalną rolę do Daniela wśród nominowanych . Chociaż tez uważam że Day Lewis był lepszy w Aż poleje sie krew ,Gangach ,W imię Ojca czy Mojej Lewej Stopie

Szczepanek

Tragiczna aktorka i nędzni "Nędznicy". Ani jedna rola w jej karierze nie była ambitna (filmy dla nastolatków, reszta to mało wymagające role drugoplanowe).
Jako jedyna wydawała z siebie głosy podobne do "śpiewu" w "Nędznikach" - stąd ten Oscar? To jakieś gigantyczne nieporozumienie.
Ogólnie ładna buzia i to wszystko niestety... IMHO kino w chameryce schodzi na psy...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones